Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Hinweis: Ihre bisherige Sitzung ist abgelaufen. Sie arbeiten in einer neuen Sitzung weiter.
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 22.2011

DOI Heft:
Rozprawy
DOI Artikel:
Marciniak, Hanna: Poetyki kolażu w czeskim surrealizmie: Karel Teige, Jindřich Štyrský, Jindřich Heisler
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.29070#0235

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
POETYKI KOLAŻU W CZESKIM SURREALIZMIE

233

jednak nową jakość: zasada demonstracji poszczególnych obiektów ściera się
z zasadą linearności, jednym z elementarnych aspektów języka8°.
Przedmioty w Heislerowskich obiektach idą więc zdecydowanie dalej
niż kubistyczne „cytaty z rzeczywistości"; poza tym, że nie są już zdeter-
minowane przez kontekst utylitarny, przekraczają własną materialność,
stając się niemal autonomicznymi znakami, uporządkowanymi jak tra-
dycyjny, linearnie zorganizowany tekst. „Realność trójwymiarowego
przedmiotu okazuje się komunikacyjnie pojemniejsza niż znak językowy
i obraz poetycki"^, do tego stopnia, iż owa przedmiotowa realność zdaje
się zdominowana przez sugestię jakiegoś magicznego języka rzeczy. Ka-
reł Srp twierdzi wręcz, iż
(...) rzecz jest u Heislera na tyle uniezależniona, że zanika niemal jakikolwiek
związek z tym, do czego się pierwotnie odnosiła. Stała się rzeczą-słowem, auto-
nomicznym elementem świata poetyckiego. Jej funkcja praktyczna przeszła
w obrazową. Została pozbawiona swej przedmiotowości i wpisana w takie rela-
cje, które z jej pierwotną egzystencją miały niewiele wspólnego. Niemalże zmu-
szała widza, aby poszukiwał w niej pewnych przekazów, aby domyślał się, iż
chodzi o utajony język, o którym zresztą w latach trzydziestych i czterdziestych
często mówiło się między teoretykami awangardy^.
Odmiennego zdania jest Jindrich Toman, według którego Heislerowskie
przedmioty „w przeciwieństwie do znaków językowych (...) zachowują
swą zmysłową, bezpośrednio taktylną jakość"^. Jeśli zgodzić się z opinią
Tomana - ku czemu się skłaniam - wynika z tego, iż „przedmiotowy" ję-
zyk książek-obiektów pozostaje skrajnie odmienny od języka naturalne-
go, nie tylko z tego względu, że nie istnieje „żadna gramatyka, która po-
mogłaby «czytelnikowi» podporządkować poszczególnym przedmiotom
jednoznaczną wartość znakową"^, ale również dlatego, iż, w przeciwień-
stwie do znaków języka naturalnego, nie są one konwencjonalne; mają
arbitralnie nadawane przez każdego odbiorcę - a więc idiomatyczne -
znaczenia przenośne, nie przestając poza tym „znaczyć" jako rzeczy, od-
działywać swymi materialnymi, sensualnymi jakościami.
Na tego rodzaju semiotyczną ambiwalencję kolażu zwracał uwagę
Roger Cardinal, określając surrealistyczne eksperymenty w tej dziedzi-
nie jako „rozwijanie technik, które nie przestawiają «ani statycznych,
autonomicznych rzeczy, ani też dynamicznych, wielowartościowych znn-

so J. Toman, Sforo, o&raz, oóje^f..., op. cit., s. 395.
si L. Bydźovska, K. Srp, Lfngaa a&unica, op. cit., s. 109.
82 K. Srp, Teprre za refami je rńfef jazy% a sreffo, (w:) J. Heisler, Z ^asemaf spania,
op. cit., s. 414.
83 J. Toman, Sforo, obraz, objebf..., op. cit., s. 395.
84 Ibidem.
 
Annotationen