niejszego wykonania rycin, przeznaczonych na-
stępnie do publikacji (korzystał z nich i sam
Szydłowski w cytowanym artykule). Innym jesz-
cze powodem było przygotowanie wzornika deko-
racji, do których często sięgali współcześni Dura-
kowi malarze wykonujący monumentalne
polichromie sakralne. Wspomina o tym także
z przekąsem Szydłowski: „Za zadanie swe uważał
najwidoczniej dostarczyć przedewszystkim wzo-
rów gotyckiej ornamentyki, albowiem odrysowa-
niu szczegółów ornamentyki najwięcej poświęcił
czasu i trudu” {Szydłowski 1920, s. 17].
Obok charakterystycznej dla dziewiętnasto-
wiecznego artysty postawy, należy podkreślić, że
powstała w ciągu wielu miesięcy dokumentacja
rysunkowa Dudraka pozwala przede wszystkim
bliżej zapoznać się zarówno ze wspomnianymi
przez Szydłowskiego detalami Ołtarza (jak np.
„brzydka” brodawka na nosie św. Piotra oraz jego
nienaturalnie rozbiegane źrenice - charaktery-
styczny zabieg rzeźbiarski, dający wrażenie, że fi-
gura spogląda w różne strony - za poruszającym
się widzem), jak i sposobem wykonania rzeźb. Du-
drak wiernie powtórzył układ pukli włosów, które
odzwierciedlają cięcia dłutem w drewnie, zazna-
czył m.in. brak opracowania fryzury na czubku
głowy apostola załamującego ręce. Widoczne na
rysunkach szczegóły wykorzystać można jeszcze
i dziś - porównując np. rysunek twarzy Chrystusa
Ukrzyżowanego z płaskorzeźby Ołtarza Mariac-
kiego z prezentowaną na wystawie figurą Ukrzy-
żowanego z kościoła w Iwanowicach {por.: nr kat.
II/5] (podobny kształt wąsów i brody, korony cier-
niowej). Ponumerowane dokładnie dekoracje rzeź-
biarskie pozwalają wyciągnąć wnioski na temat
ówczesnego wyglądu połiptyku. Z pewnością moż-
na stwierdzić, że w pobliżu retabulum Dudrak nie
odnotował wówczas dwóch figur rycerzy dłuta
Stwosza [por.: nr kat. II/2; IX/21]. Dokumentacja
Dudraka jest zatem „bezcennym wręcz materia-
łem źródłowym”, o czym wspominał przed lary
Tadeusz Rudkowski. „O dokładności tej doku-
mentacji mogą świadczyć rozmiary rysunków:
i tak fragmenty rysowane w wielkości naturalnej,
podobnie jak i głowy wszystkich figur; płaskorzeź-
by ze skrzydeł były oddane w proporcjach 1:2,
a wielkie figury apostołów ze sceny głównej 1:5”
{Rudkowski 1986, s. 157, przyp. 38],
Wokół Wita Stwosza
IX/24. Fot. Archiwum Muzeum Narodowego w Krakowie
Kopera 1907, s. 30, fig. 16. - Szydłowski 1920, s. 17, ii. 12, 15, 16, 20,
24, 26, 27. - SAP III, s. 110 (Z. Kucielska). - Rudkowski 1986, s. 157,
przyp. 38.
A. O.
* IX/24
Odlew gipsowy popiersia
Chrystusa z krucyfiksu na belce
tęczowej w kościele Mariackim
w Krakowie
Władysław Chrośnikiewicz
1889
Gips
Wys. 78 cm
Muzeum Narodowe w Krakowie,
nr inw. I-G-205
327
stępnie do publikacji (korzystał z nich i sam
Szydłowski w cytowanym artykule). Innym jesz-
cze powodem było przygotowanie wzornika deko-
racji, do których często sięgali współcześni Dura-
kowi malarze wykonujący monumentalne
polichromie sakralne. Wspomina o tym także
z przekąsem Szydłowski: „Za zadanie swe uważał
najwidoczniej dostarczyć przedewszystkim wzo-
rów gotyckiej ornamentyki, albowiem odrysowa-
niu szczegółów ornamentyki najwięcej poświęcił
czasu i trudu” {Szydłowski 1920, s. 17].
Obok charakterystycznej dla dziewiętnasto-
wiecznego artysty postawy, należy podkreślić, że
powstała w ciągu wielu miesięcy dokumentacja
rysunkowa Dudraka pozwala przede wszystkim
bliżej zapoznać się zarówno ze wspomnianymi
przez Szydłowskiego detalami Ołtarza (jak np.
„brzydka” brodawka na nosie św. Piotra oraz jego
nienaturalnie rozbiegane źrenice - charaktery-
styczny zabieg rzeźbiarski, dający wrażenie, że fi-
gura spogląda w różne strony - za poruszającym
się widzem), jak i sposobem wykonania rzeźb. Du-
drak wiernie powtórzył układ pukli włosów, które
odzwierciedlają cięcia dłutem w drewnie, zazna-
czył m.in. brak opracowania fryzury na czubku
głowy apostola załamującego ręce. Widoczne na
rysunkach szczegóły wykorzystać można jeszcze
i dziś - porównując np. rysunek twarzy Chrystusa
Ukrzyżowanego z płaskorzeźby Ołtarza Mariac-
kiego z prezentowaną na wystawie figurą Ukrzy-
żowanego z kościoła w Iwanowicach {por.: nr kat.
II/5] (podobny kształt wąsów i brody, korony cier-
niowej). Ponumerowane dokładnie dekoracje rzeź-
biarskie pozwalają wyciągnąć wnioski na temat
ówczesnego wyglądu połiptyku. Z pewnością moż-
na stwierdzić, że w pobliżu retabulum Dudrak nie
odnotował wówczas dwóch figur rycerzy dłuta
Stwosza [por.: nr kat. II/2; IX/21]. Dokumentacja
Dudraka jest zatem „bezcennym wręcz materia-
łem źródłowym”, o czym wspominał przed lary
Tadeusz Rudkowski. „O dokładności tej doku-
mentacji mogą świadczyć rozmiary rysunków:
i tak fragmenty rysowane w wielkości naturalnej,
podobnie jak i głowy wszystkich figur; płaskorzeź-
by ze skrzydeł były oddane w proporcjach 1:2,
a wielkie figury apostołów ze sceny głównej 1:5”
{Rudkowski 1986, s. 157, przyp. 38],
Wokół Wita Stwosza
IX/24. Fot. Archiwum Muzeum Narodowego w Krakowie
Kopera 1907, s. 30, fig. 16. - Szydłowski 1920, s. 17, ii. 12, 15, 16, 20,
24, 26, 27. - SAP III, s. 110 (Z. Kucielska). - Rudkowski 1986, s. 157,
przyp. 38.
A. O.
* IX/24
Odlew gipsowy popiersia
Chrystusa z krucyfiksu na belce
tęczowej w kościele Mariackim
w Krakowie
Władysław Chrośnikiewicz
1889
Gips
Wys. 78 cm
Muzeum Narodowe w Krakowie,
nr inw. I-G-205
327