RECENZJE — KSIĄŻKI
Zagadnieniom ideowym Autor poświęca niemało
uwagi, co zwłaszcza w przypadku Łowicza jest
zrozumiałe i uzasadnione. Analizując gmach semi-
narium misjonarskiego, związany ostatecznie z Tyl-
manem z Gameren (1683 ?, 1689—1701 i później)3
oraz wnętrze kaplicy seminaryjnej, wiąże Gajewski
charakter architektury seminarium oraz problema-
tykę treściową wspaniałej dekoracji kaplicy semi-
narium z funkcją gmachu, wyraźnie akcentując
przy tym dydaktyczną wymowę programu (s. 552—
533). Przy okazji zaś weryfikuje błędną, powojenną
rekonstrukcję fresku Palloniego przedstawiającego
gloryfikację św. Karola Boromeusza. Otóż, według,
Autora, jeden z aniołów umieszczonych w tej scenie
unosić powinien ku niebu nie pastorał (jak to
błędnie zrekonstruowano) a krzyż kardynalski
(s. 530). Warto dodać, że sprostowanie to przyjęte
już zostało w literaturze4.
Do rangi wyjątkowego obiektu w skali kraju
urasta z kolei w interpretacji Gajewskiego ołtarz
główny kolegiaty prymasowskiej (s. 575 nn.).
Jednym z elementów programu tego ołtarza są
umieszczone na pilastrach symbole odnoszące się
do — jak to ujął Autor — całej hierarchii Kościoła
w Polsce, i osobno, do prymasa jako stojącego
na szczycie tej hierarchii (s. 584—585).
4. Analizując formę oraz ukazując niekiedy
dość złożone uwarunkowania artystyczne, Ga-
jewski wysuwa szereg nowych artybucji. Jedną
z bardziej interesujących propozycji jest próba
określenia autorstwa późnorenesansowego pałacu
(lata 70-te XVI w.) z dwukondygnacyjną, arkadową
fasadą, wystawionego na terenie Zamku Niskiego
za prymasów Uchańskiego i Karnkowskiego
(s. 477 — 478). Gajewski wiąże je z Janem Chrzci-
cielem Quadro (s. 477), znakomitym projektantem,
twórcą ratusza poznańskiego. Powołuje się przy
tym na rozliczne stosunki architekta z Kościołem,
a swoją atrybucję wspiera unikalnym charakterem
rozwiązania, na taką skalę wprowadzonego tylko
w fasadzie ratusza poznańskiego5. Prób ustalenia
autorstwa kolejnych inwestycji prymasowskich
czy kapituły łowickiej jest w artykule Gajewskiego
więcej.
Interesujące, nie pozbawione podstaw i nie-
wątpliwie zasługujące na uwagę jest wysunięte
przez Autora przypuszczenie, że znakomity, kilka-
krotnie przekształcany, nagrobek Piotra Tarnow-
skiego (ok. 1603—1604) autorstwa Willema van
den Błock, pierwotnie był dużym epitafium przy-
ściennym, na które składały się elementy zarówno
nagrobka, jak i obecnego ołtarza w kaplicy Tar-
nowskich (s. 491—492)6. Nota bene Gajewski wiąże
z Willemem van den Block płaskorzeźbę Ukrzyżo-
wania wmontowaną w ołtarz uznając ją za pierwot-
ny element epitafium Tarnowskiego (s. 492). Do-
dajmy, że wcześniejsza literatura łączyła ołtarz
z nieokreślonym warsztatem północnym lub ślą-
skim7.
Ciekawa jest również sugestia Autora łącząca
projekt znakomicie rozwiązanej przestrzennie, ot-
wartej trzema arkadami do wnętrza kolegiaty
kaplicy arcybiskupa Lipskiego (około 1641—1650)
z kręgiem dzieł Tencalli (s. 501). Pewne światło,
obok argumentów artystycznych, rzucają na całą
sprawę kontakty jednego z fundatorów kaplicy
z architektem8.
W interesujący sposób przedstawia Autor spra-
wę przebudowy kolegiaty za arcybiskupa Macieja
Łubieńskiego (s. 502 nn.). Z kolei, w związku
z przypisaniem przez Elżbietę Zakrzewską Janowi
Chrzcicielowi Falconiemu dekoracji stiukowej nawy
głównej i prezbiterium9, idąc za sugestią Autora,
atrybucją tą objąć należy również kapitele nawy
głównej i prezbiterium oraz zdobienia architekto-
niczne w profilach arkad nawy i okien prezbi-
terium (s. 513).
Zainteresowanie zapewne wzbudzą również
nowe propozycje atrybucyjne związane z obiektem
przyciągającym uwagę historyków sztuki już od
dłuższego czasu — łowickim kościołem pijarów.
Odnośnie partii prezbiterium i korpusu wysuwa
Autor przypuszczenie, iż projektantem był któryś
z architektów kręgu tylmanowskiego, zaś pod
uwagę bierze Karola Ceroniego, Izydora Affaitę,
a nawet Józefa Piolę (s. 520)10. Szczególnie jednak
interesująco przedstawia się postawiona przez
Gajewskiego kwestia autorstwa fasady kościoła.
Jak wiadomo fasadę kościoła pijarów w Łowiczu
wiązano z młodym Jakubem Fontaną11, a także
Kacprem Bażanką12. Gajewski, natomiast, jako
autora fasady kościoła pijarów proponuje architekta
204
Zagadnieniom ideowym Autor poświęca niemało
uwagi, co zwłaszcza w przypadku Łowicza jest
zrozumiałe i uzasadnione. Analizując gmach semi-
narium misjonarskiego, związany ostatecznie z Tyl-
manem z Gameren (1683 ?, 1689—1701 i później)3
oraz wnętrze kaplicy seminaryjnej, wiąże Gajewski
charakter architektury seminarium oraz problema-
tykę treściową wspaniałej dekoracji kaplicy semi-
narium z funkcją gmachu, wyraźnie akcentując
przy tym dydaktyczną wymowę programu (s. 552—
533). Przy okazji zaś weryfikuje błędną, powojenną
rekonstrukcję fresku Palloniego przedstawiającego
gloryfikację św. Karola Boromeusza. Otóż, według,
Autora, jeden z aniołów umieszczonych w tej scenie
unosić powinien ku niebu nie pastorał (jak to
błędnie zrekonstruowano) a krzyż kardynalski
(s. 530). Warto dodać, że sprostowanie to przyjęte
już zostało w literaturze4.
Do rangi wyjątkowego obiektu w skali kraju
urasta z kolei w interpretacji Gajewskiego ołtarz
główny kolegiaty prymasowskiej (s. 575 nn.).
Jednym z elementów programu tego ołtarza są
umieszczone na pilastrach symbole odnoszące się
do — jak to ujął Autor — całej hierarchii Kościoła
w Polsce, i osobno, do prymasa jako stojącego
na szczycie tej hierarchii (s. 584—585).
4. Analizując formę oraz ukazując niekiedy
dość złożone uwarunkowania artystyczne, Ga-
jewski wysuwa szereg nowych artybucji. Jedną
z bardziej interesujących propozycji jest próba
określenia autorstwa późnorenesansowego pałacu
(lata 70-te XVI w.) z dwukondygnacyjną, arkadową
fasadą, wystawionego na terenie Zamku Niskiego
za prymasów Uchańskiego i Karnkowskiego
(s. 477 — 478). Gajewski wiąże je z Janem Chrzci-
cielem Quadro (s. 477), znakomitym projektantem,
twórcą ratusza poznańskiego. Powołuje się przy
tym na rozliczne stosunki architekta z Kościołem,
a swoją atrybucję wspiera unikalnym charakterem
rozwiązania, na taką skalę wprowadzonego tylko
w fasadzie ratusza poznańskiego5. Prób ustalenia
autorstwa kolejnych inwestycji prymasowskich
czy kapituły łowickiej jest w artykule Gajewskiego
więcej.
Interesujące, nie pozbawione podstaw i nie-
wątpliwie zasługujące na uwagę jest wysunięte
przez Autora przypuszczenie, że znakomity, kilka-
krotnie przekształcany, nagrobek Piotra Tarnow-
skiego (ok. 1603—1604) autorstwa Willema van
den Błock, pierwotnie był dużym epitafium przy-
ściennym, na które składały się elementy zarówno
nagrobka, jak i obecnego ołtarza w kaplicy Tar-
nowskich (s. 491—492)6. Nota bene Gajewski wiąże
z Willemem van den Block płaskorzeźbę Ukrzyżo-
wania wmontowaną w ołtarz uznając ją za pierwot-
ny element epitafium Tarnowskiego (s. 492). Do-
dajmy, że wcześniejsza literatura łączyła ołtarz
z nieokreślonym warsztatem północnym lub ślą-
skim7.
Ciekawa jest również sugestia Autora łącząca
projekt znakomicie rozwiązanej przestrzennie, ot-
wartej trzema arkadami do wnętrza kolegiaty
kaplicy arcybiskupa Lipskiego (około 1641—1650)
z kręgiem dzieł Tencalli (s. 501). Pewne światło,
obok argumentów artystycznych, rzucają na całą
sprawę kontakty jednego z fundatorów kaplicy
z architektem8.
W interesujący sposób przedstawia Autor spra-
wę przebudowy kolegiaty za arcybiskupa Macieja
Łubieńskiego (s. 502 nn.). Z kolei, w związku
z przypisaniem przez Elżbietę Zakrzewską Janowi
Chrzcicielowi Falconiemu dekoracji stiukowej nawy
głównej i prezbiterium9, idąc za sugestią Autora,
atrybucją tą objąć należy również kapitele nawy
głównej i prezbiterium oraz zdobienia architekto-
niczne w profilach arkad nawy i okien prezbi-
terium (s. 513).
Zainteresowanie zapewne wzbudzą również
nowe propozycje atrybucyjne związane z obiektem
przyciągającym uwagę historyków sztuki już od
dłuższego czasu — łowickim kościołem pijarów.
Odnośnie partii prezbiterium i korpusu wysuwa
Autor przypuszczenie, iż projektantem był któryś
z architektów kręgu tylmanowskiego, zaś pod
uwagę bierze Karola Ceroniego, Izydora Affaitę,
a nawet Józefa Piolę (s. 520)10. Szczególnie jednak
interesująco przedstawia się postawiona przez
Gajewskiego kwestia autorstwa fasady kościoła.
Jak wiadomo fasadę kościoła pijarów w Łowiczu
wiązano z młodym Jakubem Fontaną11, a także
Kacprem Bażanką12. Gajewski, natomiast, jako
autora fasady kościoła pijarów proponuje architekta
204