IN MEMORIAM
Kochanowskiego (149, s. 102)3. Jest wiele racji w twierdze-
niu, że to doniosłe dla polskiej kultury wydarzenie literacko-
teatralne także przyczyniło się do podniesienia rangi i
znaczenia Warszawy.
Jako ważny etap w drodze do przyjęcia przez Warszawę
funkcji stołecznych zjednoczonego państwa Jagiellonów, do-
strzegał Tomkiewicz w uchwale podjętej w 1569 r. na sejmie
Unii Lubelskiej wyznaczającej Warszawę na miejsce stałych
zjazdów sejmowych polsko-litewskich (149, s. 102). Trzeba
podkreślić, że jest to spostrzeżenie o podstawowym znacze-
niu. Pierwszy sejm zjednoczonego państwa, który zebrał się
29 kwietnia 1570 r. nie tylko inaugurował Rzeczpospolitą
Obojga Narodów, lecz także rzeczywistą stołeczność Warsza-
wy. Od tego czasu były trzy stolice: w Koronie - Kraków, w
Wielkim Księstwie Litewskim - Wilno, a w zjednoczonej
Rzeczypospolitej właśnie Warszawa, która jako miejsce ob-
rad wspólnego dla obu państw sej mu, uzyskala jakby nadrzęd-
ny charakter. Wprawdzie nie akcentowano tego wyraźnie ani
w ówczesnym ustawodawstwie, ani w publicystyce, ale wy-
daje się oczywiste, że tę nadrzędną rolę Warszawy powszech-
nie akceptowano, gdyż nie wyróżniała ona żadnej ze stolic
dawniejszych, a jednocześnie realizowała hasło o połączeniu
się „równych z równymi i wolnych z wolnymi". Następne
decyzje o odbywaniu w Warszawie wolnych elekcji, coraz
częstsze przyjmowanie tu hołdów książąt lennych i obcych
legacji i wreszcie przeniesienie stałej rezydencji królewskiej,
stanowiły już tylko konsekwencję uchwały podjętej w Lubli-
nie (149, s. 102; 185, s. 64).
Do przytoczonych wyżej ustaleń Tomkiewicza, można
dorzucić drobną uwagę, że właściwie Kraków stracił chara-
kter stałej rezydencji królewskiej już w 1548 r., kiedy Wawel
opuściła królowa Bona. Zygmunt August częściej niż w sto-
licy Korony przebywał na Litwie lub w Warszawie, gdzie
rezydował w nowym drewnianym dworze na Pradze i daw-
nym Zamku książąt mazowieckich. Ulubioną siedzibą Stefa-
na Batorego stało się Grodno. Przez prawie czterdzieści lat,
aż do elekcji Zygmunta III w 1587 r., Wawel był tylko
nominalną rezydencją królewską, w tym czasie funkcję rze-
czywistej rezydencji w dużym stopniu spełniała Warszawa.
Tomkiewicz wykazał, że Zygmunt III przeniósł dwór
królewski do Warszawy w 1611 r., po powrocie z kampanii
smoleńskiej (138, s. 588; 149, s. 103; 174, s. 23). W pier-
wszym dziesięcioleciu XVII w. ukończono budowę nowego
Zamku przystosowanego na rezydencję dworu i siedzibę sej-
mu. Zdaniem tego badacza - „Pochód triumfalny hetmana
Żółkiewskiego przez Bramę Krakowską i sprezentowanie
koronowanego jeńca, Wasyla Szujskigo w sali senatorskiej,
było niejako inauguracją okresu stołecznego, w jaki teraz
faktycznie wkraczała Warszawa" (149, s. 103).
Budowa Zamku Królewskiego, która umożliwiła przenie-
sienie dworu do Warszawy, stała się jednym z głównych
tematów badawczych podjętych przez Tomkiewicza. Jego
zasługą jest ustalenie chronologii i etapów budowy, z których
pierwszy zakończył się w 1610, a ostatni w 1619 r., lokalizacja
sejmowej Izby Poselskiej w przyziemiu skrzydła gotyckiego,
gdzie mieściła się już w czasach jagiellońskich, oraz nieznanej
dotąd sali teatralnej w skrzydle południowym, którą urządził
w 1637 r. Władysław IV dla wystawiania oper włoskich (81,
s. 43-61; 84, s. 79-100; 133, s. 5-34; 179, s. 179)4. W oparciu
o źródła pisane i ikonograficzne ustalił też, że fasadę zachod-
nią pierwotnie ujmowały w narożach dwie wieżyczki, co
rzuciło nowe światło na walory artystyczne wczesnobaroko-
wego Zamku, w tym przede wszystkim jego reprezentacyjnej
fasady, będącej pierwszą tego typu realizacją w architekturze
polskiej (84, s. 86; 174, s. 11-13, 16-19; 184, s. 71-90)5.
Szczególne znaczenie dla dziejów Zamku ma lustracja z 1696
r., opublikowana na podstawie odpisu z ksiąg Grodu Warsza-
wskiego spalonych w 1944 r. Ten cenny dokument, uzupeł-
niony obszernym komentarzem, umożliwił dalsze badania
nad przekształceniami Zamku w drugiej połowie XVII i po-
czątku XVIII w. (93, s. 295-304)6.
Tomkiewicz w swoich badaniach wielokrotnie wykorzy-
stywał Gościniec albo krótkie opisanie Warszawy... autorstwa
Adama Jarzębskiego, jednocześnie postulując zwrócenie wię-
kszej uwagi na wartości dokumentacyjne tego tekstu, ważne
dla poznania różnych dziedzin życia miasta, w tym także
architektury powstających wówczas licznych rezydencji
magnackich (155, s. 210-219; 183, s. 37-52). Podjęte z jego
inicjatywy trzecie wydanie Gościńca, które opatrzył obszer-
nym wstępem i komentarzem (190, s. 5-54, 209-253), znacz-
nie poszerzającym ustalenia Władysława Korotyńskiego
zawarte w drugim wydaniu7, w pełni potwierdziło, a jedno-
cześnie uświadomiło źródłowe walory opisów Jarzębskiego i
następnie zaowocowało szeregiem szczegółowych opraco-
wań8.
Ukazany w Gościńcu ruch budowlany, zainicjowany
przez dwór królewski oraz magnaterię i szlachtę, według
badań Tomkiewicza zaczął nasilać się od 1611 r., a szczegól-
nie duże rozmiary przybrał w latach 1632-1643, kiedy po-
wstało szereg założeń rezydencjonalnych o nowatorskich na
gruncie polskim rozwiązaniach przestrzennych oraz suro-
wych i monumentalnych formach architektonicznych (149,
s. 104). Wypracowane w nowej stolicy typy budowli repre-
zentacyjnych były następnie naśladowane przez magnatów w
ośrodkach ich dóbr i realizowane przez związanych z
dworem architektów tej miary co G. B. Trevano, M. Castelli,
C. Tencalla, G. B. Gisleni, A. Locci st. i inni. Dzięki nim
Warszawa, po raz pierwszy w swoich dziejach, stała się
ośrodkiem inspiracji artystycznej promieniującym na inne
regiony kraju, zwłaszcza w dziedzinie architektury rezyden-
cjonalnej. Charakterystyka cech stylowych tych rezydencji
(86, s. 166-174) umożliwiła wydzielenie w ramach wczes-
nobarokowej architektury odrębnego nurtu, który został na-
zwany „stylem Wazów", i który uformował się w trakcie,
ustalonej przez Tomkiewicza, „warszawskiej dekady pałaco-
wej .
Badania Tomkiewicza nad kulturą artystyczną Polski w
okresie Wazów w znacznej mierze dotyczyły Warszawy,
gdzie na dworze królewskim, lub dla dworu, pracowali naj-
wybitniejsi artyści tego czasu i gdzie rodziły się nowatorskie
koncepcje w dziedzinie sztuki. Tomkiewicz był pierwszym
uczonym, który zwrócił uwagę na mecenat Zygmunta III i
Władysława IV, a w pewnym stopniu także Jana Kazimierza,
jako świadomą działalność prowadzącą do osiągnięcia okre-
124
Kochanowskiego (149, s. 102)3. Jest wiele racji w twierdze-
niu, że to doniosłe dla polskiej kultury wydarzenie literacko-
teatralne także przyczyniło się do podniesienia rangi i
znaczenia Warszawy.
Jako ważny etap w drodze do przyjęcia przez Warszawę
funkcji stołecznych zjednoczonego państwa Jagiellonów, do-
strzegał Tomkiewicz w uchwale podjętej w 1569 r. na sejmie
Unii Lubelskiej wyznaczającej Warszawę na miejsce stałych
zjazdów sejmowych polsko-litewskich (149, s. 102). Trzeba
podkreślić, że jest to spostrzeżenie o podstawowym znacze-
niu. Pierwszy sejm zjednoczonego państwa, który zebrał się
29 kwietnia 1570 r. nie tylko inaugurował Rzeczpospolitą
Obojga Narodów, lecz także rzeczywistą stołeczność Warsza-
wy. Od tego czasu były trzy stolice: w Koronie - Kraków, w
Wielkim Księstwie Litewskim - Wilno, a w zjednoczonej
Rzeczypospolitej właśnie Warszawa, która jako miejsce ob-
rad wspólnego dla obu państw sej mu, uzyskala jakby nadrzęd-
ny charakter. Wprawdzie nie akcentowano tego wyraźnie ani
w ówczesnym ustawodawstwie, ani w publicystyce, ale wy-
daje się oczywiste, że tę nadrzędną rolę Warszawy powszech-
nie akceptowano, gdyż nie wyróżniała ona żadnej ze stolic
dawniejszych, a jednocześnie realizowała hasło o połączeniu
się „równych z równymi i wolnych z wolnymi". Następne
decyzje o odbywaniu w Warszawie wolnych elekcji, coraz
częstsze przyjmowanie tu hołdów książąt lennych i obcych
legacji i wreszcie przeniesienie stałej rezydencji królewskiej,
stanowiły już tylko konsekwencję uchwały podjętej w Lubli-
nie (149, s. 102; 185, s. 64).
Do przytoczonych wyżej ustaleń Tomkiewicza, można
dorzucić drobną uwagę, że właściwie Kraków stracił chara-
kter stałej rezydencji królewskiej już w 1548 r., kiedy Wawel
opuściła królowa Bona. Zygmunt August częściej niż w sto-
licy Korony przebywał na Litwie lub w Warszawie, gdzie
rezydował w nowym drewnianym dworze na Pradze i daw-
nym Zamku książąt mazowieckich. Ulubioną siedzibą Stefa-
na Batorego stało się Grodno. Przez prawie czterdzieści lat,
aż do elekcji Zygmunta III w 1587 r., Wawel był tylko
nominalną rezydencją królewską, w tym czasie funkcję rze-
czywistej rezydencji w dużym stopniu spełniała Warszawa.
Tomkiewicz wykazał, że Zygmunt III przeniósł dwór
królewski do Warszawy w 1611 r., po powrocie z kampanii
smoleńskiej (138, s. 588; 149, s. 103; 174, s. 23). W pier-
wszym dziesięcioleciu XVII w. ukończono budowę nowego
Zamku przystosowanego na rezydencję dworu i siedzibę sej-
mu. Zdaniem tego badacza - „Pochód triumfalny hetmana
Żółkiewskiego przez Bramę Krakowską i sprezentowanie
koronowanego jeńca, Wasyla Szujskigo w sali senatorskiej,
było niejako inauguracją okresu stołecznego, w jaki teraz
faktycznie wkraczała Warszawa" (149, s. 103).
Budowa Zamku Królewskiego, która umożliwiła przenie-
sienie dworu do Warszawy, stała się jednym z głównych
tematów badawczych podjętych przez Tomkiewicza. Jego
zasługą jest ustalenie chronologii i etapów budowy, z których
pierwszy zakończył się w 1610, a ostatni w 1619 r., lokalizacja
sejmowej Izby Poselskiej w przyziemiu skrzydła gotyckiego,
gdzie mieściła się już w czasach jagiellońskich, oraz nieznanej
dotąd sali teatralnej w skrzydle południowym, którą urządził
w 1637 r. Władysław IV dla wystawiania oper włoskich (81,
s. 43-61; 84, s. 79-100; 133, s. 5-34; 179, s. 179)4. W oparciu
o źródła pisane i ikonograficzne ustalił też, że fasadę zachod-
nią pierwotnie ujmowały w narożach dwie wieżyczki, co
rzuciło nowe światło na walory artystyczne wczesnobaroko-
wego Zamku, w tym przede wszystkim jego reprezentacyjnej
fasady, będącej pierwszą tego typu realizacją w architekturze
polskiej (84, s. 86; 174, s. 11-13, 16-19; 184, s. 71-90)5.
Szczególne znaczenie dla dziejów Zamku ma lustracja z 1696
r., opublikowana na podstawie odpisu z ksiąg Grodu Warsza-
wskiego spalonych w 1944 r. Ten cenny dokument, uzupeł-
niony obszernym komentarzem, umożliwił dalsze badania
nad przekształceniami Zamku w drugiej połowie XVII i po-
czątku XVIII w. (93, s. 295-304)6.
Tomkiewicz w swoich badaniach wielokrotnie wykorzy-
stywał Gościniec albo krótkie opisanie Warszawy... autorstwa
Adama Jarzębskiego, jednocześnie postulując zwrócenie wię-
kszej uwagi na wartości dokumentacyjne tego tekstu, ważne
dla poznania różnych dziedzin życia miasta, w tym także
architektury powstających wówczas licznych rezydencji
magnackich (155, s. 210-219; 183, s. 37-52). Podjęte z jego
inicjatywy trzecie wydanie Gościńca, które opatrzył obszer-
nym wstępem i komentarzem (190, s. 5-54, 209-253), znacz-
nie poszerzającym ustalenia Władysława Korotyńskiego
zawarte w drugim wydaniu7, w pełni potwierdziło, a jedno-
cześnie uświadomiło źródłowe walory opisów Jarzębskiego i
następnie zaowocowało szeregiem szczegółowych opraco-
wań8.
Ukazany w Gościńcu ruch budowlany, zainicjowany
przez dwór królewski oraz magnaterię i szlachtę, według
badań Tomkiewicza zaczął nasilać się od 1611 r., a szczegól-
nie duże rozmiary przybrał w latach 1632-1643, kiedy po-
wstało szereg założeń rezydencjonalnych o nowatorskich na
gruncie polskim rozwiązaniach przestrzennych oraz suro-
wych i monumentalnych formach architektonicznych (149,
s. 104). Wypracowane w nowej stolicy typy budowli repre-
zentacyjnych były następnie naśladowane przez magnatów w
ośrodkach ich dóbr i realizowane przez związanych z
dworem architektów tej miary co G. B. Trevano, M. Castelli,
C. Tencalla, G. B. Gisleni, A. Locci st. i inni. Dzięki nim
Warszawa, po raz pierwszy w swoich dziejach, stała się
ośrodkiem inspiracji artystycznej promieniującym na inne
regiony kraju, zwłaszcza w dziedzinie architektury rezyden-
cjonalnej. Charakterystyka cech stylowych tych rezydencji
(86, s. 166-174) umożliwiła wydzielenie w ramach wczes-
nobarokowej architektury odrębnego nurtu, który został na-
zwany „stylem Wazów", i który uformował się w trakcie,
ustalonej przez Tomkiewicza, „warszawskiej dekady pałaco-
wej .
Badania Tomkiewicza nad kulturą artystyczną Polski w
okresie Wazów w znacznej mierze dotyczyły Warszawy,
gdzie na dworze królewskim, lub dla dworu, pracowali naj-
wybitniejsi artyści tego czasu i gdzie rodziły się nowatorskie
koncepcje w dziedzinie sztuki. Tomkiewicz był pierwszym
uczonym, który zwrócił uwagę na mecenat Zygmunta III i
Władysława IV, a w pewnym stopniu także Jana Kazimierza,
jako świadomą działalność prowadzącą do osiągnięcia okre-
124