SZKOŁA MALARSKA W WILANOWIE
dostatecznej uwagi. Działalność Callota jako portrecisty była prawdopo-
dobnie wcześniejsza i wyprzedziła jego dzieła malarstwa plafonowego,
do których Callot przystąpił na zlecenie króla dopiero w latach 1681—1682,
kiedy szło o dekorację sal pałacowych w Wilanowie. Korespondencja
Augustyna Locciego z królem w sprawach dotyczących wyposażenia
wnętrz pałacowych daje nam niekiedy wskazówki co do szczegółów dzia-
łalności artystycznej Callota i jego stanowiska na dworze. Odnajdujemy
w niej także wzmianki o źródłach inspiracji artystycznej i tematach pod-
dawanych Callotowi przez króla. Wzorami były często dzieła miedzio-
rytnictwa.
Callot miał w Wilanowie pomocników, którzy przygotowywali grunt
pod malowidła przeznaczone na plafony, o czym wzmianki znajdujemy
znów z korespondencji Loociego. Jeden z nich zwany jest w niej ,,Litwi-
nce. 10. Jerzt/ Fłeatet Szpmorototcz, „Fiłozofm", plafon ta pałacu to Wiłanotoie.
(Fot. S. Kołotoca)
221
dostatecznej uwagi. Działalność Callota jako portrecisty była prawdopo-
dobnie wcześniejsza i wyprzedziła jego dzieła malarstwa plafonowego,
do których Callot przystąpił na zlecenie króla dopiero w latach 1681—1682,
kiedy szło o dekorację sal pałacowych w Wilanowie. Korespondencja
Augustyna Locciego z królem w sprawach dotyczących wyposażenia
wnętrz pałacowych daje nam niekiedy wskazówki co do szczegółów dzia-
łalności artystycznej Callota i jego stanowiska na dworze. Odnajdujemy
w niej także wzmianki o źródłach inspiracji artystycznej i tematach pod-
dawanych Callotowi przez króla. Wzorami były często dzieła miedzio-
rytnictwa.
Callot miał w Wilanowie pomocników, którzy przygotowywali grunt
pod malowidła przeznaczone na plafony, o czym wzmianki znajdujemy
znów z korespondencji Loociego. Jeden z nich zwany jest w niej ,,Litwi-
nce. 10. Jerzt/ Fłeatet Szpmorototcz, „Fiłozofm", plafon ta pałacu to Wiłanotoie.
(Fot. S. Kołotoca)
221