TADEUSZ MAŃKOWSKI
Ri/c. 24. Dirorscmm (TV, 4). Fot. B. Kolomca. Rt/c. 25. Pa^a z kró-
(otrej Boyu/ (IV, 5). Fot. B. Kototuca.
wa o wyrazie stanowczości i sile woli (II. 2) czy to znów nie ktoś z duchow-
nych dygnitarzy dworskich? W młodzieńcach, z których jeden z odkry-
tą głową (ryc. 29, 31) z półuśmiechem i o sprytnym wyrazie twarzy i drugi
o rozchylonych ustach w czapce na głowie i kryzie na szyi, a wyrazie tępym
można upatrywać pokojowców królewskich. A wreszcie twarz prosta, o ob-
wisłych wąsach, w hełmie na głowie (ryc. 35) czy to nie jeden z drabantów
straży zamku królewskiego. Również jednym z drabantów mógłby być
młody człowiek w kasku (ryc. 28) z otwartymi do krzyku ustami.
Wśród głów kobiecych można przypuszczać, że znajdziemy portre-
ty pań i panien z fraucymeru królowej Bony, Polek i Włoszek, osób mło-
dych o fryzurach i nakryciach głów mówiących o chęci strojenia się. Prze-
gląd mód z czasu około połowy w. XVI można by zestawić z niektórych
rzeźb (jak ryc. 4, 5, 9, 11, 13, 15, 18, 19, 24, 25, 26, 32). Niekiedy charak-
terystyka twarzy kobiecych graniczy z rysami karykaturalnymi (np.
ryc. 26). Może gadatliwość czy złośliwy język starszej kobiety o wydatnych
rysach chciał podkreślić snycerz (ryc. 17), dając jej przepaskę zamykającą
usta?
Zwraca uwagę kilka głów z wieńcami na czole. Można by w nich do-
myślać się portretów artystów czy uczonych bywałych na dworze, a mo-
że także członków królewskiej kapeli. Sarmackim zdaje się być typ wą-
22
Ri/c. 24. Dirorscmm (TV, 4). Fot. B. Kolomca. Rt/c. 25. Pa^a z kró-
(otrej Boyu/ (IV, 5). Fot. B. Kototuca.
wa o wyrazie stanowczości i sile woli (II. 2) czy to znów nie ktoś z duchow-
nych dygnitarzy dworskich? W młodzieńcach, z których jeden z odkry-
tą głową (ryc. 29, 31) z półuśmiechem i o sprytnym wyrazie twarzy i drugi
o rozchylonych ustach w czapce na głowie i kryzie na szyi, a wyrazie tępym
można upatrywać pokojowców królewskich. A wreszcie twarz prosta, o ob-
wisłych wąsach, w hełmie na głowie (ryc. 35) czy to nie jeden z drabantów
straży zamku królewskiego. Również jednym z drabantów mógłby być
młody człowiek w kasku (ryc. 28) z otwartymi do krzyku ustami.
Wśród głów kobiecych można przypuszczać, że znajdziemy portre-
ty pań i panien z fraucymeru królowej Bony, Polek i Włoszek, osób mło-
dych o fryzurach i nakryciach głów mówiących o chęci strojenia się. Prze-
gląd mód z czasu około połowy w. XVI można by zestawić z niektórych
rzeźb (jak ryc. 4, 5, 9, 11, 13, 15, 18, 19, 24, 25, 26, 32). Niekiedy charak-
terystyka twarzy kobiecych graniczy z rysami karykaturalnymi (np.
ryc. 26). Może gadatliwość czy złośliwy język starszej kobiety o wydatnych
rysach chciał podkreślić snycerz (ryc. 17), dając jej przepaskę zamykającą
usta?
Zwraca uwagę kilka głów z wieńcami na czole. Można by w nich do-
myślać się portretów artystów czy uczonych bywałych na dworze, a mo-
że także członków królewskiej kapeli. Sarmackim zdaje się być typ wą-
22