Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
20 Die Geschichte und die Burgenarchitektur des Deutschen Ordens

prawie pół wieku dłużej w Inflantach i prze-
trwał aż do rozwiązania go przez... Hitlera.
Wtedy już tylko szpitalniczy zakon nie mie-
ścił się w oficjalnej nazistowskiej koncepcji
historii. Reaktywowani po II wojnie Krzy-
żacy istnieją do dziś pod zwierzchnictwem
wielkiego mistrza rezydującego w Wiedniu.
I właśnie dlatego, że istnienie zakonu nie
pozostało jedynie faktem z odległej prze-
szłości, warto wspomnieć o problemie
wciąż aktualnym — instrumentalizacji zako-
nu w historii polsko-niemieckich sporów
XIX i XX w. Jeżeli dla Niemców Krzyżacy
byli posłańcami cywilizacji (aczkolwiek nie-
sionej za pomocą miecza), to dla Polaków
stali się na wieki ucieleśnieniem niemieckiej
buty i okrucieństwa. Dopiero ostatnie lata
zrelatywizowały ten spór, skupiając się ra-
czej na spuściźnie materialnej tych czasów.
I słusznie, gdyż nigdzie w Europie — może
poza Walią, Apulią czy Hiszpanią nad rze-
ką Duero — nie zachował się tak znakomicie
cały system średniowiecznych zamków.
Przełom w ocenie dorobku epoki
wielkich mistrzów widoczny jest też na polu
historii architektury. Polskie piśmiennictwo
przedmiotu - po czasach odsądzania mni-
chów-rycerzy od czci, wiary oraz podstawo-
wych umiejętności w dziedzinie budownictwa
— powoli wyzbywa się ograniczeń będących
efektem wielowiekowych stereotypów. Wy-
starczy choćby sięgnąć do publikacji Maria-
na Arszyńskiego. Historia sztuki uwolniona
od narodowego punktu widzenia wkroczyła
w epokę przewartościowywania najbardziej
istotnych kwestii: problemu rzeczywistego
wpływu rycerzy krzyżackich na formy archi-
tektury, wystroju rzeźbiarskiego i malarstwa
w budowanych przez nich zamkach. Jednak
wiele pytań długo jeszcze pozostanie bez wy-
czerpujących odpowiedzi z powodu w ogra-
niczonym stopniu zachowanych przekazów.

fassung. Der nach dem Zweiten Weltkrieg reaktivier-
te Deutsche Orden besteht unter der Leitung des in
Wien residierenden Hochmeisters bis heute.
Am Rande dieses Geschichtsstreifzugs soll
ein weiteres Thema angesprochen werden: die Instru-
mentalisierung des Ordens innerhalb der deutsch-pol-
nischen Konflikte des 19. und 20. Jhs. Für die Deut-
schen waren die Ordensritter Boten der Zivilisation
(wenn auch mit dem Schwert durchgesetzt), für die
Polen wurden sie zum ewigen Sinnbild des deutschen
Hochmuts und der Gewalttätigkeit. Erst die letzten
Jahre brachten eine gewisse Annäherung der Stand-
punkte, man fokussierte das Augenmerk eher auf die
materielle Hinterlassenschaft des Ordens. Und dies
zu Recht, da nirgendwo in Europa - vielleicht außer
Wales, Apulien und an der Duero in Spanien - ein so
hervorragend erhaltenes System von mittelalterlichen
Burgen überdauerte.
Auch in der Architekturgeschichte fand eine
Neubewertung der Leistungen des Ordens statt. Bei-
spielsweise in den Publikationen von Marian Arszyński
befreit sich die polnische Fachliteratur allmählich von
einer eingeengten Sicht, die Ergebnis jahrhundertlan-
ger tradierter Stereotypen war. Man hatte zuvor den
Mönch-Rittern jegliche Fähigkeit zum Bauen aber-
kannt, die Burgen seien von den städtischen hansi-
schen Baubetrieben oder von den Klosterwerkstätten
(so der Zisterziensern) errichtet worden. Auf der an-
deren Seite preiste das deutsche Schrifttum zwischen
1871 und 1945 die anonymen Baumeister aus den Rei-
hen des Ritterordens, obwohl für eine solche Annah-
me keine einzige Quelle existiert.
Die Kunstgeschichte, die nunmehr frei ist von
einer nationalgeprägten Perspektive, konzentriert sich
jetzt auf die wesentlichen Fragen. Wie groß war der
eigentliche Einfluss der Ordensritter selbst auf die
Architekturformen sowie auf die bildhauerische und
malerische Ausstattung in den von ihnen gebauten
Burgen? Aber nicht zuletzt wegen der Dürftigkeit der
Schriftquellen, bleiben hier viele Fragen offen, die an-
hand der unten beschrieben Einzelbeispielen durch-
dekliniert werden können.
 
Annotationen