Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 56.1994

DOI issue:
Nr. 1-2
DOI article:
Stefański, Krzysztof: Antoni Wiwulski jako architekt
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48917#0068
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
KRZYSZTOF STEFAŃSKI


II. 2. A. Wiwulski, Kościół Jezuitów w Krakowie, widok od
strony fasady, projekt konkursowy 1905. Repr. wg "Nasz Kraj"
1910 nr 84 s. 5
III. 2. A. Wiwulski, TheJesuit church in Cracow, view ofthe
faęade, competitionproject 1905, Reprod. from "NaszKraj"
1910, no 84, p. 5

Po ukończeniu chyrowskiego gimnazjum Wiwulski
zdecydował się na studia architektoniczne w Wiedniu.
Studiował w latach 1897-1901, zdobywając nagrody na
uczelnianych konkursach i kończąc naukę z wyróżnie-
niem. Dał się poznać jako wielbiciel bogatej rzeźbiar-
skiej ornamentacji5. Wyniesione z Chyrowa zaintereso-
wanie rzeźbą zaowocowało rozpoczęciem w 1902 r.
studiów rzeźbiarskich w paryskiej Ecole des Beaux-
Arts, w pracowni Antoine‘a Merciera. Ważnym wyda-
rzeniem w rozwoju twórczym Wiwulskiego była arty-
styczna podróż po Europie z księciem Lwowem, które-
mu Mercier polecił młodego artystę, jako odpowiednie-
go towarzysza podróży 6.

W Paryżu Antoni Wiwulski bywał w salonie Wła-
dysława Mickiewicza i za jego pośrednictwem poznał
Ignacego Paderewskiego. Ten otoczył Wiwulskiego
opieką i pragnąc podreperować zdrowie nękanego
gruźlicą artysty, zaprosił go w lipcu 1908 r. do swojej
rezydencji w Morges w Szwajcarii. Tam znakomity
pianista podzielił się z Wiwulskim swoją ideą uczczeni a
pięćsetnej rocznicy grunwaldzkiej wiktorii okazałym
pomnikiem, który miałby stanąć w Krakowie. Ostatecz-
nie wykonanie tego zadania Paderewski powierzył Wi-
wulskiemu pod koniec tegoż roku7.
Artysta pracował nad projektem pomnika w swojej
paryskiej pracowni blisko półtora roku. Gotowe dzieło,
określane wówczas jako pomnik Jagiełły, odsłonięto
uroczyście w Krakowie 151ipca 1910 roku . Monumen-
talna, rozbudowana kompozycja wyrastająca z tradycji
dziewiętnastowiecznego akademizmu, uczyniła Wi-
wulskiego jednym z najbardziej znanych ówcześnie ar-
tystów polskich. Młody, trzydziestotrzyletni twórca,
stał się niemal z dnia na dzień sławny. Informacje o nim
zamieszczały chyba wszystkie znaczące polskie czaso-
pisma. Przytaczano przy tym najrozmaitsze, czerpane
najczęściej z drugiej ręki i przeinaczające fakty, wersje
jego życiorysu.
Wiwulski nie był jednak wcześniej postacią w kraju
całkowicie nieznaną. Już kilka lat przed odsłonięciem
Pomnika Grunwaldzkiego dał się bowiem poznać jako
nieprzeciętny architekt. Na początku naszego wieku
krakowscy jezuici postanowili wznieść nową okazałą
świątynię. W1905 roku zorganizowano zamknięty kon-
kurs na projekt kościoła, do udziału w którym zaproszo-
no również Antoniego Wiwulskiego, studiującego
wówczas rzeźbę w Paryżu. Zaledwie dwudziestoośmio-
letni artysta znalazł się w gronie takich sław, jak Teodor
Talowski, Józef Pokutyński i wiedeńczyk Juliusz Mey-
reder9. Zdecydowały o tym kontakty, jakie Wiwulski
podtrzymywał z jezuitami, a bezpośrednie zaproszenie
do udziału w planowanym konkursie wystosował do
Wiwulskiego już jesienią 1903 r. o. Józef Tuszowski10
Żadna ze zgłoszonych na rozstrzygnięty w grudniu
1905 r. konkurs prac nie spełniła wymagań stawianych
przez zleceniodawców i nie została skierowana do reali-
zacji. Projekt Antoniego Wiwulskiego zdobył wszakże
najwyższe oceny, a jego realizację uniemożliwił jedynie
zbyt wysoki kosztorys, przekraczający znacznie przewi-
dywaną na realizację sumę 350 000 koron11. O pracy
Wiwulskiego możemy cokolwiek powiedzieć jedynie
na podstawie jednej, niezbyt przy tym wyraźnej repro-
dukcji w prasie [il. 2] oraz skąpych uwag prasowych i
archiwalnych12. Wiadomo, że miał to być okazały ko-
ściół o rozczłonkowanej bryle ze smukłą wieżą w fasa-

58
 
Annotationen