RECENZJE
kowskiego, był niewątpliwym utworem Henryka Rauchinge-
ra (ur. 1858), krakowianina, ucznia Matejki, następnie Aka-
demii Wiedeńskiej, który pracował jeszcze w 1914 r., za-
wsze w Wiedniu.
Z wystawy wychodziłem pod wielkim wrażeniem piękna i
trudu, z jakiego się ona zrodziła. To wrażenie spotęgowało się
jeszcze po starannej lekturze katalogu. Jestem pełen szczerego
zachwytu i wielkiego szacunku dla dzieła Anny Król.
Przypisy
1. Możnej i wysoko skoligaconej rodzinie Steckich tytuł
hrabiowski nie przysługiwał, ale był powszechnie używa-
ny, a nawet wprowadzony do jednego z - nie zasługują-
cych na wiarę - podręczników genealogicznych:
SAINT-OBIN, Armorial des familles princieres et com-
tales de Pologne. Groningue 1897 s. 50.
2. M. REY, Wspomnienia. [W:] Materiały do biografii,
genealogii i heraldyki polskiej. T. III. Buenos Aires —
Paryż 1966 s. 137.
166
kowskiego, był niewątpliwym utworem Henryka Rauchinge-
ra (ur. 1858), krakowianina, ucznia Matejki, następnie Aka-
demii Wiedeńskiej, który pracował jeszcze w 1914 r., za-
wsze w Wiedniu.
Z wystawy wychodziłem pod wielkim wrażeniem piękna i
trudu, z jakiego się ona zrodziła. To wrażenie spotęgowało się
jeszcze po starannej lekturze katalogu. Jestem pełen szczerego
zachwytu i wielkiego szacunku dla dzieła Anny Król.
Przypisy
1. Możnej i wysoko skoligaconej rodzinie Steckich tytuł
hrabiowski nie przysługiwał, ale był powszechnie używa-
ny, a nawet wprowadzony do jednego z - nie zasługują-
cych na wiarę - podręczników genealogicznych:
SAINT-OBIN, Armorial des familles princieres et com-
tales de Pologne. Groningue 1897 s. 50.
2. M. REY, Wspomnienia. [W:] Materiały do biografii,
genealogii i heraldyki polskiej. T. III. Buenos Aires —
Paryż 1966 s. 137.
166