Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Cercha, Maksymilian [Editor]; Cercha Stanisław [Editor]; Kopera, Feliks [Editor]
Pomniki Krakowa (Band 2) — Kraków, 1904

DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.24443#0075
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
NAGROBKI PÓŹNORENESANSOWE

22 3

Na tym to właśnie kluczu mieści się monogram ar-
chitekty i napis:

Joannes Michałowicz Urzendoviensis 7575.

Pracy tej niewątpliwie za wzór służyła kaplica Zy-
gmuntowska.

Grobowiec, który tam dotąd się mieści, wykonał naj-
prawdopodobniej ten sam znany nam już architekt i rzeź-
biarz. Zrobił go w białym i czerwonym marmurze oraz
w alabastrze (Wys. 6-56, szer. 2'90 m.).

Grobowiec składa się z nyży, utworzonej przez sar-
kofag, kolumny o korynckich kapitelach i gzymsu. Całą
tę konstrukcyę podpierają trzy konsole przechodzące w ka-
ryatydy.

Skrajne konsole znajdują się na osi kolumny i wiążą
w istocie bardzo dobrze kompozycyę w jednę całość. Trze-
cia konsola i karyatyda znajduje się na osi środkowej,
która także zaakcentowana jest silniej przez zetknięcie się
dwu łuków tworzących baldachin nad postacią zmarłego.
Końce tych łuków wspierają się na małej konsoli podpar-
tej główką aniołka, co bardzo zręcznie zgadza się z cha-
rakterem zawisania w powietrzu tej konsoli. Na środko-
wym pendentywie łuków wykonał artysta Chrystusa na
krzyżu, zaś skrajne zdobią główki skrzydlate.

Tło nyży w częściach wyglądających z poza łuków
zdobią kartusze herbowe mocno powyginane i ozdobione
powichrzonemi wstęgami. Na tarczach tych znajdują się
herby Nowina i Doliwa.

Gzyms poziomy oddziela na wysokości wsparcia luku
pola zasłonięte lukami od reszty nyży, którą artysta zo-
stawił nietkniętą, ażeby figura miała niezamącony spokój.
Sarkofag o bogatym profilu zdobi szereg skrzydlatych
główek trzymających wieńce z owoców. Trzy orły w locie
rozrzucone na jednej poziomej osi, dopełniają tej skromnej,
nie gubiącej profilu sarkofagu dekoracyi. Kolumny prze-
dzielił artysta obręczami, ażeby złagodzić wysmukłość linii.
Gzyms bardzo ładny i dostosowany w proporcyach ma
dość wysoki fryz, na którym mieści się renesansowa ta-
bliczka ze znanemi nam uchami, z napisem:

Padneuii urna tua satis haec pro corpore magna (est)
Virtus mausolea supra est, omnesęue colossos.

»Padniewski! Urna ta dostateczna jest na twoje ciało,
jednak cnota twoja jest za wielką, ażeby mogły ją po-
mieścić mauzolea i wszystkie kolosy.«

Tablica ponad gzymsem odgrywa dopełniającą rolę,
była ona potrzebną, ażeby było można pomieścić niezbę-
dny napis. Tablica z napisem tworzy też środek kompo-
zycyi, wspiera się ona na cokole, obstawiona jest pila-
strami i nakryta gzymsem. Wyżej jeszcze kompozycyę
kończą esownice, tworzące szczyt grobowca, nad którym
znajduje się krzyż. Esownice te na wypukłościach ozdo-
bione są maszkaronami. Między esownicami pod krzyżem
umieszczony jest bardzo wycięty kartusz z herbem No-
wina. Ciekawy jest motyw pasów wychodzących od kapi-
teli i przepasujących gzyms a zarazem nadających temu
połączeniu profil łagodny, falisty, odpowiadający profilowi
sarkofagu.

Podnieść nam należy jeszcze, że artysta nie wahał się
wprowadzić do swego dzieła obcych sztuce Odrodzenia po-
mysłów i najprawdopodobniej własnych a jednak z wiel-
kim artyzmem dostrojonych do całości.

Napis brzmi:

Epitaphium Philippi Padnievii episcopi cracoviensis
Egregia in patriam merita atque heroica virtus
Padnievii ad summum te decus extulerunt
et usa nec infeliz oculos attolere contra
est, splendore icta tui nominis
invidia (igp2).

»Epitafium Filipa Padniewskiego biskupa krakow-
skiego. Znakomite zaiste zasługi wobec ojczyzny i boha-
terskie męstwo ciebie Padniewski wyniosły do najwyższej
godności. Nienawiść nie śmiała oczu podnieść przeciwko
tobie, blaskiem twego imienia rażona« (dalszego napisu
brakuje).

Pomnik jest może najpiękniejszym, jaki wydał wiek
XVI-ty. Artysta postawił sobie bardzo trudne zadanie po-
łączenia tych wszystkich motywów luźnych, które spotykało
się w sztuce Odrodzenia. Mamy sarkofag wsparty na kon-
solach a nadto mający nyżę z filarami i gzymsem, co
więcej, grobowiec ten przyparty do ściany ma baldachin,
wreszcie zakończa go epitafium.

Nie tylko to, artysta wprowadził trzy plany kompo-
zycyi w przekroju pionowym, bo prócz tła nyży, łuków
i figury wprowadził gzyms i wolno stojące kolumny łą-
czące się z konsolą i karyatydami. — Nadto, umiał wy-
wiązać się z trudności takiego podparcia kolumn konso-
lami i karyatydami, że nie zatracił czystości profilu sar-
kofagu a mimo to związał te dwa motywy w jedną orga-
niczną całość. To samo uczynił w epitafium, wprowadzając
opaskę przechodzącą przez fryz i gzyms. Mimo tego
wszystkiego, całość nie jest przeładowana i zestrojona
tak harmonijnie z rozłożeniem motywów najpiękniejszego
Odrodzenia, pomimo oryginalnych form, że ze względu na
kompozycyę nie wahaliśmy się go nazwać jednym z naj-
piękniejszych pomników Odrodzenia w Polsce a w każ-
dym razie z pięknych najoryginalniejszym.

Dziełem tern dowiódł Michałowicz wysokiego arty-
zmu tak, że od niego niezawodnie trzeba rozpocząć poczet
pierwszorzędnych artystów Polaków.
 
Annotationen