Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 20.2009

DOI Heft:
Rozprawy
DOI Artikel:
Jarzewicz, Jarosław: Niewczesne refleksje po "końcu historii sztuki"
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.29068#0202
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
198

JAROSŁAW JARZEWICZ

czasu jej wydania ukazały się już trzy wydania cieszącego się dużą po-
pularnością Wprowadzenia do Aisiord sztaAd przeznaczonego dla studen-
tów, którego Belting jest współredaktorem i jednym z autorów. Jak to
więc mamy rozumieć? W 1995 ogłasza koniec, a w następnym, jakby nig-
dy nic publikuje kolejne wydanie wprowadzenia? Czy nie logicznie byłoby
wydać „Wyprowadzenie z historii sztuki"? Niby można byłoby się przy-
zwyczaić do różnych „końców" w naszej schyłkowej epoce - a to cywiliza-
cji Zachodu, a to sztuki, a to filozofii, a to historii. Przełom tysiącleci na-
strajał w pewien sposób do takich „bilansów zamknięcia". Można by też
całą rzecz próbować bagatelizować - przecież historia (także cywilizacji
zachodniej) dalej się dzieje, kolejne pokolenie filozofów udowadnia nie-
możliwość filozofii, a artyści z uporem ciągle „dekonstruują" sztukę, ale
ciągle coś pozostaje do zdekonstruowania. W dalszym ciągu powstają też
studia i rozprawy z historii sztuki. Jednak zbagatelizować się tego nie da
ze względu na osobę autora i powagę konstatowanej sytuacji - chodzi
o uzasadnienie bycia naszego fachu.
Zacznijmy od początku. Jak należy rozumieć tytuł? Na pozór to jest
oczywiste - „Koniec historii sztuki" = koniec naukowej dyscypliny zaj-
mującej się sztuką w perspektywie historycznej. Ale to tylko jedna z
możliwości. Drugie znaczenie może brzmieć: „koniec dziejów sztuki", „ko-
niec historycznego rozwoju sztuki". Język niemiecki, skądinąd niezwykle
precyzyjny, pozwala na tego rodzaju gry słowne^. Autor świadomie balan-
suje w tej strefie dwuznaczności^. Chodzi tutaj zarówno o koncepcję hi-
storii sztuki jako sensownego przebiegu, następstwa wydarzeń w czasie
(rozwoju), jak też o sposób pisania historii - o historiografię artystyczną,
czyli historię sztuki jako dyscyplinę naukową. Autor zastrzega się, że za-
stanawianie się nad końcem historii sztuki nie musi oznaczać końca ba-
dań sztukik „Chodzi raczej o dokonane już w praktyce odstąpienie od
stałego schematu historycznego przedstawiania sztuki, który najczęściej
2 H. Belting, H. Dilly, W. Kemp, W. Sauerländer, M. Warnke (Hg.), KturstgescAic/he.
Dine Din/aArang, Berlin 1996 (5. wyd.), 2003 (6. wyd.), 2008 (7. wyd.).
3 Aby nie być gołosłownym: w wydawnictwie Reimer ukazała się książka: Spanisele
KanstgescAicThe. Eine Ein/hArang, Hrsg. v. S. Hansel, H. Karge, Berlin 1991 - nie jest to
wbrew pozorom przegląd hiszpańskiej historiografii artystycznej, ale wprowadzenie w pro-
blematykę sztuki w Hiszpanii.
4 H. Belting, Das Encie, s. 123: gdzie mowa o niepewności, co do przyszłych losów za-
równo sztuki, jak i jej historiografii: „Der Titel, der bewußt auf ein doppeltes Verständnis
hin angelegt ist, will auf die heutige Situation der Künstler hinweisen, die sich nicht mehr
auf einem geradlinigen Weg geschichtlichen Entwicklung bewegen, und zugleich eine
Kunstwissenschaft in den Blick rücken, die kein zwingendes Modell für die Darstellung
ihres Gegenstandes mehr kennt".
5 H. Belting, Das Ende, s. 121: „Sich über das Ende der Kunstgeschichte Gedanken zu
machen, heißt nicht, das Ende der Kunstforschung zu prophezieren" - uff.
 
Annotationen