Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
znakomitej produkcji snycerskiej Krakowa z 1 poł. XVII w. ^ Tu już wyraźnie
pojawiają się motywy kompozycyjne barokowe, jakkolwiek podstawą jest, na
zasadzie trój działu rozegrany, motyw serliany w części środkowej — nadal płas-
kiej i zrównoważonej. Natomiast ołtarz w Głogówku jest przykładem najpóźniej-
szej fazy manieryzmu, dla której istotą jest abstrakcyjna gra form, intelektualna
zabawa w architekturę. V/ retabulum tym właściwie ową architekturę doprowadzo-
no do absurdu, skoro trój dział określony jest pilastrami wypełnionymi trzema kon-
dygnacjami nisz, a w polach bocznych nieco większe nisze układają się w dwie
kondygnacje. Płaska i rozbita na symetrycznie zestawione drobne formy ściana
tego ołtarza przypomina jakiś powiększony wielokrotnie relikwiarz skrzynkowy.
Wreszcie ambona z Głuchołaz, która nosi datę 1653: jej czaszę dzielą wpraw-
dzie mocno występujące pilastry i wyłamujące się gzymsy, ale znowu gotycyzujące
figury Ewangelistów w niszach, ornamentyka próbująca małżowinę pojednać
z okuciem i arabeską, a wreszcie dziwaczność (pilastry stoją tu na jakichś śmiesz-
nych nóżkach, jak lichtarze) kwalifikują ten zabytek jako zapóźniony przejaw
dawnych tendencji, gdzie ozdobność i niezwykłość są ważniejsze niż ekspresja
i dynamika.
Epitafia przechodzą w ciągu wieku XVII znamienną ewolucję — coraz większą
rolę odgrywa napis, coraz większej redukcji podlega warstwa obrazowa. Zanika
też formuła aediculi na rzecz albo ramy, albo swobodnej kompozycji niearchitekto-
nicznej. Ale ten kierunek, który na innych obszarach europejskich kształtował się
konsekwentnie, tu — wskutek zahamowań spowodowanych przez wojnę trzydzie-
stoletnią — wikła się i raz po raz rwie. Pomiędzy epitafium dwojga dzieci z ro-
dziny Saywet (por. rozdz. 16) a epitafium serca biskupa Sebastiana Rostocka
(obydwa w kościele św. Jakuba w Nysie) upłynęło równo, a może nawet przeszło
pół wieku i owej luki między niezdarną próbą a dojrzałą realizacją nie wypełnia
właściwie nic. Możemy natomiast obserwować, jak podczas i po wojnie trzy-
dziestoletniej w niektórych prowincjonalnych ośrodkach podejmowane są próby
odnowienia tradycyjnej formuły epitafium obrazowego. Oprócz egzemplarzy od-
osobnionych mamy na omawianym obszarze dwa zespoły tego rodzaju zabytków.
Grupa pierwsza to zespół epitafiów zachowanych w Opolu, a mianowicie: epi-
tafium Baltazara i Heleny Skopków (il. 144) z 1630 r. (katedra), trzech córek Da-
niela Scholtza (il. 145), wykonane po 1630 r. (kościół franciszkanów), fragmenta-
rycznie zachowane epitafium Małgorzaty Petritius, z domu Schraiber (il. 146), pow-
stałe po 1627 r. (katedra), i wreszcie uszkodzony PoAfon (il. 84) z niewia-
domego epitafium (katedra). Autorsko nie są to dzieła jednolite i tylko dwa
pierwsze wyszły niewątpliwie spod dłuta tego samego rzeźbiarza. We wszystkich
widać tendencję do posługiwania się „modnym" ornamentem małżowinowym,
ale jedynie epitafium Skopków wykazuje się bardziej oryginalną zasadą kompo-
zycyjną (wieniec z medalionami oplatający aediculę). Są to zarazem niewątpli-
224 Typy ołtarzy małopolskich omawia F. Stolot typy kcwzpozycypzo drewnia-
nych oharzy w MaGpcIsce po rcka 7600. W: 3*ztaka oANc roka 7600. Warszawa 1974,
s. 339 nn.

88
 
Annotationen