Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 12.1950

DOI Artikel:
Kieszkowski, Witold: Lapidarium renesansowe w Arkadii: ze studiów nad sztuka Jana Michałowicza z Urzędowa
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.34476#0057
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
WITOLD KIESZKOWSKI

liści, wyrastają ze smukłych, wciętych do środka konsoli. Oparte mocno
o ściany, postacie przedstawione są w trzech czwartych w pełnej rzeźbie.
Na lekko pochylonych głowach dźwigają one skromnie profilowany gzym-
sik z jonizującym kapitelem. Bezrękie torsy, o lekko zaznaczonych mięś-
niach brzucha, traktowane są naturalistycznie. Uderza brak stylizacji,
zwłaszcza twarzy, która we współczesnych niderlandzkich wzorach przy-
biera często charakter maszkaronów. Jako na trudne osiągnięcie techniczne
zwrócić należy uwagę na ażur pomiędzy głowami a tłem (ryc. 42).
Określenie funkcji tego zespołu przysparza wiele trudności i nie-
jasności. Duża ilość zachowanych figur o identycznych wymiarach i kom-
pozycji nasuwa przypuszczenie, że musiał to być element rytmicznie
powtarzający się na fasadzie budynku. Odpadłaby więc możliwość inter-
pretacji tych herm jako węgarów kominka, ozdób portalowych itp. Teore-
tycznie istniałaby możliwość, że stanowiły one części składowe bogatych
obramień okiennych, nie wydaje się to jednak całkowicie przekonywujące.
Wzmiankowany ażur pomiędzy głowami a tłem mógłby sugerować, że
figury te nie były umieszczone wysoko, a więc służyć mogły do ozdoby
wnętrza jednego z renesansowych zamków. Nęcące to i interesujące przy-
puszczenie nie wydaje się jednak prawdopodobne. Brak opracowania
tylnej ścianki i boków tła sprawia, że bloki musiały być wmurowane
w ścianę do zlicowania z tłem, dzięki czemu hermy musiały grać rolę
przyściennych pilastrów. Późno renesansowe wnętrza pałacowe niejedno-
krotnie posiadały sale o dwukondygnacjowej dekoracji. Dolna kondy-
gnacja kończyła się wystającym gzymsem, na którym wspierały się pi-
lastry, półkolumny lub dekoracyjnie potraktowane figury ludzkie, dźwi-


Rpc. 27. Arkadia, park, .fragmeiitp kohtm?r marrnarotupck i piaskoracotar/ck.

48
 
Annotationen