106
MAŁGORZATA LISIEWICZ
Ryc. 10. Nan Goldin, Misty i Jimmy Paulette w taksówce, 1991. „Neue Bildende Kunst”,
nr 2, 1993
Poszukując sposobów mówienia o ciele poza naukowym i medialnym
standardem, wskazuje sztuka na źródła wartości w ludzkiej cielesności,
sugeruje człowiekowi inny porządek rejestrowania świata, niż wytyczony
przez narzucone wzorce świata nauki, mediów i reklamy. Jej celem nie
jest zmaganie się z panującym systemem, lecz z ludzką świadomością,
która ów system wspiera. Dlatego współczesne przedstawienia ciała od-
noszą się do sfery reprezentacji w rozmaitych obszarach współczesności,
badają treści przedstawień, analizują procesy percepcji, aniżeli demon-
strują gotowe deklaracje polityczne. W miejsce jawnej walki ideologicznej
pojawiła się raczej dywersja semiotyczna, językowa, symboliczna. Prze-
wrotna logika przedstawień ma podważać oczywistość i obiektywizm obo-
wiązujących sądów. Stąd estetyzacja tego, co potocznie aestetyczne, ska-
zane na milczenie i publiczną niewidzialność (Andres Serrano, Thomas
Florschuetz, Kiki Smith), banalizacja, trywializacja tego, co wzniosłe
i heroiczne (człowiek w performence Paula McCarthego). Medyczna i spo-
łeczna patologia zostaje rehabilitowana i demonstrowana z godnością
(Philip Bazin, Hannah Wilke), ciała homoseksualistów, transwestytów -
postacie z marginesu społecznego, traktowane jako społeczna i medyczna
nieprawidłowość, stają się motywem yoyerystycznej przyjemności spoj-
rzenia (portrety Nan Goldin, twórczość Roberta Mapplethorpa i innych),
standardowy kanon cielesnego piękna zamienia się w teatr makabreski
i nieznośnego koszmaru (performance Orlan, twórczość Cindy Sherman
MAŁGORZATA LISIEWICZ
Ryc. 10. Nan Goldin, Misty i Jimmy Paulette w taksówce, 1991. „Neue Bildende Kunst”,
nr 2, 1993
Poszukując sposobów mówienia o ciele poza naukowym i medialnym
standardem, wskazuje sztuka na źródła wartości w ludzkiej cielesności,
sugeruje człowiekowi inny porządek rejestrowania świata, niż wytyczony
przez narzucone wzorce świata nauki, mediów i reklamy. Jej celem nie
jest zmaganie się z panującym systemem, lecz z ludzką świadomością,
która ów system wspiera. Dlatego współczesne przedstawienia ciała od-
noszą się do sfery reprezentacji w rozmaitych obszarach współczesności,
badają treści przedstawień, analizują procesy percepcji, aniżeli demon-
strują gotowe deklaracje polityczne. W miejsce jawnej walki ideologicznej
pojawiła się raczej dywersja semiotyczna, językowa, symboliczna. Prze-
wrotna logika przedstawień ma podważać oczywistość i obiektywizm obo-
wiązujących sądów. Stąd estetyzacja tego, co potocznie aestetyczne, ska-
zane na milczenie i publiczną niewidzialność (Andres Serrano, Thomas
Florschuetz, Kiki Smith), banalizacja, trywializacja tego, co wzniosłe
i heroiczne (człowiek w performence Paula McCarthego). Medyczna i spo-
łeczna patologia zostaje rehabilitowana i demonstrowana z godnością
(Philip Bazin, Hannah Wilke), ciała homoseksualistów, transwestytów -
postacie z marginesu społecznego, traktowane jako społeczna i medyczna
nieprawidłowość, stają się motywem yoyerystycznej przyjemności spoj-
rzenia (portrety Nan Goldin, twórczość Roberta Mapplethorpa i innych),
standardowy kanon cielesnego piękna zamienia się w teatr makabreski
i nieznośnego koszmaru (performance Orlan, twórczość Cindy Sherman