TADEUSZ MAŃKOWSKI
Kgc. 42. Marcm ARomoate, Elekcja z r. 1697. Fragment. Państtaotoe Zbiorg Eztaki
?ra WaioeRt, Krakom. (Fot. F. Kolomcaj
pędzlu ich autora. Podpisy autentyczne Altomontego zaś na jego listach,
pisane kursywą są całkiem inne, lecz to znów nie stanowiłoby pełnego do-
wodu nieautentyczności sygnatury obrazu w Tarnowie, gdyż co innego
podpis piórem, a co innego sygnatura pędzlem na obrazie.
Jeżeli natomiast mielibyśmy przyjąć za prawdziwą tradycję, że auto-
rem obrazu, znajdującego się przed r. 1939 w Lubieniu Wielkim pod Lwo-
wem był Altomonte, to popierałoby to przypuszczenie o jego autorstwie
obrazu elekcji z r. 1697 w zbiorach wawelskich, za którym przemawiają
dane z dokumentów archiwalnych wysnute. To stawiałoby zarazem ich
autora o niebo wyżej. W dzisiejszych warunkach nie dysponujemy niestety
reprodukcjami dzieł Altomontego, pozostawionymi przez niego na terenie
Austrii. Mimo zatem tych braków i mimo możliwie zachodzących wątpli-
wości należy dać wiarę wnioskom opartym na materiałach archiwalnych,
które przedstawiamy poniżej, a które dotyczą powstania i dziejów obrazu
przedstawiającego elekcję z r. 1697. Stawiają one Altomontego w naszych
oczach jako artystę o wyższym poziomie, godnego uwagi reprezentanta
dworskiego malarstwa czasów Jana III.
276
Kgc. 42. Marcm ARomoate, Elekcja z r. 1697. Fragment. Państtaotoe Zbiorg Eztaki
?ra WaioeRt, Krakom. (Fot. F. Kolomcaj
pędzlu ich autora. Podpisy autentyczne Altomontego zaś na jego listach,
pisane kursywą są całkiem inne, lecz to znów nie stanowiłoby pełnego do-
wodu nieautentyczności sygnatury obrazu w Tarnowie, gdyż co innego
podpis piórem, a co innego sygnatura pędzlem na obrazie.
Jeżeli natomiast mielibyśmy przyjąć za prawdziwą tradycję, że auto-
rem obrazu, znajdującego się przed r. 1939 w Lubieniu Wielkim pod Lwo-
wem był Altomonte, to popierałoby to przypuszczenie o jego autorstwie
obrazu elekcji z r. 1697 w zbiorach wawelskich, za którym przemawiają
dane z dokumentów archiwalnych wysnute. To stawiałoby zarazem ich
autora o niebo wyżej. W dzisiejszych warunkach nie dysponujemy niestety
reprodukcjami dzieł Altomontego, pozostawionymi przez niego na terenie
Austrii. Mimo zatem tych braków i mimo możliwie zachodzących wątpli-
wości należy dać wiarę wnioskom opartym na materiałach archiwalnych,
które przedstawiamy poniżej, a które dotyczą powstania i dziejów obrazu
przedstawiającego elekcję z r. 1697. Stawiają one Altomontego w naszych
oczach jako artystę o wyższym poziomie, godnego uwagi reprezentanta
dworskiego malarstwa czasów Jana III.
276