Znak imienny złotnika i znak firmowy jego zakładu
93
12. Znak firmowy złotnika Wiktora Czaplickiego (po
prawej - „W. CZAPLICKI”), przy nim znak firmowy
złotnika wiedeńskiego Vincenta Carla Duba oraz
austriacka próba dla srebra „800”. Wiedeń, po 1889 r.
Jako przykłady wskazać można np. dwa srebrne wieńce z powtórnego pogrzebu Adama
Mickiewicza w 1890 r., opatrzone znakami wiedeńskiej probierni oraz tamtejszych złotni-
ków - pierwszego posługującego się znakiem z literami „JZ” oraz drugiego, używającego
znaku z literami „HS”; na obu tych dziełach widnieją znaki firmowe złotnika krakowskie-
go Jana Jarzyny15, co pozwala sądzić, że był on importerem prefabrykatów - listków
i gałązek - służących do zmontowania wieńców, lub też sprowadził gotowe już wyroby
i jedynie wygrawerował stosowne napisy okolicznościowe. Podobnie oznakowany został
wieniec wykonany z okazji krakowskich obchodów 500-lecia bitwy pod Grunwaldem; tu
znakom probierni wiedeńskiej i złotnika o inicjałach „MG” towarzyszy znak firmowy
zakładu Jana Wojtycha16. Tę zasadę znakowania wyrobu przyjął również Wiktor Czaplic-
ki, który swoim znakiem firmowym „W. CZAPLICKI” opatrzył m.in. sztućce sprowadza-
ne z wiedeńskiej pracowni Vincenta Carla Duba (ił. 12).
* * *
Reasumując - w zakresie złotnictwa krakowskiego 2. połowy XIX w. oraz początku
XX stulecia wydaje się słuszne odróżnienie imiennego znaku złotnika od znaku prowa-
dzonego przezeń zakładu; pierwszy składał się z inicjałów imienia i nazwiska, drugi zaś -
przede wszystkim identyfikujący zakład - zawierał inicjał imienia oraz pełnobrzmiące
nazwisko właściciela, a niekiedy także wskazywał Kraków jako miejsce prowadzonej
działalności. Dość bogato przedstawia się jednak geneza znaku firmowego, będąca „wy-
padkową” kilku przyczyn, odległych chronologicznie. U jej podstaw legł znak z pełnobrz-
miącym nazwiskiem rzemieślnika, który to znak mógł pojawić się w wyniku ustaleń
traktatu handlowego z Królestwem Polskim z 1823 r., choć brak na to jednoznacznych
wskazań źródłowych. Ugruntowanie zwyczaju używania znaków tego rodzaju przyniosła
krakowska ustawa probiercza z 1843 r.; później zaś taka ich forma przekształciła się
15 Pierwszy wieniec był darem od „Polaków z Odessy” (Muzeum Narodowe w Krakowie, dalej: MNK, nr inw. IV-V-
624), drugi zaś od „Polek” (MNK, nr inw. IV-V-625); zob. Monika PAŚ, Dąb i Laur. Wieńce poświęcone Adamowi
Mickiewiczowi, Kraków 2005, s. 56, 67, 129, 130.
16 MNK, nr inw. IV-V-615; zob.: Monika PAŚ, „Wieńce pogrzebowe i jubileuszowe. Zbiór wieńców w krakowskim
Muzeum Narodowym”, Spotkania z Zabytkami, 4/2004, s. 31.
93
12. Znak firmowy złotnika Wiktora Czaplickiego (po
prawej - „W. CZAPLICKI”), przy nim znak firmowy
złotnika wiedeńskiego Vincenta Carla Duba oraz
austriacka próba dla srebra „800”. Wiedeń, po 1889 r.
Jako przykłady wskazać można np. dwa srebrne wieńce z powtórnego pogrzebu Adama
Mickiewicza w 1890 r., opatrzone znakami wiedeńskiej probierni oraz tamtejszych złotni-
ków - pierwszego posługującego się znakiem z literami „JZ” oraz drugiego, używającego
znaku z literami „HS”; na obu tych dziełach widnieją znaki firmowe złotnika krakowskie-
go Jana Jarzyny15, co pozwala sądzić, że był on importerem prefabrykatów - listków
i gałązek - służących do zmontowania wieńców, lub też sprowadził gotowe już wyroby
i jedynie wygrawerował stosowne napisy okolicznościowe. Podobnie oznakowany został
wieniec wykonany z okazji krakowskich obchodów 500-lecia bitwy pod Grunwaldem; tu
znakom probierni wiedeńskiej i złotnika o inicjałach „MG” towarzyszy znak firmowy
zakładu Jana Wojtycha16. Tę zasadę znakowania wyrobu przyjął również Wiktor Czaplic-
ki, który swoim znakiem firmowym „W. CZAPLICKI” opatrzył m.in. sztućce sprowadza-
ne z wiedeńskiej pracowni Vincenta Carla Duba (ił. 12).
* * *
Reasumując - w zakresie złotnictwa krakowskiego 2. połowy XIX w. oraz początku
XX stulecia wydaje się słuszne odróżnienie imiennego znaku złotnika od znaku prowa-
dzonego przezeń zakładu; pierwszy składał się z inicjałów imienia i nazwiska, drugi zaś -
przede wszystkim identyfikujący zakład - zawierał inicjał imienia oraz pełnobrzmiące
nazwisko właściciela, a niekiedy także wskazywał Kraków jako miejsce prowadzonej
działalności. Dość bogato przedstawia się jednak geneza znaku firmowego, będąca „wy-
padkową” kilku przyczyn, odległych chronologicznie. U jej podstaw legł znak z pełnobrz-
miącym nazwiskiem rzemieślnika, który to znak mógł pojawić się w wyniku ustaleń
traktatu handlowego z Królestwem Polskim z 1823 r., choć brak na to jednoznacznych
wskazań źródłowych. Ugruntowanie zwyczaju używania znaków tego rodzaju przyniosła
krakowska ustawa probiercza z 1843 r.; później zaś taka ich forma przekształciła się
15 Pierwszy wieniec był darem od „Polaków z Odessy” (Muzeum Narodowe w Krakowie, dalej: MNK, nr inw. IV-V-
624), drugi zaś od „Polek” (MNK, nr inw. IV-V-625); zob. Monika PAŚ, Dąb i Laur. Wieńce poświęcone Adamowi
Mickiewiczowi, Kraków 2005, s. 56, 67, 129, 130.
16 MNK, nr inw. IV-V-615; zob.: Monika PAŚ, „Wieńce pogrzebowe i jubileuszowe. Zbiór wieńców w krakowskim
Muzeum Narodowym”, Spotkania z Zabytkami, 4/2004, s. 31.