Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Hinweis: Ihre bisherige Sitzung ist abgelaufen. Sie arbeiten in einer neuen Sitzung weiter.
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 12.2001

DOI Heft:
Rozprawy
DOI Artikel:
Haake, Michał: Jednostka wobec historii: "Portret Generała Henryka Dembińskiego" Henryka Rodakowskiego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.28180#0080
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
78

MICHAŁ HAAKE

Jaki sens mogą mieć wskazane analogie? W poszukiwaniu zrozumie-
nia przywołajmy raz jeszcze obecny w Portrecie Dembińskiego cytat z ob-
razu Davida Leonidas w Termopilach. Byl z pewnością dla ówczesnego
odbiorcy czytelniejszy, ale w istocie funkcjonuje jako wskazanie różnicy
między dziełami. Obraz Rodakowskiego podobny jest do obrazu Davida
w swojej strukturze wizualnej tylko we fragmencie, „nic nie znaczącym”
wycinku pola. Pozostaje z nim w związku nie odnoszącym się do całości.
Jego obecność wskazuje przeto, że w stosunku do cytowanego dzieła jest
Dembiński czymś zasadniczo innym. W stosunku do obrazu Hogartha
oraz litografii Gericault widoczne jest pokrewieństwo plastycznego sposo-
bu kształtowania tak kompozycji, jak i elementów świata przedstawione-
go. Sens podobieństwa odnajdziemy przeto w różnicy między obrazami,
w dialogu przez nie prowadzonym, w polemice.
Spróbujmy określić sposób zachowywania się postaci. Ryszard III
gwałtownie przechyla się, „ucieka” na prawo, wykonując ekspresyjny gest
uniesioną prawą ręką, której rozświetlona, maksymalnie rozwarta w
stronę widza dłoń stanowi optyczne centrum obrazu. Można powiedzieć,
że król pokazany został w momencie kulminacji, będącym sumą poprze-
dzających ją wypadków, goryczą uświadomienia konsekwencji własnych
czynów. W litografii Gericault obszar chodnika po lewej, zaciemniający
się stopniowo ku narożnikowi i granicom pola, konotuje pustkę - prze-
szłość, w której żebrak nie znalazł wsparcia - ku niej sięga proszącym ge-
stem ręki, a która przyczyniła się do jego sytuacji obecnej, tu i teraz -
osamotnienia, może już śmierci, nie pozwalając mu włączyć się i podążyć
za społecznością ludzi oddalającą się ulicą.
Dembiński w zestawieniu z postacią na obrazie Hogartha pozostaje
niewzruszony, odwracając, zwierając i ściągając niejako „dłoń Ryszarda”
ku sobie. Gasi jak gdyby ekspresję tamtego uniesienia, kierując ku wi-
dzowi nie rękę, lecz wzrok, który Ryszard odwraca, a którego rola w kon-
stytuowaniu podmiotowości postaci została już zasygnalizowana. Postać
u Gericault spoczywa bezwolna. Gesty jej rąk są śladami minionej aktyw-
ności. Rozwarta prawa dłoń zastygła w beznadziejnym oczekiwaniu na
ofiarę, lewa przy ciele zaciśnięta na smyczy kontrastuje ze spokojnie sie-
dzącym psem, przytulonym jak najbliżej swego pana w intensywnym się
weń wpatrywaniu. Przedstawienie pozwala jedynie na identyfikację spo-
łecznej „roli”, nie widzimy, kim jest żebrak. Opadający na czoło kapelusz
zacienia oczy, zrywa więź spojrzenia i świata, co sprawia, że postać jawi
się jako anonimowa, odpersonalizowany element zewnętrznego wobec
niej ładu. W zestawieniu z żebrakiem Dembiński zdaje się odwracać od
przeszłości, unosząc, usztywniając się i zaciskając jedną dłoń ku sobie.
Drugą dłonią zdaje się „chwytać” dla wydźwignięcia ku górze za pionowy
 
Annotationen