DOI Artikel:
Tomkiewicz, Władysław: Malarstwo dworskie w dobie Władysława IV
DOI Seite / Zitierlink:https://doi.org/10.11588/diglit.34476#0200
WŁADYSŁAW TOMKIEWK
traktowana bez jakiegokolwiek psychologizmu, o brwiach szablonowo py-
tajnikowych, odbiega od głów rysowanych przez Strobla, a dłonie, jeśli
pominąć efekt odbicia palców w powierzchni jabłka, potraktowane są
R^c. 35. Wilhelm Hondius, Brama triumfalna ta Gdańsku z r. 1646 z malotaidlami
Adolfa Bo^/a
raczej schematycznie. Przykrótka lewa ręka nie jest cechą specyficzną dla
Strobla, gdyż zjawia się ona często w tych czasach, w danym wypadku
ta krótkość ręki, a raczej obu rąk, jest wprost karykaturalna, nie wystę-
pująca w żadnym z malowideł Strobla'' a da się porównać jedynie z gro-
teskowo krótką ręką Jana Kazimierza ze sztychu Hondiusa, którego
pierwowzór Kopera przypisuje (nie wiem na jakiej podstawie) Da-
nielowi Schultzowi. Portret króla Władysława, jak przypuszczam, istot-
nie był wykonany w roku 1637, kiedy to występował on ,,w majestacie"
z racji koronacji swojej żony, ale odrzucam stanowczo wersję o spotkaniu
się wówczas Strobla z monarchą w Elblągu, ponieważ Władysław IV
w tym czasie w Elblągu w ogóle nie był. Wreszcie co do wartości, jaką
portretowi temu przypisywano w galerii Stanisława Augusta, to pragnę
zwrócić uwagę, że nie był to jedyny portret Władysława w galerii, że
Wystarczy choćby porównać ręce postaci, malowanych w tym samym czasie
(1637 r.) przez Strobla w obrazie ołtarzowym w katedrze fromborskiej (ryc. 33).
190
traktowana bez jakiegokolwiek psychologizmu, o brwiach szablonowo py-
tajnikowych, odbiega od głów rysowanych przez Strobla, a dłonie, jeśli
pominąć efekt odbicia palców w powierzchni jabłka, potraktowane są
R^c. 35. Wilhelm Hondius, Brama triumfalna ta Gdańsku z r. 1646 z malotaidlami
Adolfa Bo^/a
raczej schematycznie. Przykrótka lewa ręka nie jest cechą specyficzną dla
Strobla, gdyż zjawia się ona często w tych czasach, w danym wypadku
ta krótkość ręki, a raczej obu rąk, jest wprost karykaturalna, nie wystę-
pująca w żadnym z malowideł Strobla'' a da się porównać jedynie z gro-
teskowo krótką ręką Jana Kazimierza ze sztychu Hondiusa, którego
pierwowzór Kopera przypisuje (nie wiem na jakiej podstawie) Da-
nielowi Schultzowi. Portret króla Władysława, jak przypuszczam, istot-
nie był wykonany w roku 1637, kiedy to występował on ,,w majestacie"
z racji koronacji swojej żony, ale odrzucam stanowczo wersję o spotkaniu
się wówczas Strobla z monarchą w Elblągu, ponieważ Władysław IV
w tym czasie w Elblągu w ogóle nie był. Wreszcie co do wartości, jaką
portretowi temu przypisywano w galerii Stanisława Augusta, to pragnę
zwrócić uwagę, że nie był to jedyny portret Władysława w galerii, że
Wystarczy choćby porównać ręce postaci, malowanych w tym samym czasie
(1637 r.) przez Strobla w obrazie ołtarzowym w katedrze fromborskiej (ryc. 33).
190