Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 49.1987

Citation link:
https://digi.ub.uni-heidelberg.de/diglit/bhs1987/0222

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
IN MEMORIAM

wyszkolone oko i rzadko spotykaną wyobraźnię przestrzenną.
Badawcza dociekliwość i gruntowna wiedza pozwalały Jej
kreować wizje architektury przedromańskiej i romańskiej
w Polsce. Na wielki szacunek zasługują Joj dokładne, powolnie
tworzone rekonstrukcje poszczególnych obiektów budowla-
nych Wielkopolski oraz obraz architektury tego regionu
w X i XI w.
O uznanie wyników swych badań dr Krystyna Józefowi-
czówna musiała walczyć, wzbudzały bowiem kontrowersjo.
Powstałe w mozolnym trudzie rekonstrukcje obiektów i ich
pierwotnych funkcji diametralnie zmieniły obraz kultury
w początkach naszych dziejów.
Uczciwość i dokładność w dokumentowaniu badań a także
bezkompromisowość poglądów dr Józefowiczówny stanowiły
wzór dla młodszych historyków sztuki. Dla całego środowiska
do końca stanowiła Ona wysoki autorytet moralny, zacho-
wując w najtrudniejszych sytuacjach wewnętrzną i intelektual-
ną niezależność.
Kulturę polską widziała jako integralną część europejskiej.
Swój stosunek do tej ostatniej wyraziła w pracy: Kultura
artystyczna antyku i wczesnego średniowiecza (w publikacji:
Italia, praca zbiorowa pod red. E. Tabaczyńskiej, Wrocław
1980, seria Kultura Europy Średniowiecznej PAN). Ta
świetna synteza mogłaby samodzielnie służyć jako podręcznik
akademicki. We wstępie Autorka napisała m.in.: Czy pesy-
mizm jest uzasadniony, ezy naprawdę ma już zamilknąć vox
humana — sztuka, a to, co się dzisiaj dzieje w kulturze, to

zagłada i dehumanizacja wypracowanych wartości? Gdzie szukać
horoskopu, który da jednoznaczną odpowiedź? Intuicja zwraca
nasz wzrok w głąb historii, każę odnaleźć początek naszej drogi,
by zrozumieć jej bieg i sens [...]. Kryzysy znaczyły jednak
dotąd tylko etapy trudnej drogi, po których pesymizm i lęki się
cofały pozwalając odrastać nadziei i twórczości. Tak też nie-
wątpliwie ocenić przyjdzie wbrew katastrofistom i nasz czas
kontestacji, jego antykultura okaże się stosem, na którym płonie
wiele z tego, co nam było drogie, lecz zginą w nim jedynie formy
bezużyteczne. Wartości prawdziwe pozostaną; odnajdą je ludzie
przyszłego wieku i użyją do budowy nowego gmachu dla nich
odpowiedniego.
Należała Krystyna Józefowiczówna do pokolenia histo-
ryków sztuki, które rekonstruowało obraz sztuki naszych
ziem z epoki włączania jej w krąg kultury łacińskiej. Sama
czuła się dziedzicem tych tysiącletnich tradycji. Były one
treścią Jej pracy i nauczania, a także źródłem tych wartości,
które uważała za najcenniejsze.
Zbyt szybkie odejście z uniwersytetu ograniczyło niestety
Jej możliwości szerokiego oddziaływania na społeczność histo-
ryków sztuki. Cieszyła się w niej niezmiennie wielkim szacun-
kiem. Przez kilka kadencji była prezesem Oddziału Stowarzy-
szenia Poznańskiego Historyków Sztuki, a przez długie lata
pełniła funkcje sekretarza Komisji Historii Sztuki Poznańskie-
go Towarzystwa Przyjaciół Nauk, organizując jej naukowe
prace.
Alicja Karłowska-Kamzowa

KRYSTYNA JÓZEFOWICZÓWNA JAKO ARCHEOLOG

Krystyna Józefowiczówna archeologiem została trochę
z przypadku. W końcu lat czterdziestych, a więc wkrótce po
zakończeniu II Wojny Światowej, ideą jednoczącą przedsta-
wicieli rozmaitych dyscyplin historycznych stała się potrzeba
przygotowania wielkiej rocznicy tysiąclecia państwa polskiego.
Badania archeologiczne, mające wzbogacić obraz Polski
u progu jej państwowości, miały w tym programie niepośledni
udział. Zadania stawiane archeologom przerastały siły działa-
jących w tej dziedzinie, ocalałych po wojnie specjalistów,
wielu więc młodycli ludzi skierowano do prac wykopalisko-
wych na różnych obiektach archeologicznych. Zniszczenia
wojenne umożliwiły także podjęcie prac w obrębie niektórych
zabytków architektonicznych. I właśnie Krystyna Józefowi-
czówna, jako jedna z pierwszych została włączona do zapo-
czątkowanych przez prof. Zdzisława Kępińskiego prac wyko-
paliskowych w Trzemesznie (1949—1950), a następnie
przez wiele lat prowadziła badania w katedrze poznańskiej
(1951 —1956), zdobywając w ich trakcie doświadczenie

badawcze, przyswajając sobie metody prac w terenie i in-
terpretacji uzyskanych wyników.
Szereg cech osobowych predysponowało Ją do tego kierun-
ku badań. Obok pasji badawczej — widocznej we wszystkim
co robiła w życiu — charakteryzowała Ją wytrwałość i cierpli-
wość, nieustępliwość w dążeniu do celu, zdolność obserwacji,
umiejętność korygowania własnych ustaleń, a przede wszyst-
kim twórcza wyobraźnia, umożliwiająca Jej powiązanie nie-
licznych resztek murów i fundamentów w bryłę architektonicz-
ną. Ta ostatnia cecha sprawiła, że właśnie Krystyna Józefo-
wiczówna przyczyniła się w dużym stopniu do zmiany naszych
wyobrażeń na temat architektury wczesnopiastowskiej, którą
do czasów badań milenijnych przedstawiano sobie jako budow-
nictwo drewniane, uzupełniane z rzadka małymi w skali bu-
dynkami kamiennymi. Badania powojenne wydobyły z ziemi
i ujawniły cale bogactwo i zróżnicowanie tego najwcześniej-
szego horyzontu architektury monumentalnej w Polsce. Aby
jednak odkrywane resztki mogły przemówić, potrzebna była

216
 
Annotationen