Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 20.2009

DOI Heft:
Rozprawy
DOI Artikel:
Skuratowicz, Jan; Żuchowski, Tadeusz J.: Rozważania wokół pierwszego przykazania
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.29068#0220
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
216

JAN SKURATOWICZ, TADEUSZ J. ŻUCHOWSKI

Zmiany w zakresie ustalenia autorstwa, czasu powstania dzieła nie nale-
żą do wyjątkowych. Jeśliby przyjąć ścisłą drogę postępowania interpreta-
cyjnego, to staje się ono skuteczne tylko wtedy, jeśli zadania przynależne
PHS zostają odrobione.

HISTORYK SZTUKI A SZTUKA
Pozornie sztuka współczesna nie musi zajmować się PHS, wszak tu
wszystko jest jasne i autorzy piszący na temat żyjących artystów dyspo-
nują dobrze udokumentowaną wiedzą. Czy tak jest jednak rzeczywiście,
czy być może dysponują dobrze udokumentowanym mitem? Wydaje się,
że właśnie w przypadku sztuki współczesnej rzetelność wynikająca z PHS
jest sprawa kluczową. Pierwsze pytanie o przedmiot badań daje nam od-
powiedź kłopotliwą. Badamy teoretyczny, komentatorski dyskurs, a dzie-
ła zazwyczaj stają się egzemplifikacją dokonywanego wywodu. Któż z ba-
daczy sztuki współczesnej zajmuje się artefaktami, ustalając najpierw ich
tożsamość. To znaczy, określając je jako artefakty. Badacz sztuki współ-
czesnej bez teoretycznej otuliny czuje się bezradny. Sztuka potrzebuje
kontekstu, a właściwie badacz potrzebuje kontekstu, który opisuje. Dzieło
Boltanskiego znalezione na śmietniku nie wzbudzi sensacji podobnej do
tej, jaką może wzbudzić kopia głowy rzeźby Canovy, która znalazłaby się
w tym samym miejscu. W przypadku pierwszym, co najwyżej tkaniny
wylądują w jakimś skupie materiałów wtórnych, w drugim znalazca bę-
dzie próbował ją spieniężyć, poszukując znającego się na rzeczy odbiorcy.
Można oczywiście sobie wyobrazić sytuację, że na śmietniku, w trakcie
prac ziemnych odkopane zostają fragmenty, których wartości artystycz-
nej nikt nie jest w stanie ocenić, zwłaszcza jeśli są niewielkie i uszkodzo-
ne, ale nie zmienia to faktu, że wiele dzieł sztuki współczesnej musi się
bronić przez kontekst i autorytet artysty. Sztuka współczesna nie tole-
ruje sztuki anonimowej. Potrzebuje nazwiska, pseudonimu, grupy etc.
Kontekst wyznaczają miejsca pojawiania się jej. Pozostawione przez nie-
uwagę rury kanalizacyjne pośrodku sali ekspozycyjnej zwracają mimo-
wolnie uwagę na kontekst. Otulinę daje galeria, otulinę daje kolejny Ro-
bert Mutt, otulinę dają krytycy. Ta otulina staje się przedmiotem opisu.
Ironiczność tej sytuacji oddaje scena z dreblinkami z filmu Æe Jubię po-
W efekcie zawierzania innym bogom język historyka sztuki coraz
częściej ucieka od przyglądania się obiektom. Staje się mało precyzyjny
i często bliski językowi badaczy kultury, teoretyków. Przedmioty będące
w zainteresowaniu jego fachu przestają go interesować, albo inaczej: in-
teresują znacznie mniejszą rzeszę historyków sztuki niż kiedyś.
 
Annotationen