Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 54.1992

DOI issue:
Nr. 4
DOI article:
Przegląd Literatury
DOI article:
Chrościcki, Juliusz A.: [Rezension von: Ryszard Szmydki, Kolekcja tapiserii królewicza Jana Kazimierza Wazy około 1643 roku]
DOI article:
Sito, Jakub: [Rezension von: Konstanty Kalinowski, Barock in Schlesien: Geschichte, Eigenart und heutige Erscheinung]
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.48739#0483

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
PRZEGLĄD LITERATURY

Fransa Ghieteela, Jana von Tieghema i wdowy po Nicolasie
Leyniersie. Podziału tapiserii jagiellońskich stanowiących
formalną własność Rzeczypospolitej (a nie osobistą króla!)
dokonał sam Zygmunt III sugerując, aby jego spadkobiercy
obić jedną historię reprezentujących nie rozrywali.
Jan Kazimierz w testamencie z 12/13 grudnia 1672 r.
ustanowił jedyną spadkobierczynią swoich dóbr (nierucho-
mości imobiliów) znajdujących się w Polsce i poza nią - Annę
Gonzagę księżnę bawarską, siostrę swojej żony Ludwiki Ma-
rii. Jej spadkobiercą został zięć Henryk Juliusz książe
d'Enghiem, pretendent do tronu polskiego. W memoriale
przedstawionym Burbonowi w styczniu 1676 przez ambasa-
dora francuskiego w Polsce markiza Franęois Gaston de
Bethune i księdza Chaulieu (?) wzmiankuje się, że król Zyg-
munt August zapłacił za 150 tapiserii aż 72 tysiące duka-
tów! Oto cytata z tego memoriału: Tapiserie, określane
najczęściej w Polsce jako - Potop -, zawierają Dzieje Rodzaju
i Potopu, są bez wątpliwości najpiękniejsze w Europie.

Składają się one z 150 sztuk wedle rysunków Giulia Roma-
na, różnej wysokości i szerokości i które nie są jednakowej
piękności. Nie wiadomo skąd przybyły, ani gdzie były robio-
ne, nie ma żadnej wiadomości o tym w Rzeczypospolitej. Jest
pewne, że były one [własnością] Zygmunta Augusta i koszto-
wały 72 tysiące dukatów, co było wielką sumą w tych czasach.
Wiadomość o tym, że kartony miały być dziełem Giulia
Romano (wspomniał o tym także nuncjusz Galeazzo Mare-
scotti w r. 1670) odnosi się do ich stylu, określanego wów-
czas jako dzieła Giulia Romano (sławnego projektanta
kartonów do tapiserii), a więc inaczej tkanin manierystycz-
nych w formie!
Po lekturze artykułu nasuwa się refleksja, że z pewnością
warto przeprowadzić kwerendy archiwalne na terenie całej
Europy, aby ustalić losy znakomitych dzieł sztuki tak suge-
stywnie omówionych przez profesora Włądysława Tomkie-
wicza, który swoje poszukiwania archiwalne rozpoczął w
Paryżu w roku 1938.
Juliusz A. Chrościcki

Konstanty Kalinowski, Barock in Schlesien: Geschichte, Eigenart, und heutlige
Erscheinung, Munchen 1990, Deutscher Kunstverlag, ss. 160, il. 139 (w tym) tabL
barwne 16.

Nakładem wydawnictwa Deutscher Kunstverlag uka-
zała się druga już w ostatnim czasie książka polskiego
autorstwa z serii prezentującej czytelnikowi niemieckiemu
zapoznaną lub w ogóle nieznaną dziedzinę sztuki krajów
środkowoeuropejskich leżących na wschód od Odry. Jeśli
opublikowana w 1989 r. praca Jana Ostrowskiego Die
polnische Malerei vom Ende des 18 Jahrhunderts bis zum
Beginn der Moderne przedstawiła problematykę malar-
stwa polskiego obcą wobec historii kultury niemieckiej, to
tym razem rzecz dotyczy sztuki kraju, który przez kilka
wieków wchodził w skład Rzeszy (cesarstwa Habsburgów
i królestwa Prus) i którego kultura artystyczna co naj-
mniej od trzech stuleci złączona była nierozerwalnie z
historią i sztuką pozostałych krajów niemieckich. Jak
jednak we wstępie zauważa autor, uzasadniając celowość
tej inicjatywy wydawniczej, problematyka sztuki Śląska,
terytorium od 1945 r. należącego znowu do Polski i pozo-
stającego praktycznie poza możliwościami poważniejszej
penetracji naukowej, obca jest dziś zwłaszcza młodszemu
pokoleniu w Niemczech.
Dotyczy to również baroku, formacji szczególnie dla
Śląska ważnej i bogatej w zabytki istotne w rozwoju tego
kierunku w wymiarze nierzadko europejskim. Intencją autora
było uzupełnienie tej luki i w miarę lapidarne przedsta-
wienie czytelnikowi niemieckiemu - zgodnie z brzmieniem
tytułu - historii i specyfiki sztuki baroku na Śląsku, a także
prezentacja stanu zachowania omawianych obiektów. Dodaj-
my, że jest to nie tylko pierwsza próba ukazania śląskiego
baroku odbiorcy zachodnioeuropejskiemu przez badacza pol-
skiego, ale w zasadzie w ogóle pierwsza po wojnie próba

syntezy tego zagadnienia jeśli nie liczyć powstałych w latach
60. prac Guntera Grundmanna prezentujących w zasadzie
przedwojenny stan wiedzy i wyrywkową w gruncie rzeczy
znajomość obiektów, próba nowoczesna metodologicznie i
oparta na materiale rozpoznawanym w ramach systematycz-
nych prac inwentaryzacyjnych prowadzonych przez zespół
kierowany przez autora, a związany głównie z Instytutem
Historii Sztuki Uniwersytetu Poznańskiego. Książka Kali-
nowskiego, choć ma charakter raczej popularyzatorski,
nie ogranicza się tylko do aktualnego stanu badań, będąc
bowiem z założenia „małą syntezą" pełnajest nowych, istot-
nych refleksji, wytyczających także, co należy podkreślić,
nowe perspektywy badawcze.
Długoletnie studia Konstantego Kalinowskiego nad pro-
blematyką śląską, które zaowocowały przedtem powstaniem
wielkich opracowań wydanych przez PWN dotyczących ar-
chitektury (1977) i rzeźby barokowej (1986), doczekały się
teraz, dzięki celnej inicjatywie wydawców z Deutscher Kun-
stverlag, publikacji obejmującej tak omówienie wszystkich
dziedzin sztuki (z wyjątkiem rzemiosła artystycznego), jak i
szerszą refleksję o sytuacji, uwikłaniach historyczno-kulturo-
wych i specyficznych cechach sztuki śląskiego baroku.
Na pracę Kalinowskiego składają się dwie części: tekst
zasadniczy i obszerny katalog szczególnie cennych świątyń,
klasztorów, pałaców i innych zabytków XVII-XVIII w. uło-
żony wedle kolejności alfabetycznej miejscowości, obejmu-
jący krótką historię obiektu i spis artystów przy nim
pracujących a opatrzony każdorazowo ilustracjami i plani-
kiem (rzutem budowli, uzupełnianym często przekrojem).
Tekst zasadniczy złożony jest z następujących, nie wiążących

105
 
Annotationen