Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Editor]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Editor]
Folia Historiae Artium — N.S. 5/​6.2001

DOI article:
Opiłło, Bożena; Marcinkowski, Wojciech: Lwowska "Madonna Jackowa" w świetle konserwacji 1997 - 1998
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20618#0073
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
dowo, dzieje kultu Madonny od Panny Marii w Mogun-
cji (dziś u augustianów) to rozpisany w czasie proces
fundowania szat i kosztowności dla strojenia rzeźby.
W pewnym momencie czytamy o ustawieniu przy figu-
rze skarbony, jeszcze później o zaprowadzeniu dozoru.
Jak ujmuje to Max Hassę: „Coraz bardziej rozwijane były
szczególne praktyki dewocyjne przed, coraz bogaciej
wyposażaną, rzeźbą. Na koniec [podkreślenie
W.M.] powiązano to wszystko z odpustem”23. Zatem
okres kilkunastu miesięcy, który trzeba by - założywszy
przeniesienie rzeźby z Krakowa - przyjąć dla ugrunto-
wania kultu Madonny Jackowej we Lwowie, wydaje się
zbyt krótki. Pomijam tu już kwestię czy aby nie powinni-
śmy brać pod uwagę informacji takich autorów jak Piąt-
kowski, który (za Szymonem Okolskim) podaje, że Stre-
pa jedynie ponowił indulgencję swojego poprzednika,
arcybiskupa Bernarda (zm. 1391)24- Tak czyni Trajdos,
przesuwając w konsekwencji datowanie statuetki na
okres przed rokiem 139125-

Uważam, że jako pierwszy styl statuetki prawidłowo
uchwycił Theodor Muller. Co do tezy Antoniewicza
stwierdził on, że „nie ma żadnej podstawy dla przyjmo-
wania tak rozgałęzionej genealogii. Francuskie i bur-
gundzkie statuaryczne rozwiązania tematu Pięknej Ma-
donny są zasadniczo odmienne. Madonna Lwowska
włącza się raczej harmonijnie w szeroko rozumiany
krąg (in den allgemeinen Kreiś) południowo-wscho-
dnioniemieckich Pięknych Madonn"26. Sąd Mullera jest
zgodny z tym co od dawna wiadomo o rozbieżnościach
„zachodnich” i „wschodnich” pryncypiów kształtowana
formy plastycznej (rozwijania bryły w przestrzeni) oko-
ło roku 1400. Wystarczy wspomnieć uwagi Wilhelma
Pindera27 a w bliższych nam czasach Roberta Didier
i Rolanda Rechta28. Dodajmy, że cytowany chętnie prze-
kaz o zakupie przez klasztor na Piasku we Wrocławiu
„a ąuodam mercatore” z Paryża retabulum ołtarzowego
z rzeźbami alabastrowymi (1431) nie musi, w przypad-
ku statuetki lwowskiej, o niczym przesądzać. Jak wy-
kazały późniejsze studia, alabaster obrabiano także

25 Hassę, Studien zurSkulptur...., s. 109 n.

“' D. Piątkowski, Wiadomość historyczna o statuy alabastro-
wej Najśw. Marii Panny Jackowej, łaskami słynącej..., Lwów 1856, s.
10-11.

21 T r a j d o s, o. c., s. 62. Faktem jest jednak, że u T. P i r a w s k i e -
go, Relatio status almae Archidioecesis Leopoliensis, red. K. J. Heck
[w:] Materiały historyczne, t. 2, Lwów 1893, s. 109, mowa tylko o od-
puście z r. 1401.

2,1 Muller, EinesudostdeutscheAlabasterfigur..., I. c.

Pinder, Zum Problem..., s. 155.

“h R. Didier, R. R e c h t, Paris, Prague, Cołogne et la sculpture de
la seconde moitie du XIVC siecle. A propos de l’exposition des Parler d
Cołogne, Bulletin Monumental 138: 1980, s. 210 i passim.

29 Już Swarzenski, o. c., s. 167-213, wyliczył około 200 prze-
chowanych piętnastowiecznych rzeźb w tym materiale!

30 Oznacza to też, że oprawy (stolarskie?) dla takich rzeźb (struk-

tury retabulów) wykonywano osobno. Rzeźby w Arras polichromował

i skrzydła retabulum (fragmenty zachowane) domalował sam Jacąues

w Niemczech29, co więcej wydobywano go tam w licz-
nych kamieniołomach, z których, jak się zdaje, najwięk-
sze wzięcie miały w średniowieczu te w Harzu, Turyn-
gii, Hesji (dolina rzeki Fuldy), na pograniczu szwabsko-
frankońskim (Schwabisch Hall, Forchtenberg). Sam
przekaz wrocławski zrównoważyć można równie znaną
informacją odnoszącą się do opactwa Saint Vaast w Ar-
ras, dla którego rok później (1432) zakupiono 14 figur
alabastrowych u niemieckiego kupca30.

Myśl Mullera o związku figury lwowskiej z Połu-
dniem Rzeszy rozwijana była wielorako. Hans Wentzel
napisał: „W proporcjach, postawie a przede wszystkim
w dyspozycji i formie szaty, w fałdach, odpowiada ta
rzeźba figurom i schematom figuralnym, które znane są
nam z czeskiego malarstwa książkowego i tablicowego,
a także z rzeźby w kamieniu, terakocie i drewnie na ob-
szarze między Czechami a Salzburgiem około r. 1400 [...]
Najchętniej lokalizowalibyśmy ją w Pradze”31. Bliskie tej
opinii wydają się wywody Izabeli Kani, odnoszącej sta-
tuetkę lwowską m.in. do Pięknej Madonny Krumłow-
skiej jak również innych dzieł czesko-śląskich i pod
wpływem czesko-śląskim32. W ten ciąg myślowy wpisuje
się także Karl Heinz Clasen stawiając pytanie: „Czy Ma-
donna nie łączy się ze Środkowymi Niemcami, gdzie
pokrewny styl fałdów przedstawia grobowiec biskupa
Johannesa von Wópelitz (zm. 1401) w katedrze havel-
berskiej?”33. Wópelitz, jak wiadomo, fundował dla tej ka-
tedry lektorium i przegrody chórowe ze sławnym cy-
klem reliefów (1395-1411), kojarzonym słusznie z rzeź-
bami tympanonu północnego portalu kościoła Tyńskie-
go w Pradze. Również i wspomniana figura z płyty
wierzchniej tumby biskupa związana została z Pragą
przez Otto Kletzla34, czemu przytaknęli Paatz35, Ingrid
Schulze36 i inni. Skądinąd to skojarzenie jest oczywiste,
zważywszy na przynależność Brandenburgii do państwa
Luksemburgów od roku 1373- Do „tezy praskiej” nawią-
zał także Dębicki, traktując ją jako akceptowalną alter-
natywę wobec swojej zasadniczej atrybucji Madonny
Jackowej na rzecz środowiska krakowskiego37.

Daret; G. H u 1 i n de L o o, An Authentic Work ofJacąues Daret, Bur-
lington Magazine 15: 1909, s. 202 n.

31 Wentzel, o. c., s. 71.

32 K a n i a, o. c., passim.

33 Clasen, Der Meister..., przyp. 722 na s. 187. Trzeba jednak
dodać, że na s. 149 Clasen asekuruje się: „[Rzeźba] wykazuje wszela-
ko cechy niezwykłe dla Wschodu: sztywno posadowione, ubrane Dzie-
ciątko, układ szat, nietypowy materiał - trzeba bodaj myśleć o impor-
cie tego dzieła z Zachodu”.

34 O. K1 e t z 1, Zur Parler-Plastik, Wallraf-Richartz-Jahrbuch N. F.
2/3: 1933/1934, s. 157 n.

35 Paatz, Stammbaum..., s. 128-129.

36 I. Schulze, Bóhmische EinfluJŚ in der Plastik des fortgeschrit-
tenen 14. und 15.Jahrhunderts in Barby und Havelberg [w:] Skulptur
des Mittelalters. Funktion und Gestalt, oprać. F. Móbius i E. Schubert,
Weimar 1987, s. 265-

37 D ę b i c k i, Madonna zwana Jackową..., s. 78: Jeżeli postawio-
nej wyżej hipotezy (sc. o krakowskim pochodzeniu rzeźby] nie będzie
można obronić, to należy przyjąć inną ewentualność, mianowicie za-
mówienie figury w Pradze”.

69
 
Annotationen