Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Hinweis: Ihre bisherige Sitzung ist abgelaufen. Sie arbeiten in einer neuen Sitzung weiter.
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — [1].1979

DOI Artikel:
Kalinowski, Konstanty: Motyw tonącego okrętu w malarstwie Iwana K. Ajwazowskiego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27011#0162
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
126

K. KALINOWSKI

Gudina i o kontaktach z Horacym Vernetem, Francois Granetem i Paulem
Delarochem 39.

W liście do A. R. Tomiłowa pisał Ajwazowski w 1843 roku z Paryża:
„Przygotowuję się do dużego obrazu (przedstawiającego) burzę, która mia-
ła miejsce u brzegów Afryki [...]. 8 ludzi trzymało się 45 dni na części
rozbitego statku, szczegóły są wstrząsające [. . .] o tym pisała ostatnio pra-
sa. Jestem obecnie bardzo zajęty tym tematem”40. Nie wiemy, czy z
materiału publicystycznego, który mógłby posłużyć do drugiej „Tratwy
Meduzy”, powstał obraz ukazujący walkę człowieka z naturą, zwycięstwo.
Nadziei nad Rozpaczą czy też surowy reportaż prezentujący grozę jedno-
stkowego wydarzenia. Ówczesne dzieła Ajwazowskiego pozwalają raczej
przypuszczać, że wydarzenie to stanowiło jedynie pożywkę dla malar-
skiej wyobraźni artysty. Ajwazowski przyswoił sobie bowiem w czasie
stypendialnego pobytu na zachodzie Europy nie drapieżną, aktualizującą,,
eksponującą brutalne strony egzystencji wersję romantyzmu francuskie-
go Gericaulta i Delacroix czy rzetelną, beznamiętną relację marynistyki
angielskiej, lecz akademicką formułę romantyzmu, malowniczą marinę
kontynuującą tradycje barokowej estetyki (np. F. Perrota, Th. Gudina,
H. Verneta, F. Graneta, Ph. Luny, G. Morlanda, Ph. de Loutherborga,.
J. J. Ulricha, C. Stenfielda i in.) rozpowszechnianą także we współcze-
snej popularnej grafice 41. Nie bez wpływu na wybór takiej formuły po-
zostało niewątpliwie oficjalne, salonowe, marynistyczne malarstwo angiel-
skie trzydziestych i czterdziestych lat XIX wieku, które w przeciwień-
stwie do reportażowej grafiki i historycznego malarstwa koncentrowała
swoje zainteresowania w pierwszym rzędzie na samym odtworzeniu bu-
rzy, poświęcając zazwyczaj mało uwagi ofiarom morza 42.

Po powrocie z pierwszej wielkiej podróży zagranicznej w 1850 r. po-
wstało najsłynniejsze płótno Ajwazowskiego „Dziewiąta fala”43 (il. 2).
Przedstawia ono na pierwszym planie grupę rozbitków uczepionych złama-

39 JXoKyMeHTbi, s. 65, 72; PyccKan Orapima, 1878, t. 22, s. 437.

40 HoKtJMeHTbl, s. 71.

41 Por. np. kolorową litografię Lemerciera według obrazu F. Perrota z 1837 r.
Timm, op. cit., il. 28.

42 B o a s e, op. cit., s. 343.

48 Ol. pł. 221X332 cm. wł. Państwowe Muzeum Rosyjskie w Leningradzie, prze-
kazane z Ermitażu, por. Ko.Ta.ioz XydoxecTeeHHoao ordeAa pyccnozo My3en limu. AAetc-
candpa 111. C-FleTep6ypr 1899, s. 5; BapcaMOB, Auea30BCKuil, s. 196. Powtórzenie kompo-
zycji w nieco zmienionej wersji o innym formacie 152,5X107,5 cm, z dodanym na
dalekim planie żaglowcem, którego pomocy wzywają rozbitkowie, w Muzeum Krajo-
znawczym Dagestanu, BapcaMOB, Auaa30BCKUu, s. 204; oraz sepia o tym samym tytule,
lecz bez rozbitków, jedynie z wynurzającym się z wody masztem na pierwszym pla-
nie i żaglowcem (1855) w Galerii Malarstwa im. Ajwazowskiego w Feodosji, BapcaMOB,
Auea3oecKuu, s. 208, il. s. 226.
 
Annotationen