Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
46

ZBIGNIEW STEFANIAK

dzieła staje się jego nowość i odkrywczość. Artysta jest kreatorem w całej pełni:
odkrywa nowe środki wyrazu, sposoby kształtowania materii, w końcu rezygnuje
z wszelkiej sugestii natury tworząc nową rzeczywistość, sięgając do abstrakcji.

W mnogości kierunków, zalewie manifestów, częstotliwości zmian, w tym za-
chłyśnięciu się nowymi możliwościami jedno wydaje się wspólne: nie istniejąca
nigdy wcześniej powszechna świadomość zerwania więzów, wewnętrzna potrzeba
poszukiwania nowych wartości, wreszcie wrażenie przekroczenia jakiejś bariery,
wynikające z poczucia stwarzania czegoś zupełnie nowego. Były to zmiany wiel-
kie, szybkie, burzliwe - dla niektórych szokujące i nie do przyjęcia. Warsztat
krytyka, przystosowany do oceny sztuki tkwiącej korzeniami w renesansie, stawał
się bezużyteczny już wobec impresjonizmu, a tym bardziej sztuki początku dwu-
dziestego wieku. Kończyło się to najczęściej decyzją obrony prawdziwej, wielkiej
sztuki i atakami na współczesną, uznaną za barbarzyńską, pustą ekstrawagancję.
Niektórzy przyjrzeli się nowemu zjawisku bez uprzedzeń - między innymi Anto-
niewicz. Tę nową sztukę nazywał ekspresjonizmem, obejmując tym określeniem
prądy sztuki współczesnej od symbolizmu, kubizmu, ekspresjonizmu niemiec-
kiego aż do abstrakcji Kandinsky'ego — widząc ich wspólnotę w opozycji do
sztuki dawnej, także do impresjonizmu. Nieostrości terminologiczne wynikające
z braku dostatecznych informacji i dystansu czasowego nie mają wpływu na
jasność i głębię jego wywodów. Zjawiskiem powszechnym było dość swobodne
posługiwanie się pojęciami. W 1918 r. Roman Zrębowicz pisze wprost: "A więc
dla uniknięcia nieporozumień należy pamiętać, że ekspresjonizm jest wspólnym
terminem dla wszystkich tych nowin - czy to będzie symbolizm Gauguina, neo-
hełlenizm Denisa, czy też kubizm Picassa"2. Nie kwestia nazewnictwa jest tu
istotna i trudno z tego powodu stawiać zarzuty, a tym bardziej wyciągać daleko
idące wnioski, jak to czyni np. Helena Zaworska, pomawiając Antoniewicza o
zupełny brak zrozumienia nowych prądów w sztuce. Termin "ekspresjonizm" miał
wówczas dużo szerszy zakres i pisanie, że: "Dla profesora Bołoza Antoniewicza
na przykład kubizm był jedną z gałęzi ekspresjonizmu" - jest nieporozumie-
niem3.

Antoniewicz jako jeden z pierwszych wyłączył się z chóru konserwatywnych
krytyków hołdujących dziewiętnastowiecznemu poglądowi, że natchnienia trzeba
szukać w dziełach mistrzów dawnych. Zostawiając także impresjonizm poza krę-
giem współczesności, stwierdza jednak, że jego eksperymenty i poszukiwania w
dziedzinie barwy i światła stały się w konsekwencji inspiracją do poszukiwań w
dziedzinie formy przez kubistów.

2

Na drodze do przyszłego, czystego stylu. "Gazeta Wieczorna" 1918 nr 4276 s. 9.

3H. Zaworska. O nową sztukę. Warszawa 1963 s. 146.
 
Annotationen