45. L. Le Vau, zamek w Meudon, przekrój poprzeczny ryzalitu
środkowego (według J. Mariette’a, fot. W. Gumuła)
serwatorium w tymże mieście (od r. 1667)313. Na te-
renach sąsiadujących z ówczesnymi granicami Polski
kompozycję taką posiada jedna z sal klasztoru szpi-
talników we Wrocławiu (około r. 1675—95)314 315. Łącze-
nie przestrzeni przy pomocy otworu w suficie stało
się jednak naprawdę popularne dopiero w wieku na-
stępnym, kiedy to stosowano je z upodobaniem
w najwspanialszych budowlach pałacowych całej nie-
mal Europy313.
313 Por. Hautecoeur, o.c. II, cz. 1, s. 453—455 oraz
J. F. Blondel, Cours d’architecture, t. IV, s. 216.
3X4 Por. M. Morelowski, Dzieje artystyczne wrocław-
skiego gmachu Biblioteki Ossolineum i jego przełomowe znaczenie
w rozwoju świeckiej architektury Śląska doby baroku (Rocznik
Zakładu Narodowego im. Ossolińskich V, 1957, s. 46—48
i fig. 21).
315 Otwory w suficie łączące dwie sale stosowali między
innymi: John Vanbrugh w Castle Howard (1699—1712),
Johann Lucas von Hildebrandt w zamku w Pommersfelden
(1711—18) i w pałacu Daunów-Kinskych w Wiedniu (1713—
16), Filippo Juvarra w palazzo Madama w Turynie (od 1718),
Tylmanowski projekt połączenia westibulu i sali
piętra przy pomocy otworu w suficie był zapewne
bezpośrednio wzorowany na dziełach Palladia, któ-
rego cała twórczość silnie oddziałała na naszego ar-
chitekta. Nie można jednak wykluczyć, że pomysł
zastosowania tego motywu we wnętrzu pałacu Kra-
sińskich mógł powstać również wskutek zetknięcia
się Tylmana z którąś z wymienionych budowli ho-
lenderskich czy francuskich.
Ta antyczno-palladiańska kompozycja prze-
strzenna została jednak zarzucona na rzecz innej,
ostatecznie wykonanej, w której przestrzeń klatki
schodowej otwarto arkadami do obu sal piętra, tym
razem nie łączących się bezpośrednio z westibulem.
Dzięki przeprowadzonym zmianom uzyskano teraz
stopniowe narastanie efektów w czasie przechodze-
nia od słabiej oświetlonego westibulu przez ocienioną
w dole, a wyżej coraz jaśniejszą klatkę schodową, aż
do jasno oświetlonej, obszernej przestrzeni sal piano
nobile. Ten rodzaj kompozycji przestrzenno-oświetle-
niowej wnętrz, wyzyskujący zresztą różnego typu
klatki schodowe, był szczególnie rozwinięty w archi-
tekturze will i pałaców genueńskich przełomu w. XVI
na XVII316. Budowle Genui znał Tylman dobrze,
jeśli nie z autopsji, to w każdym razie ze sztychów
w dwutomowym albumie P. P. Rubensa317. Nawią-
zując do rozwiązań stosowanych w pałacach genu-
eńskich, poszedł on zresztą za wzorem ratusza am-
sterdamskiego, gdzie dwa skrzydła schodów prowa-
dzą, podobnie jak w pałacu Krasińskich, od sła-
biej oświetlonych przedsionków do jasno oświe-
tlonej, olbrzymiej sali piętra318. Z kolei zastosowane
w budowli Tylmanowskiej połączenie schodów z sa-
lami piętra przy pomocy otwartych arkad, występu-
jące później w szeregu pałaców w. XVIII319, mogło
być dodatkowo wzorowane na pałacu w Vaux-le-Vi-
Johann Christoph von Naumann w zamku Hubertusburg
w Saksonii (1721—33) i Balthasar Neumann w zamku w Bruhl
(1743—48).
316 Por. np. palazzo Doria-Tursi (1564), dzieło Rocca Lu-
rago lub gmach Uniwersytetu (1634—36), dzieło Bartolomea
Bianco. Kompozycję tych dzieł omawiają: Kiihn, o.c.,
s. 145—177 i R. Wittkower, Art and Architecture, s. 79—81.
317 Por. Rubens, o.c., cz. 2, tabl. 19, 31, 37—38,
55—56.
318 Por. Fremantle, o.c., s. 39—40, fig. 14—15.
319 Np. w zamku w Klesheim (od 1702) J. B. Fischera von
Erlach.
170
środkowego (według J. Mariette’a, fot. W. Gumuła)
serwatorium w tymże mieście (od r. 1667)313. Na te-
renach sąsiadujących z ówczesnymi granicami Polski
kompozycję taką posiada jedna z sal klasztoru szpi-
talników we Wrocławiu (około r. 1675—95)314 315. Łącze-
nie przestrzeni przy pomocy otworu w suficie stało
się jednak naprawdę popularne dopiero w wieku na-
stępnym, kiedy to stosowano je z upodobaniem
w najwspanialszych budowlach pałacowych całej nie-
mal Europy313.
313 Por. Hautecoeur, o.c. II, cz. 1, s. 453—455 oraz
J. F. Blondel, Cours d’architecture, t. IV, s. 216.
3X4 Por. M. Morelowski, Dzieje artystyczne wrocław-
skiego gmachu Biblioteki Ossolineum i jego przełomowe znaczenie
w rozwoju świeckiej architektury Śląska doby baroku (Rocznik
Zakładu Narodowego im. Ossolińskich V, 1957, s. 46—48
i fig. 21).
315 Otwory w suficie łączące dwie sale stosowali między
innymi: John Vanbrugh w Castle Howard (1699—1712),
Johann Lucas von Hildebrandt w zamku w Pommersfelden
(1711—18) i w pałacu Daunów-Kinskych w Wiedniu (1713—
16), Filippo Juvarra w palazzo Madama w Turynie (od 1718),
Tylmanowski projekt połączenia westibulu i sali
piętra przy pomocy otworu w suficie był zapewne
bezpośrednio wzorowany na dziełach Palladia, któ-
rego cała twórczość silnie oddziałała na naszego ar-
chitekta. Nie można jednak wykluczyć, że pomysł
zastosowania tego motywu we wnętrzu pałacu Kra-
sińskich mógł powstać również wskutek zetknięcia
się Tylmana z którąś z wymienionych budowli ho-
lenderskich czy francuskich.
Ta antyczno-palladiańska kompozycja prze-
strzenna została jednak zarzucona na rzecz innej,
ostatecznie wykonanej, w której przestrzeń klatki
schodowej otwarto arkadami do obu sal piętra, tym
razem nie łączących się bezpośrednio z westibulem.
Dzięki przeprowadzonym zmianom uzyskano teraz
stopniowe narastanie efektów w czasie przechodze-
nia od słabiej oświetlonego westibulu przez ocienioną
w dole, a wyżej coraz jaśniejszą klatkę schodową, aż
do jasno oświetlonej, obszernej przestrzeni sal piano
nobile. Ten rodzaj kompozycji przestrzenno-oświetle-
niowej wnętrz, wyzyskujący zresztą różnego typu
klatki schodowe, był szczególnie rozwinięty w archi-
tekturze will i pałaców genueńskich przełomu w. XVI
na XVII316. Budowle Genui znał Tylman dobrze,
jeśli nie z autopsji, to w każdym razie ze sztychów
w dwutomowym albumie P. P. Rubensa317. Nawią-
zując do rozwiązań stosowanych w pałacach genu-
eńskich, poszedł on zresztą za wzorem ratusza am-
sterdamskiego, gdzie dwa skrzydła schodów prowa-
dzą, podobnie jak w pałacu Krasińskich, od sła-
biej oświetlonych przedsionków do jasno oświe-
tlonej, olbrzymiej sali piętra318. Z kolei zastosowane
w budowli Tylmanowskiej połączenie schodów z sa-
lami piętra przy pomocy otwartych arkad, występu-
jące później w szeregu pałaców w. XVIII319, mogło
być dodatkowo wzorowane na pałacu w Vaux-le-Vi-
Johann Christoph von Naumann w zamku Hubertusburg
w Saksonii (1721—33) i Balthasar Neumann w zamku w Bruhl
(1743—48).
316 Por. np. palazzo Doria-Tursi (1564), dzieło Rocca Lu-
rago lub gmach Uniwersytetu (1634—36), dzieło Bartolomea
Bianco. Kompozycję tych dzieł omawiają: Kiihn, o.c.,
s. 145—177 i R. Wittkower, Art and Architecture, s. 79—81.
317 Por. Rubens, o.c., cz. 2, tabl. 19, 31, 37—38,
55—56.
318 Por. Fremantle, o.c., s. 39—40, fig. 14—15.
319 Np. w zamku w Klesheim (od 1702) J. B. Fischera von
Erlach.
170