zachowanie świadomości narodowej. Skasowano większość klasztorów
katolickich, w tym liczne klasztory Kamieńca. A jednak żywioł polski
na Podolu okazał się bardzo odporny na prześladowania, co miało
i ma do dziś istotne konsekwencje. Po utworzeniu niepodległego pań-
stwa polskiego w r. 1918 Kamieniec znalazł się przejściowo w jego
granicach. Traktat ryski przyznał jednak miasto sowieckiej Ukrainie,
co znaczna część opinii przyjęła jako kolejny rozbiór kraju. Podole
z Kamieńcem podzieliło więc historyczne losy całego ZSRR i przeszło
przez koszmar stalinowskich prześladowań. Jak się wydaje, znaczny
wciąż procent solidarnej ludności polskiej oraz silna organizacja ko-
ścioła katolickiego sprawiły, że przynajmniej w początkowym okresie
władze sowieckie postępowały tu nieco oględniej niż na innych tere-
nach. Tym zapewne tłumaczy się fakt, że na Podolu przetrwała znacz-
nie większa liczba zabytków niż w innych częściach Ukrainy leżących
przed r. 1939 w granicach ZSRR.
Od r. 1991 istnieje odrodzona rzymskokatolicka diecezja kamie-
niecka, a w Kamieńcu i innych ośrodkach powstały liczne i prężne
środowiska polskie. Stanowi to dodatkową zachętę do spotkania z po-
dolską przeszłością.
* * *
Kamieniec jest do dziś wielkim zespołem zabytkowym, choć nie-
trudno zorientować się, jak wiele swych pomników miasto utraciło
w wyniku burzliwych dziejów i barbarzyńskiej furii niszczenia, która
mimo że słabsza niż gdzie indziej i tu wyrządziła wielkie szkody. Ka-
mieniec to przede wszystkim twierdza. Dostępu do miasta bronią dwa
zamki. Przesmyk i most zamyka stary zamek w kształcie wydłużonego
wieloboku, którego główne partie pochodzą z w. XV-XVII i noszą
swojskie nazwy, jak baszty Tęczyńska i Lanckorońska. Od zachodu
przylega do niego Nowy Zamek, rozpoczęty w r. 1621 i rozbudowy-
wany aż do w. XVIII. Jego umocnienia to nie archaiczne mury i basz-
ty, a system bastionów i kazamatów, przystosowany do walki z użyciem
artylerii. Własne umocnienia posiada też samo miasto. Osłaniają one
przede wszystkim wyjście z głównego mostu, a także strategiczne
punkty na obwodzie urwiska. Warowny kompleks Bramy Polskiej sta-
nowił drugie wejście do miasta przez most, od strony północno-za-
chodniej. Zachowane baszty w liczbie ośmiu noszą w większości na-
zwy od broniących je niegdyś cechów. Warto zaznaczyć, że kamieniec-
ki cech kowali odpowiadał aż za trzy baszty, co świadczy o znaczeniu
tego strategicznego rzemiosła w kresowej twierdzy. Niektóre urządze-
nia militarne Kamieńca pochodzą ze stosunkowo późnego okresu, jak
58
katolickich, w tym liczne klasztory Kamieńca. A jednak żywioł polski
na Podolu okazał się bardzo odporny na prześladowania, co miało
i ma do dziś istotne konsekwencje. Po utworzeniu niepodległego pań-
stwa polskiego w r. 1918 Kamieniec znalazł się przejściowo w jego
granicach. Traktat ryski przyznał jednak miasto sowieckiej Ukrainie,
co znaczna część opinii przyjęła jako kolejny rozbiór kraju. Podole
z Kamieńcem podzieliło więc historyczne losy całego ZSRR i przeszło
przez koszmar stalinowskich prześladowań. Jak się wydaje, znaczny
wciąż procent solidarnej ludności polskiej oraz silna organizacja ko-
ścioła katolickiego sprawiły, że przynajmniej w początkowym okresie
władze sowieckie postępowały tu nieco oględniej niż na innych tere-
nach. Tym zapewne tłumaczy się fakt, że na Podolu przetrwała znacz-
nie większa liczba zabytków niż w innych częściach Ukrainy leżących
przed r. 1939 w granicach ZSRR.
Od r. 1991 istnieje odrodzona rzymskokatolicka diecezja kamie-
niecka, a w Kamieńcu i innych ośrodkach powstały liczne i prężne
środowiska polskie. Stanowi to dodatkową zachętę do spotkania z po-
dolską przeszłością.
* * *
Kamieniec jest do dziś wielkim zespołem zabytkowym, choć nie-
trudno zorientować się, jak wiele swych pomników miasto utraciło
w wyniku burzliwych dziejów i barbarzyńskiej furii niszczenia, która
mimo że słabsza niż gdzie indziej i tu wyrządziła wielkie szkody. Ka-
mieniec to przede wszystkim twierdza. Dostępu do miasta bronią dwa
zamki. Przesmyk i most zamyka stary zamek w kształcie wydłużonego
wieloboku, którego główne partie pochodzą z w. XV-XVII i noszą
swojskie nazwy, jak baszty Tęczyńska i Lanckorońska. Od zachodu
przylega do niego Nowy Zamek, rozpoczęty w r. 1621 i rozbudowy-
wany aż do w. XVIII. Jego umocnienia to nie archaiczne mury i basz-
ty, a system bastionów i kazamatów, przystosowany do walki z użyciem
artylerii. Własne umocnienia posiada też samo miasto. Osłaniają one
przede wszystkim wyjście z głównego mostu, a także strategiczne
punkty na obwodzie urwiska. Warowny kompleks Bramy Polskiej sta-
nowił drugie wejście do miasta przez most, od strony północno-za-
chodniej. Zachowane baszty w liczbie ośmiu noszą w większości na-
zwy od broniących je niegdyś cechów. Warto zaznaczyć, że kamieniec-
ki cech kowali odpowiadał aż za trzy baszty, co świadczy o znaczeniu
tego strategicznego rzemiosła w kresowej twierdzy. Niektóre urządze-
nia militarne Kamieńca pochodzą ze stosunkowo późnego okresu, jak
58