RENESANS POMPIERÓW
109
jako jeden z kierunków sztuki dziewiętnastowiecznej, a procesem akade-
mizowania, w wyniku którego wiele stylów i kierunków staje się z czasem
formami obiegowymi. Czym innym jest konwencja akademicka, a czym
innym po prostu sztuka skonwencjonalizowana, bo taką może się stać sztu-
ka każda. Oswajanie osiągnięć sztuki nowoczesnej przez, jakby ich nazwał
Witkacy, ,,spłyciarzy” nie ograniczało się do przyjęcia impresjonistycznej
palety i techniki. Skonwencjonalizowaniu uległy tak zdawałoby się „tru-
dne-’ kierunki, jak kubizm, który skończył się kubicznie stylizowaną art
deco lat dwudziestych, nie mówiąc już o smutnym losie taszystowskiego
malarstwa abstrakcyjnego, którego pozornie łatwą chlapaninę przywłasz-
czyli sobie producenci tkanin i abażurów. Ale to już raczej wulgaryzacja
niż akademizacja. Ta ostatnia następuje nie tyle wraz z popularyzacją
pewnych form, ile wraz ze zdobyciem przez dany kierunek uznania kryty-
ki i znawców. Owo uznanie często sprowadza krzepnięcie, utratę twórcze-
go rozpędu, który zastępowany jest powtarzaniem wypróbowanych formuł.
Czy poza rewizją utartych poglądów, dyskusją terminologiczną i czasem
bardzo cennymi opracowaniami szczegółowymi nowe badania nad sztuka-
mi przedstawiającymi XIX wieku przyniosły jakieś znaczące rezultaty?
Czy zmiany dokonały się tylko w przedmiocie badań, czy także w zakre-
sie problemów i podejść?
Najbardziej zauważalna jest oczywiście zmiana przedmiotu. Nauko-
wym zainteresowaniem zostaje bowiem objęta nie tylko sztuka „pompier-
ska”, o jakiej tu mowa, ale także wciąż nowe obszary działalności obrazo-
twórczej, już nie tylko dawno doceniona popularna imcigerie 45, ale także
fotografia 46, pocztówki47, oleodruki48. Pomimo to, nawet w najbardziej
tradycyjnym zakresie malarstwa i rzeźby epoka „między biedermeierem
a secesją” jest znana nadal słabo. Kilka wielkich wystaw udostępniło spo-
ro materiału. Powyciągano obrazy z magazynów, pościągano je z prowin-
cjonalnego zesłania, poodkurzano rzeźby i złote ramy. Nie ma wszakże żad-
45 Począwszy od klasycznego artykułu M. Schapir o, Courbet and Popular
Imagery. Journal of the Warburg and Courtauld Institutes, t. 4, 1940/41, s. 164 - 191
wykrywane są wciąż nowe powiązania malarstwa dziewiętnastowiecznego z popular-
ną imagerie i „ikonografią bulwarową”. Por. liczne prace T. Reffa, W. Hofmanna,
L. Nochlin.
46 Por. prace o różnym charakterze: H. i A. G e r n s h e i m, Creative Photogra-
phy and Aesthetics Trends 1839- 1870. 1962. -— A. Scharff, Camille Corot et la
photographie du paysage. Gazette des Beaux-Arts R. 104, 1962, s. 99 nn. —■ H. Bud-
dę m e i e r, Ponorama. Diorama. Photographie. Enstehung und Wirkung neuer Me-
dien im 19. Jahrhundert. Miinchen 1970. — A. Sheon, French Art and Science in
the mid-Nineteenth Century: Some Points of Contact. The Art Quarterly t. 34, 1971,
nr 1, s. 434 -455. — G. Ovenden, Pre-Raphaelite Photography. London 1972.
47 Por. cyt. wyst. Les dessous de la peinture devoilśs par les cartes postales.
w. Bruckner, Elfenreigen Hochzeitstraum. Die Oldruckfabrikation 1880 -
- 1940. Koln 1974.
109
jako jeden z kierunków sztuki dziewiętnastowiecznej, a procesem akade-
mizowania, w wyniku którego wiele stylów i kierunków staje się z czasem
formami obiegowymi. Czym innym jest konwencja akademicka, a czym
innym po prostu sztuka skonwencjonalizowana, bo taką może się stać sztu-
ka każda. Oswajanie osiągnięć sztuki nowoczesnej przez, jakby ich nazwał
Witkacy, ,,spłyciarzy” nie ograniczało się do przyjęcia impresjonistycznej
palety i techniki. Skonwencjonalizowaniu uległy tak zdawałoby się „tru-
dne-’ kierunki, jak kubizm, który skończył się kubicznie stylizowaną art
deco lat dwudziestych, nie mówiąc już o smutnym losie taszystowskiego
malarstwa abstrakcyjnego, którego pozornie łatwą chlapaninę przywłasz-
czyli sobie producenci tkanin i abażurów. Ale to już raczej wulgaryzacja
niż akademizacja. Ta ostatnia następuje nie tyle wraz z popularyzacją
pewnych form, ile wraz ze zdobyciem przez dany kierunek uznania kryty-
ki i znawców. Owo uznanie często sprowadza krzepnięcie, utratę twórcze-
go rozpędu, który zastępowany jest powtarzaniem wypróbowanych formuł.
Czy poza rewizją utartych poglądów, dyskusją terminologiczną i czasem
bardzo cennymi opracowaniami szczegółowymi nowe badania nad sztuka-
mi przedstawiającymi XIX wieku przyniosły jakieś znaczące rezultaty?
Czy zmiany dokonały się tylko w przedmiocie badań, czy także w zakre-
sie problemów i podejść?
Najbardziej zauważalna jest oczywiście zmiana przedmiotu. Nauko-
wym zainteresowaniem zostaje bowiem objęta nie tylko sztuka „pompier-
ska”, o jakiej tu mowa, ale także wciąż nowe obszary działalności obrazo-
twórczej, już nie tylko dawno doceniona popularna imcigerie 45, ale także
fotografia 46, pocztówki47, oleodruki48. Pomimo to, nawet w najbardziej
tradycyjnym zakresie malarstwa i rzeźby epoka „między biedermeierem
a secesją” jest znana nadal słabo. Kilka wielkich wystaw udostępniło spo-
ro materiału. Powyciągano obrazy z magazynów, pościągano je z prowin-
cjonalnego zesłania, poodkurzano rzeźby i złote ramy. Nie ma wszakże żad-
45 Począwszy od klasycznego artykułu M. Schapir o, Courbet and Popular
Imagery. Journal of the Warburg and Courtauld Institutes, t. 4, 1940/41, s. 164 - 191
wykrywane są wciąż nowe powiązania malarstwa dziewiętnastowiecznego z popular-
ną imagerie i „ikonografią bulwarową”. Por. liczne prace T. Reffa, W. Hofmanna,
L. Nochlin.
46 Por. prace o różnym charakterze: H. i A. G e r n s h e i m, Creative Photogra-
phy and Aesthetics Trends 1839- 1870. 1962. -— A. Scharff, Camille Corot et la
photographie du paysage. Gazette des Beaux-Arts R. 104, 1962, s. 99 nn. —■ H. Bud-
dę m e i e r, Ponorama. Diorama. Photographie. Enstehung und Wirkung neuer Me-
dien im 19. Jahrhundert. Miinchen 1970. — A. Sheon, French Art and Science in
the mid-Nineteenth Century: Some Points of Contact. The Art Quarterly t. 34, 1971,
nr 1, s. 434 -455. — G. Ovenden, Pre-Raphaelite Photography. London 1972.
47 Por. cyt. wyst. Les dessous de la peinture devoilśs par les cartes postales.
w. Bruckner, Elfenreigen Hochzeitstraum. Die Oldruckfabrikation 1880 -
- 1940. Koln 1974.