TADEUSZ MAŃKOWSKI
Ri/c. 31. Ferdt/fMmd vcm. Kessel (?), Portret Javra. HI. Pałlsti^oioe Zbiorr/ Sztoki
7ra Wawelu, Kraków. fFot. S. Kolowca).
stać króla Michała, umiał Schultz uszlachetnić je i nadać im cech kró-
lewskości samymi tylko walorami swego pędzla, subtelnym zestawieniem
i stonowaniem barw, sposobem swobodnego ustawienia postaci na tle.
Trudno z gdańskiego popiersia wywnioskować, czy analogiczny jak
przypuszczamy reprezentacyjny portret króla Jana III niegdyś na ratuszu
gdańskim dorównywał portretowi króla Michała.
Nie wiemy kiedy i jaką drogą znalazł Sobieski sposobność zaznajo-
mienia się z dziełami pędzla flamandzkiego malarza Ferdynanda van Kes-
sel. Może artysta sam, jak to bywało ówczesnym zwyczajem przysłał
królowi któreś ze swych dzieł, licząc na odwzajemnienie się Jana III,
może też pośredniczył w tym któryś z polskich agentów dyplomatycznych
zagranicą. O stosunkach osiadłego w Bredzie flamandzkiego malarza z dwo-
260
Ri/c. 31. Ferdt/fMmd vcm. Kessel (?), Portret Javra. HI. Pałlsti^oioe Zbiorr/ Sztoki
7ra Wawelu, Kraków. fFot. S. Kolowca).
stać króla Michała, umiał Schultz uszlachetnić je i nadać im cech kró-
lewskości samymi tylko walorami swego pędzla, subtelnym zestawieniem
i stonowaniem barw, sposobem swobodnego ustawienia postaci na tle.
Trudno z gdańskiego popiersia wywnioskować, czy analogiczny jak
przypuszczamy reprezentacyjny portret króla Jana III niegdyś na ratuszu
gdańskim dorównywał portretowi króla Michała.
Nie wiemy kiedy i jaką drogą znalazł Sobieski sposobność zaznajo-
mienia się z dziełami pędzla flamandzkiego malarza Ferdynanda van Kes-
sel. Może artysta sam, jak to bywało ówczesnym zwyczajem przysłał
królowi któreś ze swych dzieł, licząc na odwzajemnienie się Jana III,
może też pośredniczył w tym któryś z polskich agentów dyplomatycznych
zagranicą. O stosunkach osiadłego w Bredzie flamandzkiego malarza z dwo-
260