178
A. S. LABUDA
skość i swojskość natury, zdawało się otwierać możliwość upragnionego
pojednania z naturą. Dla wyrażenia tych idei i stanów sięgano do moty-
wów stworzonych przez Friedricha. Czynił to Jakub Schikaneder, Georg
Miiller-Breslau, a także twórca powiązany z ezoterycznymi ugrupowania-
mi — Hugo Hóppener, zwany Fidusem. Jego obraz zatytułowany „Licht-
gebet”, który Wolbert zestawia z „Wędrowcem nad morzem mgieł”, dowo-
dząc powierzchowności podobieństwa i rozbieżności ideowego przesłania,
zyskał olbrzymią popularność, stając się niejako symbolem mieszczańskich
tendencji eskapistycznych, ucieczki, z anarchii społeczno-ekonomicznych
stosunków w wieczny porządek natury. Zjednoczenie człowieka z przyro-
dą było również tematem dzieł twórców sympatyzujących z secesją, np.
Hodłera („Spojrzenie w nieskończoność”, również zestawione z „Wędrow-
cem” Friedricha).
W całym omawianym procesie poważną rolę odegrało czasopismo
„Kunstwart”, w którym publikowano artykuły traktujące o „twórczej sile-
natury”, potędze krajobrazu ojczyźnianego, zwłaszcza lasu, bliskiego du-
chowi niemieckiemu. Idee te głosił słowem i obrazem Paul Schultze-Naum-
burg, którego krajobrazy, inspirowane dziełami Friedricha, wypełnia „har-
monia, jedność i spokój”. Z kolei w obrazach Karla Haidera dominują ele-
menty kosmologiczne i mistyczne w przedstawieniu natury, ukazywane
przy pomocy środków zapożyczonych z twórczości Friedricha, ale wyko-
rzystywane niezgodnie z celami jego sztuki. Na łamach „Kunstwart” po
raz pierwszy reprodukowano obrazy Friedricha i zainteresowanie przez
nie wzbudzone stało się podstawą jego „rehabilitacji” z roku 1906 na Wy-
stawie Stulecia. W okresie tym dochodzi do pierwszych zakupów dzieł pej-
zażysty do muzeów, a dowodem zasięgu oddziaływania jego sztuki jest
włączenie przekształconej na ton sentymentalny twórczości Friedricha w
obieg popularny za pośrednictwem kartek pocztowych lub oleodruków (np.
„Król Świata” na podstawie „Ołtarza Cieszyńskiego”).
Autor wskazuje następnie, że twórczość artysty znalazła pozytywny
oddźwięk również wśród krytyków sprzyjających impresjonizmowi. Przy-
kładem odmiennej reakcji stanowi wypowiedź Georga Fuchsa, który w
sztuce Friedricha dojrzał upragnioną przez ideologów drobnomieszczań-
skich jedność człowieka i natury, uchwyconej w kształcie właściwym nie
tylko duchowi niemieckiemu, ale całej rasie germańskiej.
Ostatni aspekt recepcji Friedricha, poruszony przez Wolberta, to spra-
wa obrazów o treści politycznej. „Groby Hunów”, które w okresie postę-
powych dążeń narodowych 1 ćwierci XIX wieku były symbolem uczuć so-
lidarności niemieckiej, w okresie wilhelmińskim oznaczają pojętą w du-
chu narodowo-rasowym więź z ziemią ojczystą. W krajobrazie „dostrze-
gano nie tylko coś pierwotnego i zdrowego, ale jednocześnie germańsko-
-ludowo-narodowego” (germanisch Volkhafte)-, krajobraz stał się pomni-
A. S. LABUDA
skość i swojskość natury, zdawało się otwierać możliwość upragnionego
pojednania z naturą. Dla wyrażenia tych idei i stanów sięgano do moty-
wów stworzonych przez Friedricha. Czynił to Jakub Schikaneder, Georg
Miiller-Breslau, a także twórca powiązany z ezoterycznymi ugrupowania-
mi — Hugo Hóppener, zwany Fidusem. Jego obraz zatytułowany „Licht-
gebet”, który Wolbert zestawia z „Wędrowcem nad morzem mgieł”, dowo-
dząc powierzchowności podobieństwa i rozbieżności ideowego przesłania,
zyskał olbrzymią popularność, stając się niejako symbolem mieszczańskich
tendencji eskapistycznych, ucieczki, z anarchii społeczno-ekonomicznych
stosunków w wieczny porządek natury. Zjednoczenie człowieka z przyro-
dą było również tematem dzieł twórców sympatyzujących z secesją, np.
Hodłera („Spojrzenie w nieskończoność”, również zestawione z „Wędrow-
cem” Friedricha).
W całym omawianym procesie poważną rolę odegrało czasopismo
„Kunstwart”, w którym publikowano artykuły traktujące o „twórczej sile-
natury”, potędze krajobrazu ojczyźnianego, zwłaszcza lasu, bliskiego du-
chowi niemieckiemu. Idee te głosił słowem i obrazem Paul Schultze-Naum-
burg, którego krajobrazy, inspirowane dziełami Friedricha, wypełnia „har-
monia, jedność i spokój”. Z kolei w obrazach Karla Haidera dominują ele-
menty kosmologiczne i mistyczne w przedstawieniu natury, ukazywane
przy pomocy środków zapożyczonych z twórczości Friedricha, ale wyko-
rzystywane niezgodnie z celami jego sztuki. Na łamach „Kunstwart” po
raz pierwszy reprodukowano obrazy Friedricha i zainteresowanie przez
nie wzbudzone stało się podstawą jego „rehabilitacji” z roku 1906 na Wy-
stawie Stulecia. W okresie tym dochodzi do pierwszych zakupów dzieł pej-
zażysty do muzeów, a dowodem zasięgu oddziaływania jego sztuki jest
włączenie przekształconej na ton sentymentalny twórczości Friedricha w
obieg popularny za pośrednictwem kartek pocztowych lub oleodruków (np.
„Król Świata” na podstawie „Ołtarza Cieszyńskiego”).
Autor wskazuje następnie, że twórczość artysty znalazła pozytywny
oddźwięk również wśród krytyków sprzyjających impresjonizmowi. Przy-
kładem odmiennej reakcji stanowi wypowiedź Georga Fuchsa, który w
sztuce Friedricha dojrzał upragnioną przez ideologów drobnomieszczań-
skich jedność człowieka i natury, uchwyconej w kształcie właściwym nie
tylko duchowi niemieckiemu, ale całej rasie germańskiej.
Ostatni aspekt recepcji Friedricha, poruszony przez Wolberta, to spra-
wa obrazów o treści politycznej. „Groby Hunów”, które w okresie postę-
powych dążeń narodowych 1 ćwierci XIX wieku były symbolem uczuć so-
lidarności niemieckiej, w okresie wilhelmińskim oznaczają pojętą w du-
chu narodowo-rasowym więź z ziemią ojczystą. W krajobrazie „dostrze-
gano nie tylko coś pierwotnego i zdrowego, ale jednocześnie germańsko-
-ludowo-narodowego” (germanisch Volkhafte)-, krajobraz stał się pomni-