Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie — 2.1957

DOI Heft:
Miscellanea
DOI Artikel:
Białostocki, Jan: Wystawa Leonardowska w Muzeum Narodowym w Warszawie w roku 1952
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.17140#0756

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Obok Madonny wystawiony tył sztywny nieco w kompozycji obraz, przedstawiający
Chrystusa w tradycjonalnym ujęciu ikonograficznym, zwanym Salvator Mundi. Hieratyczny
schemat ożywia się nieco dzięki stosowaniu „sfumata“, delikatnego — „dymnego “ cienia.
Interesująca jest różnica w traktowaniu twarzy i reszty ciała Chrystusa: różowe ciepłe barwy
oblicza kontrastują z chłodnym kolorem ciała poniżej, które przybrało jak gdyby odcień
kości słoniowej. Mistrzowsko namalowana jest błogosławiąca ręka Chrystusa, a także szklana
kula — abstrakcyjny symbol wszechświata. Na podstawie podobieństwa w ujęciu tematu
do dzieł mediolańskiego malarza Cesare da Sesto obraz ten został mu przypisany, oczywiście
warunkowo6.

Inne dzieła wystawione reprezentują poziom raczej warsztatowy. Należy tu wymienić
Zaślubiny mistyczne św. Katarzyny, blisko związane z twórczością Marco d’Oggiono, ucznia
Leonardowego ; przez naśladowcę tego malarza wykonany wielki obraz Wniebowzięcie Ma-
donny, w którym występują naiwnie przetwarzane postacie, zapożyczone z wielkich dzieł
Leonarda i jego uczniów: zebrani dokoła grobowca apostołowie przybierają pozy, których
elementarny repertuar stworzył Leonardo w Ostatniej Wieczerzy i Pokłonie trzech króli. Naj-
piękniejszy jest w tym obrazie pejzaż: daleki, skalisty, zamglony, utrzymany w zielonych
i błękitnych tonach, jakie znamy z krajobrazów występujących w dziełach mistrza. Dalsze
odblaski twórczości Leonarda dostrzegamy w dziełach Cesare Magni (Pokłon Trzech Króli),
Vincenta Sellaera (Leda), w dwóch dekoracyjnych amorkach ze szkoły mediolańskiej XVI
wieku.

Pierwotnym zamiarem organizatorów wystawy było zgromadzenie wszystkich polskich
„Leonardianów“, wszystkich obrazów związanych ze szkołą da Vinciego, znajdujących się
w polskich zbiorach. Rozmaite trudności natury technicznej nie pozwoliły na urzeczywistnie-
nie tego planu. Wśród tych obrazów, z których wystawienia trzeba było zrezygnować, mało
jest jednak dziel wybitnie interesujących. Najciekawszy może — to portret kobiety ze zbiorów
w Jabłonnie, przypisywany Boltraffiowi (przez Schaeffera) lub Luiniemu (przez Bocka),
Niestety obraz ten, wywieziony z kraju w czasie wojny przez właścicieli, znajduje się obecnie
za granicą7. Krakowskie Muzeum Narodowe w zbiorach im. Czartoryskich posiada przypi-
sywany Luiniemu obraz przedstawiający trzy święte niewiasty, malowany en grisaille8;
w Muzeum Narodowym w Poznaniu przechował się należący do zbiorów Raczyńskich (ku-

6 Analogiczny, bardzo podobny obraz znajduje się w prywatnych zbiorach w Szwajcarii. Informację
o nim i fotografię zawdzięczam uprzejmości znawcy Leonarda prof. L. H. Hey denr eicha. Uczony ten sądzi,,
iż zarówno nasz obraz, jak ten, który znajduje się w Szwajcarii są stosunkowo bliskie pierwowzorowi Leonarda
(szklana kula!). Por. też bardzo podobne ujęcie w The Detroit Institute ot Arts, repr. Leonardo da Vinci
Loan Exhibition Los Angeles County Muséum, 1949, nr 27. Obraz znajduje się obecnie w zb. fundacji
Kress w Kansas City.

7 Reprodukcja i omówienie: Warszawskie „Leonardiana“, jak wyżej.

8 T. Gerevich, A Krakói Czartoryski Képtâr Olasz Mesterei. Budapest 1918; S. Komornicki, Mu-
zeum Książąt Czartoryskich w Krakowie. Kraków 1929.

748
 
Annotationen