Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 15.2004

DOI Heft:
Przekłady
DOI Artikel:
Bredekamp, Horst; Bryl, Mariusz [Übers.]: Patrzące ręce i ślepe plamki: Galileusz jako rysownik
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.28199#0278
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
276

HOEST BREDEKAMP


22. Galileusz, faza księżyca, miedzioryt, w: Sidereus Nuncius (Wenecja
1610), s. 10v.

łem ukazać je tak dokładnie, jak to tylko możliwe w drugim górnym ry-
sunku”66.
Problem w tym, że ten krater nie istnieje; ani w rzeczywistości, ani
na rysunku. Oświetlony sierp Galileusza koresponduje z wyglądem tego
księżyca aż po najdrobniejsze detale. Nie istnieje jednak odpowiednik
dla tego wielkiego krateru. Jedna wersja głosi, że Galileusz w akcie auto-
sugestii lub „dobrej pedagogiki” - chcąc dobitnie unaocznić swój punkt
widzenia - powiększył jeden z największych kraterów, krater Albate-
gniusa, do takiego stopnia, by jego wspaniała, doskonała kolistość wy-
raźnie zajmowała centralną oś półksiężyca67.
66 „Unum quoque oblivioni minime tradam, quod non nisi aliqua cum admiratione
adnotavi: medium quasi Lunae locum a cavitate quadam occupatum esse reliquis omni-
bus maiori, ac figura perfectae rotunditatis; hanc prope quadraturas ambas conspexi,
eandemque in secundis supra positis figuris quantum licuit imitatus sum” (Galilei, 1610,
s. 67 n.).
67 Gingerich, 1975, s. 85; por. porównanie w: Casini, 1994, s. 57. Teza, że Galileusz
„przesadnie oddał rozmiar tego, co zaobserwował, w celu wydobycia ukrytych cech”, zo-
stała sformułowana przez Shea’ę (Shea, 1990, s. 56 n.).
 
Annotationen