Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Hinweis: Ihre bisherige Sitzung ist abgelaufen. Sie arbeiten in einer neuen Sitzung weiter.
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 17.1988

DOI Artikel:
Król-Kaczorowska, Barbara: O budynku Teatru Polskiego w Warszawie
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.14540#0449

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Rocznik Historii Sztuki, t. XVII
Ossolineum 1988
PL ISSN 0080-3472

BARBARA KRÓL-KACZOROWSKA

O BUDYNKU TEATRU POLSKIEGO W WARSZAWIE

Kiedy w maju 1908 r. pojawił się w stolicy dwudziestosześcioletni dr filozofii Arnold Szyfman,
świat artystyczny nie zwrócił uwagi na przybysza z Krakowa1. Niebawem jednak stworzony
przez niego i cieszący się wielkim powodzeniem kabaret Momus (1908— 1910) sprawił, że przestał
być postacią nieznaną.

Następny pomysł młodego człowieka wydawał się wręcz karkołomny. Otóż, nie mając przysło-
wiowego grosza przy duszy, postanowił on wznieść w Warszawie nowoczesny budynek teatru.
Dzięki swej przedsiębiorczości potrafił pozyskać dla tej idei grono wybitnych, cieszących się ogólnym
poważaniem i zamożnych osobistości, jak: Tomasz Potocki, Edward Krasiński, Julian Tołłoczko,
Maurycy Zamoyski, Leopold Kronenberg, Stefan Dziewulski, Maurycy Spokorny, Bolesław Eiger
i wielu innych2. Pierwsze oficjalne- zebranie poświęcone teatrowi, z referatem Szyfmana, odbyło
się w lutym 1910 r.3 Potem znalazły się i fundusze. Na twórcę gmachu nowego teatru wybrano
trzydziestojednoletniego architekta Czesława Przybylskiego, „nie mającego w tym okresie — wg słów
Szyfmana — żadnej poważnej budowy za sobą, a tym więcej teatralnej"4. Od bankiera Bronisława
Goldfedera zakupiono plac pod przyszły budynek. Był to teren położony w pobliżu pałacu Staszica
na tyłach pałacu Karasia. Dnia 4 V 1911 r. za sumę 170 000 rubli nabyto gorszą część par-
celi. Po pierwsze była tańsza, po drugie zaś, jak napisał Szyfman : „żal nam było burzyć stary,
piękny pałac, który i tak zburzyli nowi nabywcy"5.

W połowie grudnia 1911 r. w tygodniku „Świat" ukazał się wywiad z Szyfmanem. Stwierdził on:
„Do budowy przystępujemy natychmiast i całą zimę prowadzić będziemy roboty. Pragnąłbym, abyśmy
byli gotowi choć na późną jesień przyszłego roku"6. Następnie Szyfman i Przybylski wyjechali
na cztery tygodnie za granicę, aby zapoznać się z architekturą nowszych teatrów europejskich7.
Po powrocie Przybylski, na podstawie ustnej umowy z Szyfmanem, że będzie pobierał 350 rubli
miesięcznie, rozpoczął pracę i w ciągu ośmiu miesięcy wykonał pełną dokumentację wraz z detalami
wystroju wnętrz8. W sierpniu wytyczono przed teatrem nową ulicę — pierwotnie miała się ona
nazywać Fredry (obecna Karasia), a w lutym 1912 r. zaczęto kopać fundamenty9. Poświęcenie
kamienia węgielnego odbyło się 10 kwietnia. Od tego czasu zmniejszyła się ilość złośliwych kary-
katur i napastliwych wierszyków, jakich prasa nie szczędziła Szyfmanowi. Nie zaprzestano ich
publikacji, ale wyraźnie złagodniały. Oto fragment „niby wywiadu" z twórcą Teatru Polskiego:

1 H. Krasiński, Arnold Szyfman, kronika życia i działalności, „Pamiętnik Teatralny", 1982, z. 1 — 4, s. 14.

2 A. Szyfman, Labirynt teatru, Warszawa 1964, s. 73, 83, 85.

3 Krasiński, op. cit., s. 17. Złożono wtedy pierwsze sumy na budowę.

4 Ibid., s. 108. Szkic ten nie jest pełną monografią. Przypomina tylko ważniejsze fakty z dziejów budynku.

5 Szyfman, op. cit., s. 86.

6 Nowy teatr w Warszawie, „Świat", nr 50, 16 XII 1911, s. 17.

7 Szyfman, op. cit., s. 84.

8 Ibid. Gażę miesięczną pobierał. Po obliczeniu kosztów budowy obiecano mu ponad 1500 rubli. Nie dostał ich,
a miało się to stać najpóźniej w końcu 1913 r. Pomimo to poproszono go o zakupienie akcji Teatru Polskiego. Nabył
ich sześć za 1500 rubli w 1914 r. „Natomiast nie udało mi się znaleźć w uratowanych kopiałach, pokwitowań honorarium
Przybylskiego" — napisał Szyfman, op. cit., s. 110.

9 Ibid., s. 84.
 
Annotationen