JAN BIAŁOSTOCKI
Rt/c. 17. Duuńd Viuckboous. K?*ajob7*a2: parkowp, Muzeum Narodowe u? Warszawie.
Fot. J. Mierzecka.
Coninxloo tworzył swe ostatnie obrazy już w Holandii. Czy Am-
sterdamskie środowisko w którym przebywał, nowa, demokratyczna oj-
czyzna wpłynęła na bardziej realistyczną koncepcję ostatnich pejzaży?
Trudno tę sprawę rozstrzygnąć. Zapewne, Coninxloo wyraził w swych
ostatnich obrazach tendencje kultury holenderskiej w owym czasie, ale
trudno mówić o tym by malarstwo holenderskie mogło nań w tym kie-
runku wpłynąć. Na to było jeszcze za wcześnie. Co prawda Bredius
i Sponsel w Holandii widzieli źródło ostatniego stylu Coninxloo^ a Plietzsch
twierdził iż w swych ostatnich dziełach Coninxloo stał się prawie Holen-
drem^, ale ostatnio kwestionuje się wpływ sztuki holenderskiej na jego
późne pejzaże^'. Zapewne, w jakimś sensie ,,stał się Holendrem", acz-
kolwiek pozostał w Amsterdamie związany ze środowiskiem flamandz-
kim. Jego otoczenie znamy ze spisu uczestników pośmiertnej licytacji
dobytku malarza"! Van Mander mówi wyraźnie o wpływie odwrotnym,
^ J. L. Sponsel, op,. cit.
"6 E. Plietzsch, op. cit., s. 73.
H. Gerson, Ausbreituup uud Nachwirkuugt, op. cit., s. 9.
^ N. De Roever, De Coninxloos, Oud HoRaud, 1885, s. 33—50.
136
Rt/c. 17. Duuńd Viuckboous. K?*ajob7*a2: parkowp, Muzeum Narodowe u? Warszawie.
Fot. J. Mierzecka.
Coninxloo tworzył swe ostatnie obrazy już w Holandii. Czy Am-
sterdamskie środowisko w którym przebywał, nowa, demokratyczna oj-
czyzna wpłynęła na bardziej realistyczną koncepcję ostatnich pejzaży?
Trudno tę sprawę rozstrzygnąć. Zapewne, Coninxloo wyraził w swych
ostatnich obrazach tendencje kultury holenderskiej w owym czasie, ale
trudno mówić o tym by malarstwo holenderskie mogło nań w tym kie-
runku wpłynąć. Na to było jeszcze za wcześnie. Co prawda Bredius
i Sponsel w Holandii widzieli źródło ostatniego stylu Coninxloo^ a Plietzsch
twierdził iż w swych ostatnich dziełach Coninxloo stał się prawie Holen-
drem^, ale ostatnio kwestionuje się wpływ sztuki holenderskiej na jego
późne pejzaże^'. Zapewne, w jakimś sensie ,,stał się Holendrem", acz-
kolwiek pozostał w Amsterdamie związany ze środowiskiem flamandz-
kim. Jego otoczenie znamy ze spisu uczestników pośmiertnej licytacji
dobytku malarza"! Van Mander mówi wyraźnie o wpływie odwrotnym,
^ J. L. Sponsel, op,. cit.
"6 E. Plietzsch, op. cit., s. 73.
H. Gerson, Ausbreituup uud Nachwirkuugt, op. cit., s. 9.
^ N. De Roever, De Coninxloos, Oud HoRaud, 1885, s. 33—50.
136