756
(tłumaczoną jako „obraz sztuki"), początkowo za-
mierzali wykonywać kopie dzieł sztuki. Ostatecznie,
po okresie poszukiwań i różnorodnej produkcji, na
początku lat 50. zaczęła coraz wyraźniej rysować się
specjalizacja spółdzielni jako producenta biżuterii
i galanterii srebrnej. Jej głównym projektantem, kre-
atorem rozpoznawalnego stylu stał się na wiele lat
Stanisław Chojnacki (w Imago Artis od 1949 do
śmierci w 1975 r.).
Kolejny podrozdział zapoznaje czytelnika ze spe-
cyfiką techniki filigranu, z którą kojarzone jest wzor-
nictwo Imago Artis. Autor porusza tu ważną kwestię
inspiracji dla dzieł krakowskiej spółdzielni. Podejmu-
je próbę wskazania, na ile prawdziwa jest teza mó-
wiąca o związkach biżuterii Imago Artis z tzw. filigra-
nem cieszyńskim. Stara się ustalić czy pomiędzy tymi
dwoma środowiskami istniały jakiekolwiek związki,
czy też były to wyłącznie analogie formalne i tech-
niczne. Przytaczając różne argumenty Michał Myśliń-
ski stwierdza, że wprawdzie w pojedynczych przy-
padkach oddziaływanie biżuterii cieszyńskiej na
wzornictwo Imago Artis jest bezsporne, to należy za-
chować dużą ostrożność w bezkrytycznym ich porów-
nywaniu. Według Myślińskiego podobieństwo mię-
dzy biżuterią i galanterią dwóch ośrodków wynika
z analogii form przedmiotów.
Wątek inspiracji dla Imago Artis rozwija autor
w kolejnym podrozdziale, wskazując jako możliwe
źródło XIX-wieczne złotnictwo krakowskie i trady-
cje filigranu w tym środowisku, sięgające czasów
średniowiecza. Warte podkreślenia są oryginalne
rozwiązania polskich jubilerów, pracujących w trud-
nych realiach socjalistycznej Polski 2. poł. XX w.,
dysponujących prostymi urządzeniami, własnoręcz-
nie wykonanymi narzędziami, ograniczanych limi-
towanym dostępem do srebra i innych potrzebnych
materiałów. Mimo wielu przeszkód i utrudnień uda-
wało im się z drutu i blachy wytwarzać dzieła mi-
sterne, zaskakujące świeżością pomysłów i staran-
nością wykonania.
Zasługą jednego z jubilerów pracujących w Ima-
go Artis, Józefa Bigaja, było opracowanie urządzenia
do produkcji pseudo-filigranu, znacznie przyspiesza-
jącego przygotowanie prefabrykatu potrzebnego do
wytwarzania biżuterii i galanterii. Srebrny pręt drutu
po przeciągnięciu przez urządzenie Bigaja otrzymy-
wał rytmiczne, równoległe nacięcia, przypominające
karbowany brzeg filigranu a także przypominający
nacięcia milgryfu (fr. millegrain - tysiąc ziaren).
Ostatnia z wymienionych technik, znana już Etru-
skom, używana była do ozdobnego wykańczania
brzegów metalu. Przez stulecia zapomniana, na nowo
wprowadzona do złotnictwa europejskiego około
1800 r., zyskała ogromną popularność. Efekt milgry-
fu w najprostszy sposób można osiągnąć „przejeżdża-
jąc" radełkiem (zębatym kółkiem osadzonym na rącz-
ce) po krawędzi blachy, wygniatając w niej rząd ryt-
micznych wgłębień, które w dalszej obróbce mogły
być kształtowane w formę mikroskopijnych ziarenek
lub kulek. Oprócz ozdobnego wykańczania krawędzi
blachy, technikę milgryfu w XIX w. zaczęto wykorzy-
stywać do oprawy kamieni. W przypadku oprawy ka-
mień osadzony w kaszcie z blachy, przytrzymywany
jest na swoim miejscu dzięki serii drobnych, przyle-
gających do siebie ziarenek metalu zaklepanych na
kamień. Michał Myśliński powtarza utrzymujący się
w polskiej literaturze błąd, tłumacząc termin milgryf,
w odniesieniu do oprawy kamieni, w następujący spo-
sób: „W milgryfie górne krawędzie oprawy - formo-
wanej z paska blachy, odpowiednio wyciętej we-
wnątrz i fazowanej na zewnątrz - przytrzymują
krawędzie osadzonego w niej kamienia" (s. 54, przy-
pis 47).
Ciekawy materiał zaprezentował autor w dwu ko-
lejnych podrozdziałach, w których opisał rękodziel-
niczy charakter produkcji biżuterii i galanterii oraz
sposoby ich dystrybucji i sprzedaży w warunkach
centralistycznie zarządzanej gospodarki Polski.
Drugi rozdział, zatytułowany Projekty i realizacje
(s. 75-137) jest częścią opisową, w której autor omó-
wił projekty i realizacje spółdzielni Imago Artis,
wydobywając zasługi najważniejszych jej projektan-
tów, takich jak Stanisław Chojnacki, Andrzej Folfas,
Stanisław Mrówka, Marek Ganew. W podrozdziałach
omawiających materiały używane w realizacjach
Imago Artis (srebro, złoto, koral, kość słoniowa, per-
ły, kamienie jubilerskie, kamienie syntetyczne, bursz-
tyn) udało się Michałowi Myślińskiemu znacznie po-
szerzyć dotychczasową wiedzę na temat dróg ich
zaopatrzenia.
Ważną, integralną częścią pracy jest Spis obiek-
tów (s. 138-236) sporządzony na podstawie doku-
mentów, zdjęć, rysunków, do jakich autor dotarł.
W spisie znalazły się dane dotyczące wyrobów: nu-
mer dzieła, jego określenie przedmiotowe, wskaza-
nie twórcy projektu, data wprowadzenia do produk-
cji. Sporządzone zestawienia prezentują pokaźny
dorobek Imago Artis. Jest to około 3800 wzorów bi-
żuterii srebrnej, około 1050 wzorów biżuterii złotej
i około 560 wzorów galanterii. Dopełnieniem pracy
są bibliografia (s. 237-239), wykaz źródeł i autorów
fotografii (s. 240) oraz indeks osób (s. 241-244).
Książka Michała Myślińskiego poświęcona
działalności spółdzielni Imago Artis stanowi ważny
krok w badaniach nad wzornictwem 2. poł. XX w.
Zebrane przez niego rozproszone materiały źródło-
we przywracają nie tylko pamięć o zapomnianych
twórcach biżuterii, przez pięćdziesiąt lat oddziałują-
cych na gusty tysięcy Polaków, lecz także stanowią
ważne źródło do odtworzenia i analizy przestrzeni
społecznej, kulturowej, gospodarczej i politycznej
Polski 2. poł. XX w.
(tłumaczoną jako „obraz sztuki"), początkowo za-
mierzali wykonywać kopie dzieł sztuki. Ostatecznie,
po okresie poszukiwań i różnorodnej produkcji, na
początku lat 50. zaczęła coraz wyraźniej rysować się
specjalizacja spółdzielni jako producenta biżuterii
i galanterii srebrnej. Jej głównym projektantem, kre-
atorem rozpoznawalnego stylu stał się na wiele lat
Stanisław Chojnacki (w Imago Artis od 1949 do
śmierci w 1975 r.).
Kolejny podrozdział zapoznaje czytelnika ze spe-
cyfiką techniki filigranu, z którą kojarzone jest wzor-
nictwo Imago Artis. Autor porusza tu ważną kwestię
inspiracji dla dzieł krakowskiej spółdzielni. Podejmu-
je próbę wskazania, na ile prawdziwa jest teza mó-
wiąca o związkach biżuterii Imago Artis z tzw. filigra-
nem cieszyńskim. Stara się ustalić czy pomiędzy tymi
dwoma środowiskami istniały jakiekolwiek związki,
czy też były to wyłącznie analogie formalne i tech-
niczne. Przytaczając różne argumenty Michał Myśliń-
ski stwierdza, że wprawdzie w pojedynczych przy-
padkach oddziaływanie biżuterii cieszyńskiej na
wzornictwo Imago Artis jest bezsporne, to należy za-
chować dużą ostrożność w bezkrytycznym ich porów-
nywaniu. Według Myślińskiego podobieństwo mię-
dzy biżuterią i galanterią dwóch ośrodków wynika
z analogii form przedmiotów.
Wątek inspiracji dla Imago Artis rozwija autor
w kolejnym podrozdziale, wskazując jako możliwe
źródło XIX-wieczne złotnictwo krakowskie i trady-
cje filigranu w tym środowisku, sięgające czasów
średniowiecza. Warte podkreślenia są oryginalne
rozwiązania polskich jubilerów, pracujących w trud-
nych realiach socjalistycznej Polski 2. poł. XX w.,
dysponujących prostymi urządzeniami, własnoręcz-
nie wykonanymi narzędziami, ograniczanych limi-
towanym dostępem do srebra i innych potrzebnych
materiałów. Mimo wielu przeszkód i utrudnień uda-
wało im się z drutu i blachy wytwarzać dzieła mi-
sterne, zaskakujące świeżością pomysłów i staran-
nością wykonania.
Zasługą jednego z jubilerów pracujących w Ima-
go Artis, Józefa Bigaja, było opracowanie urządzenia
do produkcji pseudo-filigranu, znacznie przyspiesza-
jącego przygotowanie prefabrykatu potrzebnego do
wytwarzania biżuterii i galanterii. Srebrny pręt drutu
po przeciągnięciu przez urządzenie Bigaja otrzymy-
wał rytmiczne, równoległe nacięcia, przypominające
karbowany brzeg filigranu a także przypominający
nacięcia milgryfu (fr. millegrain - tysiąc ziaren).
Ostatnia z wymienionych technik, znana już Etru-
skom, używana była do ozdobnego wykańczania
brzegów metalu. Przez stulecia zapomniana, na nowo
wprowadzona do złotnictwa europejskiego około
1800 r., zyskała ogromną popularność. Efekt milgry-
fu w najprostszy sposób można osiągnąć „przejeżdża-
jąc" radełkiem (zębatym kółkiem osadzonym na rącz-
ce) po krawędzi blachy, wygniatając w niej rząd ryt-
micznych wgłębień, które w dalszej obróbce mogły
być kształtowane w formę mikroskopijnych ziarenek
lub kulek. Oprócz ozdobnego wykańczania krawędzi
blachy, technikę milgryfu w XIX w. zaczęto wykorzy-
stywać do oprawy kamieni. W przypadku oprawy ka-
mień osadzony w kaszcie z blachy, przytrzymywany
jest na swoim miejscu dzięki serii drobnych, przyle-
gających do siebie ziarenek metalu zaklepanych na
kamień. Michał Myśliński powtarza utrzymujący się
w polskiej literaturze błąd, tłumacząc termin milgryf,
w odniesieniu do oprawy kamieni, w następujący spo-
sób: „W milgryfie górne krawędzie oprawy - formo-
wanej z paska blachy, odpowiednio wyciętej we-
wnątrz i fazowanej na zewnątrz - przytrzymują
krawędzie osadzonego w niej kamienia" (s. 54, przy-
pis 47).
Ciekawy materiał zaprezentował autor w dwu ko-
lejnych podrozdziałach, w których opisał rękodziel-
niczy charakter produkcji biżuterii i galanterii oraz
sposoby ich dystrybucji i sprzedaży w warunkach
centralistycznie zarządzanej gospodarki Polski.
Drugi rozdział, zatytułowany Projekty i realizacje
(s. 75-137) jest częścią opisową, w której autor omó-
wił projekty i realizacje spółdzielni Imago Artis,
wydobywając zasługi najważniejszych jej projektan-
tów, takich jak Stanisław Chojnacki, Andrzej Folfas,
Stanisław Mrówka, Marek Ganew. W podrozdziałach
omawiających materiały używane w realizacjach
Imago Artis (srebro, złoto, koral, kość słoniowa, per-
ły, kamienie jubilerskie, kamienie syntetyczne, bursz-
tyn) udało się Michałowi Myślińskiemu znacznie po-
szerzyć dotychczasową wiedzę na temat dróg ich
zaopatrzenia.
Ważną, integralną częścią pracy jest Spis obiek-
tów (s. 138-236) sporządzony na podstawie doku-
mentów, zdjęć, rysunków, do jakich autor dotarł.
W spisie znalazły się dane dotyczące wyrobów: nu-
mer dzieła, jego określenie przedmiotowe, wskaza-
nie twórcy projektu, data wprowadzenia do produk-
cji. Sporządzone zestawienia prezentują pokaźny
dorobek Imago Artis. Jest to około 3800 wzorów bi-
żuterii srebrnej, około 1050 wzorów biżuterii złotej
i około 560 wzorów galanterii. Dopełnieniem pracy
są bibliografia (s. 237-239), wykaz źródeł i autorów
fotografii (s. 240) oraz indeks osób (s. 241-244).
Książka Michała Myślińskiego poświęcona
działalności spółdzielni Imago Artis stanowi ważny
krok w badaniach nad wzornictwem 2. poł. XX w.
Zebrane przez niego rozproszone materiały źródło-
we przywracają nie tylko pamięć o zapomnianych
twórcach biżuterii, przez pięćdziesiąt lat oddziałują-
cych na gusty tysięcy Polaków, lecz także stanowią
ważne źródło do odtworzenia i analizy przestrzeni
społecznej, kulturowej, gospodarczej i politycznej
Polski 2. poł. XX w.