Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 36.1974

DOI Heft:
Nr. 2
DOI Artikel:
Karpowicz, Mariusz: Suplement do "Poloniców w Akademii Św. Łukasza"
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48044#0188

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
MARIUSZ KARPOWICZ

reg nazwisk, którym należy się komentarz. Pomija-
jąc zatem artystów, o których mówiliśmy już po-
przednim razem, takich jak: Albertrandi, Kuntze
czy Solari, przejrzyjmy po kolei tych dotąd nie no-
towanych.
B o z a r (lub Bodzar, bo tak brzmi wymowa
włoska) Krzysztof z Krakowa nie dał się na razie
nigdzie odszukać, nie notuje go nawet ostatni słow-
nik artystów4. Natomiast imię i nazwisko brzmi
dziwnie podobnie jak Krzysztof Bodzan (Bozzano) z
Ferrary, murator w XVI w. czynny we Lwowie i
Tarnopolu5. Może to jest wskazówka co do ewentu-
alnego protoplasty naszego osiemnastowiecznego Bo-
zara z Krakowa?
Stanisław Bielawski ze Lwowa to oczywiście
znany malarz religijny i portrecista — Eustachy Bie-
lawski (1740—1804). Podobieństwo imion pozwala
przyjąć pomyłkę zapisującego w Akademii, tym bar-
dziej, że reszta danych życiorysowych na to wskazu-
je. I tak więc, jak to niedawno wydobył Janusz
Derwojed, chwalił się Bielawski swymi studiami w
Rzymie, dodając do nazwiska szumnie brzmiący ty-
tuł: delta Academia Romana Pictor, a spośród jego
rysunków, przechowywanych dziś we Lwowie, dwa
są sygnowane i datowane: Bielawski disegnato Ro-
ma Anno 17666.
C r a k (może Krak?) Marian nie dał się na razie
odszukać wśród naszych artystów.
G r e i j b e r Ludwik — podobnie. Może tylko
późniejszy o pokolenie Wiktor Greyber, malarz i mu-
zyk, syn szambelana Stanisława Augusta, który wy-
stawiał swe obrazy w 1846 r., da się zidentyfikować
4 Słownik Artystów Polskich i obcych w Polsce działa-
jących, t. I, Wrocław 1971.
5 S. ŁOZA, Architekci i budowniczowie w Polsce, War-
szawa 1954, s. 32.
6 Słownik Artystów Polskich, o.c., s. 156 i nn. (s.v. Bie-
lawski opr. J. DERWOJED).
7 Nekrologi półroczne, ,,Tyg. II.” V, 1870, I, s. 105.
8 E. RASTAWIECKI, Słownik malarzów polskich, t. I,
Warszawa 1850, s. 208; — J. KOŁACZKOWSKI, Wiadomości
tyczące się przemysłu i sztuki w dawnej Polsce, Kraków

jako krewny lub syn naszego Ludwika7. Trzeba ten
domysł i wyjaśnienie sprawy pozostawić specjalistom
od epoki Stanisława Augusta.
Jasieński Lorenzo to niewątpliwie Wawrzy-
niec Jasiński, o którym wiadomo już było, że był
w Rzymie, że za Stanisława Augusta działał w War-
szawie jako malarz fresków, dekorator i malarz tea-
tralny (Ujeżdżalnia, Pałac Prymasowski, teatr w Po-
marańczami, Natolin itp.), a pod koniec życia wyje-
chał na Wołyń8.
Krzizewski Michał z Warszawy — postać
nieznana naszej historii sztuki.
Stroiński Antoni — to niewątpliwie syn zna-
nego freskanta lwowskiego, Stanisława, o którym to
Antonim wiadomo, że z wielkim nakładem kosztów
kształcił go ojciec w Rzymie, gdzie syn uzyskał na-
wet nagrodę w Konkursie Klementyńskim Akademii
w 1762 r., ale w Polsce wołał zostać ziemianinem,
dzierżawcą, a później właścicielem ziemskim9.
Smuglewicz Franciszek jest z kolei postacią
zbyt znaną, by wymagał jeszcze komentarzy, w każ-
dym razie do jego niedawno obszernie naszkicowa-
nej sylwetki10 dodać możemy jeszcze jeden szcze-
gół — fakt studiów w Scuola del Nudo.
Wreszcie na ostatek uwaga generalna. Spośród
krajów słowiańskich, jakie wysyłały swych adep-
tów do Scuola del Nudo, Polska była reprezentowana
najliczniej, na 18 nazwisk uczniów aż 11 to polscy
artyści, 5 — to przybysze z terenu Czech, a 2 —
Moskale. Jeszcze większą przewagę mamy wśród
nagrodzonych: na 11 nagród aż 7 przypada artystom
polskim lub później w Polsce działającym.
1888, S. 146; — W. TATARKIEWICZ, Rządy artystyczne Sta-
nisława Augusta, Warszawa 1919, s. 66 i nn.; — tenże,
Pięć studiów o Łazienkach, Lwów-Warszawa 1925, s. 90; —
THIEME-BECKER, AUgemeines Lexikon der bildenden
Kunstler, t. XVIII, Leipzig 1924, S. 439 (Z. BATOWSKI); —
S. LORENTZ, Natolin, Warszawa 1948, s. 60; — B. KRÓL-
-KACZOROWSKA, Teatr dawnej Polski. Budynki, Dekora-
cje, Kostiumy, Warszawa 1971, s. 77 i nn., 125 i nn., 134.
9 Z. HORNUNG, Stanisław Stroiński, 1719—1802, Lwów
1935, s. 40—43, tamże starsza literatura.
10 v. DREMA, Franciśkus Smuglepićius, Vilnius 1973.

SUPPLEMENT AUX „TEMOIGNAGES

POLONAIS DANS L’ACAD^MIE S* LUC”

Etant a Romę en 1971 je decouvris encore un
livre lie avec 1’Academie S* Luc, sous le titre Nome
e Cognome di tutti i premiati alla Scuola del Nudo
dell’ anno 1754 al 1848, n° inv. 33-bis. Lors de l’inon-
dation du Tibre en 1870, ce volume fut le seul qui
ait ete sauve. II concernait la Scuola del Nudo,
1’ecole de dessins du Capitole, conduite par l’Aca-
demie, sur l’initiative de Benoit XIV.
Dans mon article Temoignages polonais dans
1’Acadćmie de S* Luc („Biul. Hist. Sztuki” XXXIII,
1971, n° 4) j’ai discute de nombreux dessins des
membres polonais de 1’Academie et des materiaux
d’archives les concernant.
Le livre mentionne contient la listę des eleves
de la Scuola del Nudo avec informations sur leur
nationalite ainsi que la listę des eleves qui obtinrent
un prix. En analysant ces listes, nous voyons que,
parmi les pays slaves qui envoyerent des adeptes

a la Scuola del Nudo, c’est la Pologne qui fut le
plus representee. Sur 18 noms slaves, 11 apparte-
naient a des artistes polonais, 5 — immigrants de
Tchecoslovaquie et 2 — Moscovites. Parmi les 11 qui
se virent decerner un prix, 7 etaient des artistes
polonais ou qui exercerent plus tard une activite en
Pologne.
Les membres polonais de 1’Academie Sł Luc etaient
des boursiers du roi de Pologne ou des magnats.
Antoine Stroiński reęut son instruction a Romę, aux
frais de son pere, Stanislas, fresquiste renomme de
Leopol. II obtint un prix au concours de 1’Academie
Clementin, en 1762. On trouve dans ces listes des
noms de Polonais de la mesure d’un Franęois Smug-
lewicz, celebre createur de tableaux religieux et
mythologiques, d’Alexandre Albertrandi, Antoine
Stroiński et Thadee Kuntze. Certains noms, par con-
trę, n’ont pas encore ete identifies par la science po-
lonaise.
 
Annotationen