Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Hinweis: Ihre bisherige Sitzung ist abgelaufen. Sie arbeiten in einer neuen Sitzung weiter.
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
318

ROSALYN DEUTSCHE

strzennych, które tworzą przestrzeń polityki. Jeśli demokracja oznacza,
iż wspólnota polityczna - społeczność [the public] „my, ludzie” - nie ma
absolutnych fundamentów, to kładzenie podwalin, które wyznaczają poli-
tyczną przestrzeń publiczną, decydowanie, co jest prawomocne, a co nie,
jest wówczas w sposób nieuchronny procesem politycznym. Określane są
podziały i podobieństwa, ustanawiane jest wykluczenie, podejmuje się
decyzje. Bez względu na to jednak jak bardzo demokratyczna sfera publi-
czna obiecuje otwarcie i powszechną dostępność, to nigdy nie może być
w pełni wszechobejmującą lub w pełni ustrukturowaną wspólnotą poli-
tyczną. Od samego początku powstaje ona bowiem jako wynik strategii
odróżniania, opartej na wykluczeniach próby usytuowania czegoś na ze-
wnątrz51. Zatem konflikty, podziały i niestabilność nie rujnują demokra-
tycznej sfery publicznej, lecz są warunkiem jej istnienia. Zagrożenie poja-
wia się wówczas, gdy dochodzi do wypierania konfliktów, sfera publiczna
pozostaje demokratyczną, dopóki jej wykluczenia są analizowane i otwar-
te na kontestację. Do zawłaszczenia przestrzeni publicznej dochodzi nato-
miast wtedy, gdy wykluczenia rządzące strukturą politycznej przestrzeni
publicznej są naturalizowane, a ich krytyka zostaje wymazana przez
określenie pewnych form przestrzeni jako swoiście, wiecznie i w sposób
oczywisty „publicznych”. Wówczas chociaż zrównana z przestrzenią poli-
tyczną, przestrzeń publiczna zostaje wyposażona w prepolityczne źródło
znaczenia politycznego i staje się raczej bronią przeciwko niż środkiem
walki politycznej.
W celu odwrócenia tego zawłaszczenia, można podejść do kwestii prze-
strzeni publicznej w bardziej genealogiczny sposób, niż to dotychczas czy-
niono w obrębie lewicowego estetycznego lub urbanistycznego dyskursu.
Nie uchwycimy prawdy na temat przestrzeni publicznej poprzez odkry-
wanie jej początków. Według Friedricha Nietzschego, który stworzył po-
jęcie „genealogii” w opozycji do dziewiętnastowiecznych koncepcji histo-
rii, odkrywanie genezy nie odsłania istotowego, niezmiennego znaczenia
pojęcia; przeciwnie, pokazuje, iż znaczenia są uwarunkowane, uformowa-
ne w sporach. Właśnie dlatego, że „istota” tego, co publiczne \publicness]
jest figurą historycznie ukonstytuowaną, która wzrasta i zmienia się,
społeczność [the public] jest narzędziem retorycznym otwartym na roz-
maite, a nawet antagonistyczne sposoby użycia, które zmieniają się w za-
leżności od bardzo zróżnicowanych kontekstów. Nietzsche ostrzega, iż ge-
neza i cel przedmiotu poznania są dwoma różnymi kwestiami, które są
jednak często mylone: „W odniesieniu do dziejów powstania prawa kate-
gorią «celu» można się jednak posługiwać dopiero u samego ich końca: dla
wszelkiego typu historii nie ma tezy ważniejszej niż teza - którą z takim
mozołem wywalczono, ale też rzeczywiście wywalczyć musiano - że totum
51

Ibidem, s. 235.
 
Annotationen