TOPOGRAFIA SUKCESU
123
27. Dźwig-wywrotnica, przesypujący całe wagony węgla na okręt, zdjęcie opublikowane
w albumie Gdynia w 1934 roku
Monumentalne formy, służące apologii największego osiągnięcia
przedwojennej gospodarki, to cecha charakterystyczna niemal wszyst-
kich zdjęć ukazanych w albumie. Jeden z ciekawszych przykładów tego
rodzaju fotografii odnajduje w zdjęciach przedstawiających wypełnione
magazyny portowe. W zdjęciach tych połączono dwa aspekty: z jednej
strony zaprezentowano wielką skalę budynków, z drugiej podkreślono
ich zawartość. Ukazanie akumulacji jednorodnych składowanych pak
i skrzyń pozwoliło stworzyć wrażenie obfitości.
Zasadniczym jednak tematem - poza przedstawieniami portu - była
polska flota. Fotografie są tu ukazane w dwóch odrębnych zbiorach. Jako
pierwsze - zaraz po zdjęciach portu - zostały przedstawione statki han-
dlowe i pasażerskie. Ich przynależność do Polski manifestowano poprzez
ekspozycję narodowej bandery oraz polskich nazw na kadłubach (nota-
bene ujętych w monumentalizującej perspektywie żabiej oraz z lotu pta-
ka). Te ostatnie - poprzedzające wizerunki floty wojennej - stanowią
dla narracji albumowej niezwykle istotne ogniwo. Autorzy bowiem wy-
brali fotografie, na których ukazano transatlantyki noszące imiona boha-
terów walk narodowowyzwoleńczych: Kazimierza Pułaskiego i Tadeusza
123
27. Dźwig-wywrotnica, przesypujący całe wagony węgla na okręt, zdjęcie opublikowane
w albumie Gdynia w 1934 roku
Monumentalne formy, służące apologii największego osiągnięcia
przedwojennej gospodarki, to cecha charakterystyczna niemal wszyst-
kich zdjęć ukazanych w albumie. Jeden z ciekawszych przykładów tego
rodzaju fotografii odnajduje w zdjęciach przedstawiających wypełnione
magazyny portowe. W zdjęciach tych połączono dwa aspekty: z jednej
strony zaprezentowano wielką skalę budynków, z drugiej podkreślono
ich zawartość. Ukazanie akumulacji jednorodnych składowanych pak
i skrzyń pozwoliło stworzyć wrażenie obfitości.
Zasadniczym jednak tematem - poza przedstawieniami portu - była
polska flota. Fotografie są tu ukazane w dwóch odrębnych zbiorach. Jako
pierwsze - zaraz po zdjęciach portu - zostały przedstawione statki han-
dlowe i pasażerskie. Ich przynależność do Polski manifestowano poprzez
ekspozycję narodowej bandery oraz polskich nazw na kadłubach (nota-
bene ujętych w monumentalizującej perspektywie żabiej oraz z lotu pta-
ka). Te ostatnie - poprzedzające wizerunki floty wojennej - stanowią
dla narracji albumowej niezwykle istotne ogniwo. Autorzy bowiem wy-
brali fotografie, na których ukazano transatlantyki noszące imiona boha-
terów walk narodowowyzwoleńczych: Kazimierza Pułaskiego i Tadeusza