Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
222

ARTUR KAMCZYCKI

szy twórca namiotu świątynnego, jako powołany i napełniony duchem,
mądrością, rozumem, poznaniem i wszelką zręcznością.
Dekonstruktywizm Libeskincła - podobnie jak wspomniana wyżej
Awangarda łat 1910-1920 - wyklucza „możliwość wciągnięcia eklektycz-
nego historyzmu (architektury) do inspiracji stylistyki architektonicz-
nej'^ a nawet stanowi zaprzeczenie postawy historyzującej. Zdaniem
Derridy, nie ma żadnej podstawy w tym nowym modelu warsztatu archi-
tekta, by manifestować dawne style architektury^s.
W tym kontekście Franklin Ankersmit, poszukując odpowiednich
form opisu holokaustu, przywołuje (zjawisko) figurę retoryczną - meto-
nńnię, którą przeciwstawia meta/orze, będącą jego zdaniem metodą opo-
wiadania historii i sposobem obrazowania faktów historycznych. JJeto-
m/rńa. natomiast jest pamięcią, a jej użycie pozwala wskazać na ruch
w stronę wydarzenia i jego przyległości. Innymi słowy, należy zamienić
dyskurs historyków na dyskurs pamięci, gdyż pamięć jako forma nostal-
gii daje nam trudną świadomość dystansu od przedmiotu nostalgicznej
tęsknoty^. Pamięć i nostalgia uświadamiają nam nieosiągalność obiektu
historycznego. Jej najlepszą metodą komunikowania, zdaniem Ankers-
mita, jest kategoria estetyczna, ponieważ „doświadczenie dzieła nigdy
nie będzie doświadczeniem rzeczywistości, które dane nam jest jako do-
świadczenie czegoś"5f I właśnie kategoria estetyczna jest jedną z celo-
wych projekcji Libeskinda w jego berlińskim sanktuarium architekto-
nicznym. Jest to typ muzeum świata dekonstrukcji - zainicjowany już
przez Kurta Fostera, Richarda Meiera, Petera Eisenmana i innych -
w którym od zwiedzających oczekuje się, że będą odczuwać przeżycie es-
tetyczne, oglądając samą architekturę^s. Jeszcze przed oficjalnym otwar-
ciem muzeum możliwe było zwiedzanie powstającej realizacji i przyglą-
danie się kontrowersyjnej formie. Ogląd formy z zewnątrz wyzwala za-
angażowanie emocjonalne, a zmysły widza przyciągane są tu przez samą
tylko architekturę i jej elementy struktury przestrzennej. To nie ekspo-
zycje, lecz właśnie architektura jest dokumentem przeszłości Żydów i ich
tradycji, a także projekcją sposobu postrzegania przez nich świata. Do-
świadczane emocje wynikają tu przede wszystkim z odczuwania i koncy-
powania zaprojektowanych form. Olbrzymie przestrzenie, puste koryta-
rze, załamane osie i gra świateł wciągają i prowokują nie tylko do
refleksji, ale do prób rozszyfrowania ukrytych znaczeń. Można dodać za
54 Ibidem, s. 32.
ss Ibidem, s. 35.
56 E. Domańska, Eńs^oria, oyeden śndaiza &ńe^o, Poznań 1997, s. 19.
s? Ibidem, s. 21.
58 D. Girardo, op. cit., s. 90.
 
Annotationen