Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 20.2009

DOI Heft:
Rozprawy
DOI Artikel:
Bryl, Mariusz: Historia sztuki jako miejsce oporu
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.29068#0042
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
38

MARIUSZ BRYL

Artysta
(proces twórczy)

Schemat VI

Dzieło
sztuki

Widz
(proces recepcji)

„oddzielenie"
artysty od dzieła

„związanie"
widza z dziełem

„zawładnięcie"
widzem przez dzieło

widz współczesny
„tyle odbiorców, ile dzieł";
przeżycie aktualnego
sensu dzieła
„egzystencjalno-
hermeneutyczna nauka
osztuce"
(Brötje)

„zawładnięcie"
dziełem przez widza

widz historyczny
„tyle dzieł, ile odbiorców";
rekonstrukcja
historycznie zmiennych
sensów dzieł: „historia
recepcji" (Hadjinicolau)

widz współczesny
„tyle dzieł, ile odbiorców";
rekonstrukcja
aktualnego sensu dzieła
„preposteryjna historia
sztuki" (Bal)

Przejdźmy obecnie do ewolucji drugiego z wymienionych wyżej ele-
mentów tradycyjnego paradygmatu historii sztuki - komparatystyki wi-
zualnej. Fundamentem stylistycznego paradygmatu historii sztuki stała
się analiza porównawcza dzieł w celu bądź atrybuowania, bądź ustalenia
miejsca dzieła w stylistycznym ciągu rozwojowym. Zaowocowało to osła-
wioną „wpływologią", w której oczywista przesłanka komparatystyki sty-
listycznej - założenie, że dzieło późniejsze wynika z wcześniejszego -
zaczęła funkcjonować jako klisza uniemożliwiająca adekwatne rozpozna-
nie natury procesu twórczego, w toku którego twórca późniejszy aktyw-
nie „konstruuje" obrazy z wcześniejszych źródeł. Badacze, porzuciwszy
„wpływologię" i wstąpiwszy na ścieżkę rekonstrukcji „konstrukcyjnej"
aktywności artystów, zapragnęli wkrótce sami aktywnie re-konstruować
już nie tyle ową aktywność twórców, ile sens dzieła wynikający z rachun-
ku podobieństw i różnic z innymi dziełami, przywoływanymi na zasadzie
ewidencji wizualnej, dla której decydującym kryterium stało się oko hi-
storyka sztuki. A stąd był już tylko krok od całkowitego oddania sensu
dzieła „muzeum wyobraźni" każdorazowego widza, przywołującego na
zasadzie własnych skojarzeń wszelkie dzieła - zarówno te wcześniejsze,
jak i późniejsze od interpretowanego - i pretendującego do statusu wy-
twórcy (schemat VII).
 
Annotationen