Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 70.2008

DOI Heft:
Nr. 1-2
DOI Artikel:
Polemiki i recenzje
DOI Artikel:
Jurkowlaniec, Grażyna: [Rezension von: Maria Teresa Lezzi, L'albero della vita]
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.35032#0205
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
POLEMIKI I RECENZJE

199

oparta na zestawieniach cytatów i ilustracji opatry-
wanych niedługim komentarzem, wyraźnie dostoso-
wanym do potrzeb nieprzygotowanego czytelnika^*,
sugerują ujęcie popularne. Zdaje się to potwierdzać
brak podstawowych elementów aparatu naukowego:
spisu bibliografii, której zestawienie byłoby wpraw-
dzie przy tak szerokim temacie bardzo trudne, ale
tym cenniejsze, oraz spisu ilustracji. Książka została
jednak opatrzona przypisami, w których Autorka
odwołuje się do kompetentnych opracowań, co do-
wodzi ambicji naukowych, które zdaje się potwier-
dzać zamieszczenie przedmów dwóch wybitnych
uczonych. Z kolei sam układ książki przypomina
pod pewnymi względami ilustrowany leksykon,
mimo że poszczególne człony trudno uznać za hasła
słownikowe w ścisłym sensie, choćby ze względu na
brak sztywnej struktury. Porządek prezentacji jest
w zasadzie tematyczny, ale nie ściśle systematyczny,
co zresztą byłoby niełatwe, jeśli w ogóle wykonalne,
ze względu na uniwersalność i zmienność symbolu,
o których pisał Cassirer, zdających się uniemożli-
wiać wszelką systematykę. Autorka zresztą roztrop-
nie unika tego słowa, nazywając swoje dzieło
skromnie „zbiorem obrazów i tekstów dokumentu-
jącym rozpowszechnienie symboliki [drzewa]"
(s. 14)C Przede wszystkim trzeba zatem oceniać ów
zbiór. Ustaliwszy zakres, czyli właściwy temat
książki, można przejść do rozważenia kompletności
materiału, zasad jego klasyfikacji, kryteriów wybo-
ru przykładów i zestawiania ich w grupy.
Krótki tytuł książki „drzewo życia" wydaje się
jednoznaczny, jednak jej materia okazuje się nie-
zwykle złożona, dlatego trudne jest nie tylko upo-
rządkowanie, ale choćby wyznaczenie granic bada-
nego przedmiotu. Maria Tereza Lezzi omawia
bowiem, oprócz drzew w ścisłym sensie, także roz-
maite inne rośliny: krzewy (np. we wstępie wzmian-
kuje krzew gorejący, s. 22), a także pnącza - przede
wszystkim winorośl, pojawiającą się wielokrotnie
w związku z różnymi obrazami i metaforami (wino-
rośl Dionizosa, lud Izraela jako winorośl, winorośl
kosmiczna, Chrystus jako winne grono, Kościół jako
winnica, Tłocznia mistyczna). Autorka nieco na

* Charakterystyka przywoływanych autorów i dzieł jest
niekiedy bardzo rudymentarna, np. „Eurypides był jed-
nym z największych poetów tragicznych".
6 Autorka nie używa jednak matematycznego pojęcia zbio-
ru - zAńeTne, które oznacza mnogość, wielość, wykaz nie-
uporządkowany, lecz wyrażenia raccońu, które znaczy też
„kolekcja", a więc zespół uporządkowany wedłe pewnych
kryteriów.
^ 7ka gń a/ńen Ję/miń ńotmńcaweHte U wfe gioca .sfcn-
ruwente i/ rno/o dowUn/ńe - s. 20.
s OWIDIUSZ, Mcmwoyybzy, X, 105. Nb. wśród przed-

wyrost nazywa jądrzewenU, jak najsłuszniej jednak
zalicza do roślin życiodajnych (podobnie jak życio-
dajny jest również niebędący drzewem perski rabar-
bar). Z kolei inne rośliny wspominane w pracy
wprawdzie są drzewami, ale nie wiążą się ściśle ani
z życiodajną siłą, ani z symboliką kosmiczną, jak
choćby drzewo laurowe, w które zamieniła się Daf-
ne ścigana przez Apolłina. To zresztą bodaj najsłyn-
niejsza, ałe przecież nie jedyna w
historia przemiany człowieka w drzewo: np. w kata-
logu drzew schodzących się, by słuchać pieśni Orfe-
usza, pojawia się cyprys, w który został przemienio-
ny Cyparissus, oraz sosna, w którą zmienił się Attis
(co jest zresztą inwencją Owidiusza^), a nieco dalej
opisana jest przemiana Myrry w drzewo, z którego
narodził się AdonisT Co jest więc przedmiotem pra-
cy: życiodajna roślina, niekoniecznie będąca drze-
wem czy szeroko rozumiany motyw drzewa, nieko-
niecznie związany z tajemnicą życia? Czy trzon
rozważań wyznacza wąsko rozumiane drzewo życia,
czy szeroko pojmowane święte drzewo (co we wpro-
wadzeniu zdaje się sugerować sama Autorka, s. 14)?
Ponadto, niektóre z owych mitologicznych i biblij-
nych roślin były opisywane jako realnie istniejące,
niezależnie od ich symbolicznego znaczenia (np.
drzewo rajskie), podczas gdy inne pozostawały wy-
łącznie metaforą (np. drzewo Jessego lub ZTgmm?
Ume św. Bonawentury). Przy tym niektóre drzewa
realne i metaforyczne są przedstawiane podobnie,
pojawia się zatem pytanie, czy główne kryterium
wyboru i porządkowania materiału było semantycz-
ne czy morfologiczne. A zatem, czy - kierując się
znaczeniem motywu - badaczka zbierała rozmaite
przykłady życiodajnej rośliny, zwykle będącej drze-
wem, ale mogącej wyglądać bardzo rozmaicie, czy
też rozstrzygający był opisany lub zilustrowany
kształt drzewa i towarzyszące mu motywy (owoce,
zagrożenie przez napastnika - węża lub smoka),
zwykle nasuwające skojarzenia z jego życiodajną
mocą?
Przy tak skomplikowanej materii trudności z jed-
noznacznym zdefiniowaniem badanego przedmiotu
wydają się nieuniknione. Dostrzegł to niegdyś Jan
miotów na sośnie Attisa (s. 66-67), interpretowanych
przez Autorkę jako dary wotywne zawieszane na świętych
drzewach, pojawia się instrument i ptaki, może być aluzją
do Owidiuszowej wersji mitu, kojarzącej sosnę z Orfe-
uszem.
9 OWIDIUSZ, Metn/no/ybzy, X, 488-515. Nieco dalej (X,
648-650) wspominane jest lśniące drzewo o złotych li-
ściach i gałęziach, z którego Wenus zerwała złote jabłka
i podarowała je łłippomenesowi, przykazując mu, by rzu-
cał je pod nogi Atałencie
 
Annotationen