DYSKURSY NAUKI A WIZERUNEK CIAŁA W ZACHODNIEJ I AMERYKAŃSKIEJ SZTUCE
111
Ryc. 15. Janinę Antoni, Performance. „Flash Art”, nr 171, 1993
ranków musiała dokonać się redefinicja maskulinistycznych pojęć, takich
jak: uniwersalizm, autonomia i wolność jednostki, prawda i obiektywizm.
Destrukcji uległo pojęcie kanonu; w miejsce modernistycznej wielości, poja-
wił się brak kanonu, świadcząc o niemożności istnienia jednej, spójnej wizji
świata i człowieka. Zdekonstruowano pojęcie autonomicznej, uniwersalisty-
cznej, otoczonej modernistycznym kultem jednostki. W miejsce modelu neu-
tralizującego różnorodność ludzi i tworzonych przez nią społeczności, współ-
czesna refleksja proponuje uniwersalizm jako doświadczanie własnej
odmienności dostępne każdej jednostce. Stąd tak wielka troska o „konte-
kstualną czystość” cielesnych wizerunków: nieekspresyjny wyraz, anonimo-
wość, fragmentaryczność, brak kulturowych atrybutów. W dobie etnicznych,
seksualnych, politycznych i religijnych podziałów celem sztuki jest przezwy-
ciężanie nie różnicy, lecz dominacji jednych cech nad innymi.
Zamiast zbuntowanego pesymizmu i beztroskiego optymizmu, pojawił
się sceptycyzm wobec wszelkich znaczeń. Sztuka stała się rodzajem plat-
formy do zaistnienia i do dyskusji nad „oczywistościami” dotyczącymi lu-
dzkiej somatyczności, produkując rezerwuar argumentów dla potencjal-
nej i niezbędnej jej konfrontacji z maskulinistyczną dyskryminującą
„inność” normą. Przedmiotem badań jest moment zaistnienia ciała w jego
111
Ryc. 15. Janinę Antoni, Performance. „Flash Art”, nr 171, 1993
ranków musiała dokonać się redefinicja maskulinistycznych pojęć, takich
jak: uniwersalizm, autonomia i wolność jednostki, prawda i obiektywizm.
Destrukcji uległo pojęcie kanonu; w miejsce modernistycznej wielości, poja-
wił się brak kanonu, świadcząc o niemożności istnienia jednej, spójnej wizji
świata i człowieka. Zdekonstruowano pojęcie autonomicznej, uniwersalisty-
cznej, otoczonej modernistycznym kultem jednostki. W miejsce modelu neu-
tralizującego różnorodność ludzi i tworzonych przez nią społeczności, współ-
czesna refleksja proponuje uniwersalizm jako doświadczanie własnej
odmienności dostępne każdej jednostce. Stąd tak wielka troska o „konte-
kstualną czystość” cielesnych wizerunków: nieekspresyjny wyraz, anonimo-
wość, fragmentaryczność, brak kulturowych atrybutów. W dobie etnicznych,
seksualnych, politycznych i religijnych podziałów celem sztuki jest przezwy-
ciężanie nie różnicy, lecz dominacji jednych cech nad innymi.
Zamiast zbuntowanego pesymizmu i beztroskiego optymizmu, pojawił
się sceptycyzm wobec wszelkich znaczeń. Sztuka stała się rodzajem plat-
formy do zaistnienia i do dyskusji nad „oczywistościami” dotyczącymi lu-
dzkiej somatyczności, produkując rezerwuar argumentów dla potencjal-
nej i niezbędnej jej konfrontacji z maskulinistyczną dyskryminującą
„inność” normą. Przedmiotem badań jest moment zaistnienia ciała w jego