64
MARTA SMOLIŃSKA-BYCZUK
nocnych paryskich bulwarów oraz fotografię krakowskiej ulicy Lubicz
nakłada się więc kolejna artystyczna konwencja.
Natomiast zdaniem Olgierda Błażewicza „projekt kurtyny jest bar-
dzo Vuillardowski”21 i posiada wiele cech modernizmu francuskiego w
stylu Bonnarda22. Trafniejsza wydaje się jednak druga obserwacja bada-
cza, stwierdzająca powinowactwo Mehofferowego dzieła z Klęską lignic-
lią23 Jana Matejki24. Błażewicz stwierdził, że projekt kurtyny „zdaje się
zawdzięczać nieoczekiwanie wiele w układzie kompozycyjnym i technice
kolorystycznej także Matejce”25.
Wskazany trop Matejkowski skłania do porównania obu dzieł i ze-
stawienia bilansu podobieństw. Obydwie kompozycje dzielą się na dwa
obszary: zbliżony do widza „pas sceniczny” i uciekającą w głąb prze-
strzeń oświetloną sztucznym blaskiem. W przypadku płótna Matejki
oglądającemu obraz wizualnie najbliższe jest wnętrze prezbiterium ka-
tedry wrocławskiej i modlące się tam postacie. U Mehoffera układowi
temu odpowiada podest sceny i skupieni na nim aktorzy. Zarówno mo-
dlące się osoby, jak i aktorzy gromadzą się po bokach tak zarysowanej
przestrzeni, pozostawiając w centrum przesmyk, wiodący ku głębi obra-
zów. Kulisy boczne u Matejki tworzy architektura świątyni, z charakte-
rystycznymi stallami po stronie lewej, u Mehoffera rolę kulis, potęgują-
cych wrażenie uciekania przestrzeni w głąb, pełnią boczne ściany sceny.
Znamienne dla obydwu dzieł jest również „zwieszenie” z ich górnych
krawędzi rodzaju kurtyny: dekoracyjnej kraty w luku tęczowym i ozdob-
nej materii pod sklepieniem teatralnej estrady. Zarówno za posadzką
prezbiterium, jak i za deskami sceny, rozciąga się przestrzeń z głęboką
perspektywą, u Matejki oświetlona blaskiem wysmukłych świec, u Me-
hoffera zaś światłem latarni ulicznych. W obu dziełach widz znajduje się
poza obrazem.
Porównanie struktur obu kompozycji ujawnia istnienie szeregu
podobieństw i analogii w rozegraniu przestrzeni wewnątrzobrazowej
i ujawnia ciągły wpływ Matejkowskiego konstruowania intrygi malar-
skiej na wyobraźnię młodego Mehoffera. Twórca projektu krakowskiej
kurtyny sięga po sprawdzony sposób obrazowania, nakładając na niego
21 O. Błażewicz, Paryski okres twórczości Józefa Mehoffera, praca magisterska na-
pisana pod kierunkiem prof, dra hab. Zdzisława Kępińskiego, maszynopis w Bibliotece
IHS UAM, s. 24.
22 Idem, Wczesne obrazy Mehoffera w zbiorach poznańskich, „Studia Muzealne” 8,
Poznań 1970, s. 31.
23 J. Matejko, Klęska lignicka. Odrodzenie. R.P. 1241, z cyklu „Dzieje cywilizacji
w Polsce”, 1888.
24 O. Błażewicz, Wczesne obrazy Mehoffera w zbiorach poznańskich, op. cit., s. 31.
25 Ibidem.
MARTA SMOLIŃSKA-BYCZUK
nocnych paryskich bulwarów oraz fotografię krakowskiej ulicy Lubicz
nakłada się więc kolejna artystyczna konwencja.
Natomiast zdaniem Olgierda Błażewicza „projekt kurtyny jest bar-
dzo Vuillardowski”21 i posiada wiele cech modernizmu francuskiego w
stylu Bonnarda22. Trafniejsza wydaje się jednak druga obserwacja bada-
cza, stwierdzająca powinowactwo Mehofferowego dzieła z Klęską lignic-
lią23 Jana Matejki24. Błażewicz stwierdził, że projekt kurtyny „zdaje się
zawdzięczać nieoczekiwanie wiele w układzie kompozycyjnym i technice
kolorystycznej także Matejce”25.
Wskazany trop Matejkowski skłania do porównania obu dzieł i ze-
stawienia bilansu podobieństw. Obydwie kompozycje dzielą się na dwa
obszary: zbliżony do widza „pas sceniczny” i uciekającą w głąb prze-
strzeń oświetloną sztucznym blaskiem. W przypadku płótna Matejki
oglądającemu obraz wizualnie najbliższe jest wnętrze prezbiterium ka-
tedry wrocławskiej i modlące się tam postacie. U Mehoffera układowi
temu odpowiada podest sceny i skupieni na nim aktorzy. Zarówno mo-
dlące się osoby, jak i aktorzy gromadzą się po bokach tak zarysowanej
przestrzeni, pozostawiając w centrum przesmyk, wiodący ku głębi obra-
zów. Kulisy boczne u Matejki tworzy architektura świątyni, z charakte-
rystycznymi stallami po stronie lewej, u Mehoffera rolę kulis, potęgują-
cych wrażenie uciekania przestrzeni w głąb, pełnią boczne ściany sceny.
Znamienne dla obydwu dzieł jest również „zwieszenie” z ich górnych
krawędzi rodzaju kurtyny: dekoracyjnej kraty w luku tęczowym i ozdob-
nej materii pod sklepieniem teatralnej estrady. Zarówno za posadzką
prezbiterium, jak i za deskami sceny, rozciąga się przestrzeń z głęboką
perspektywą, u Matejki oświetlona blaskiem wysmukłych świec, u Me-
hoffera zaś światłem latarni ulicznych. W obu dziełach widz znajduje się
poza obrazem.
Porównanie struktur obu kompozycji ujawnia istnienie szeregu
podobieństw i analogii w rozegraniu przestrzeni wewnątrzobrazowej
i ujawnia ciągły wpływ Matejkowskiego konstruowania intrygi malar-
skiej na wyobraźnię młodego Mehoffera. Twórca projektu krakowskiej
kurtyny sięga po sprawdzony sposób obrazowania, nakładając na niego
21 O. Błażewicz, Paryski okres twórczości Józefa Mehoffera, praca magisterska na-
pisana pod kierunkiem prof, dra hab. Zdzisława Kępińskiego, maszynopis w Bibliotece
IHS UAM, s. 24.
22 Idem, Wczesne obrazy Mehoffera w zbiorach poznańskich, „Studia Muzealne” 8,
Poznań 1970, s. 31.
23 J. Matejko, Klęska lignicka. Odrodzenie. R.P. 1241, z cyklu „Dzieje cywilizacji
w Polsce”, 1888.
24 O. Błażewicz, Wczesne obrazy Mehoffera w zbiorach poznańskich, op. cit., s. 31.
25 Ibidem.