Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 24.2013

DOI Heft:
Rozprawy
DOI Artikel:
Fajt, Jiří: Czy Wit Stosz był pierwszy?: o recepcji sztuki górnoreńskiej w piętnastowiecznym Krakowie
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.42378#0038
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
36

JIRI FAJT

mowa jest tylko o ołtarzu św. Jana Chrzciciela, ostatni raz jeszcze w roku
151380. Tak więc wezwanie Maryjne zostało usunięte na drugi plan przez
kult Chrzciciela, co łatwo wyjaśniłoby, dlaczego wykonując retabulum
w centrum umieszczono scenę chrztu. Co więcej: szczególne wezwanie
dostarcza najlepszego wyjaśnienia dla wyboru niezwykłej ikonografii,
która odbiega od rozpowszechnionego szeroko i od dawna typu z trzema
głównymi osobami.
Zazwyczaj81 Jan klęczy po lewej na skalistym brzegu Jordanu, chrzci
Jezusa stojącego w rzece wodą z dzbanka lub błogosławi prawą ręką, po
prawej klęczy lub stoi anioł z szatą Chrystusa (il. 9, 10, 13). Z chmur
zazwyczaj spogląda Bóg Ojciec z gołębicą Ducha Świętego. Grupa kra-
kowska poszerza tę scenę o dwie figury: Jan błogosławi prawicą, a praw-
dopodobnie lewą podniesioną ręką (która jest obecnie niezdarnie uzu-
pełniona), wylewał, jak zazwyczaj, z naczynia wodę chrztu na Jezusa;
w przeciwieństwie do większości innych przykładów, nosi on na włosianej
odzieży płaszcz, którego koniec trzyma tu stojący za nim w niezwykły
sposób anioł. Po prawej dwa anioły prezentują Mesjaszowi niebiańską
szatę, którą ma się okryć po dokonaniu uroczystej ceremonii. Tylny trzy-
ma szatę zwyczajnie, podczas gdy drugi klęczący przed nim niemal żarto-
bliwie wyciąga ją nad głową - motyw znany ze współczesnej Madonny
z Dangolsheim w Berlińskich Staatlichen Museen. Te trzy anioły to coś
więcej niż tylko asysta inicjacji Mesjasza: ze swoimi błyskotliwie wymy-
ślonymi i rzeźbionymi piórami, dużymi rozpostartymi skrzydłami, są one
osobami o własnej pozycji - a tym samym jest to novum w zachodniej
ikonografii chrztu Chrystusa. Natomiast w prawosławnej ikonografii tej
sceny od najwcześniejszych czasów obok Jezusa i Jana Chrzciciela wy-
stępują trzy lub więcej aniołów, których ręce są zasłonięte na znak
czci, zgodnie z bizantyńskim ceremoniałem dworskim82. Takie wschodnie
komponenty nie są zaskakujące w Krakowie, który charakteryzował się
różnorodnością wyznaniową.
Tekst Biblii wspomina o aniołach po chrzcie: „a oto aniołowie przy-
stąpili i usługiwali Mu” (Mt 4,11). Proklos, patriarcha Konstantynopola,
odnosił to miejsce bezpośrednio do epifanii: „Tutaj przychodzą aniołowie
z nieba ofiarować swoje służby należne mu jako Bogu”83. Te i inne wypo-
80 J. Rajman, op. cit., s. 64.
81 Najbardziej aktualne warianty tego typu pochodziły w 2. połowie XV w. od Mistrza
E.S. (rysunek, Paryż, Musée du Louvre, Département des Arts Graphiques, nr inw. Nr
18838 r.) i Martina Schongauera (rycina, Karlsruhe, Staatliche Kunsthalle, Inv. nr F 2), tu
il. 9, 13.
82 Por. np. I. Bentschev, Engelikonen. Machtvolle Bilder himmlischer Boten, Frei-
burg-Basel-Wien 1999, zwłaszcza s. 142 (ikona z 1600, Kreta).
83 Proklos z Konstantynopola, Na święto teofanii, 7. Kazanie, PG 65, 757.
 
Annotationen