Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Hinweis: Ihre bisherige Sitzung ist abgelaufen. Sie arbeiten in einer neuen Sitzung weiter.
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 20.2009

DOI Heft:
Rozprawy
DOI Artikel:
Turowski, Andrzej: Fenomen nieostrości
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.29068#0079
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
ANDRZEJ TUROWSKI

FENOMEN NIEOSTROŚCI

*

Oddając do druku mój esej w numerze „Artium Questiones" poświęconym
problematyce metodologicznej w historii sztuki, chciałbym zaznaczyć swoje za-
angażowanie a zarazem dystans wobec tego typu refleksji. Namysł nad uprawia-
ną wiedzą, jej przedmiotem, historią i granicami, jest nieodłączną częścią kondy-
cji badawczej. Nie ulega to dla mnie wątpliwości. Pytania rodzą się jednak już
z chwilą próby umiejscowienia tego dyskursu w obszarze praktyki badawczej hi-
storyka sztuki. Chodzi mi w pierwszym rzędzie o integralność uprawianej dyscy-
pliny, z której metoda logicznie się wyłania, jako jej uprawomocnienie w rzeczy-
wistości (doktryna); którą metoda stymuluje, nadając szkielet gwarantujący
poprawność myślenia (teoria); lub, w której meta-refleksja błąka się po kątach,
wypełniając puste przestrzenie niewiedzy, pytając się o faktyczność tego, co
wiemy i poznajemy (ideologia). Metodologia, choć w każdym z wymienionych
przypadków inaczej, jest dyskursem pragnienia tożsamości wiedzy, a jako pra-
gnienie należy do porządku fantazmatycznego, raz jako konstrukcja rzeczywisto-
ści, raz jako struktura języka, raz jako rama historii.
Oczywiście metodologia, jakkolwiek byśmy ją rozumieli, odnosi nas również
do przedmiotu badań. Stąd drugie pytanie, które pojawia się na jej gruncie, doty-
czy samej sztuki. Mam tutaj na myśli sprawy dobrze znane w obszarze wszyst-
kich rozważań o sztuce, gdy mówi się o jej wewnętrznej dynamice bądź ze-
wnętrznych uwikłaniach, o jej historycznych granicach bądź filozoficznych
definicjach, wadze zmysłowej kreacji i społecznej recepcji, początku i końcu itd.
Różne metodologie próbowały z mniejszym lub większym powodzeniem powyższe
problemy uzgodnić w ramach swoich systemów budowanych na gruncie odmien-
nych hierarchii i orientacji. W każdym jednak wypadku opierały się na założe-
niu, że istnieje jakiś materialny (przedmiot) lub strukturalny (tekst) arte/a^t,
któremu można było się przyjrzeć, odnieść poza siebie, porównać z innymi, pod-
dać wyjaśnieniu. Efemeryczność sztuki dzisiejszej, a przez to podejścia do sztuki
 
Annotationen