1. Józef Mehoffer, Portret własny, olej na płótnie, r. 1894.
Poznań, Muzeum Narodowe (fot. L. Perz i F. Maćkowiak).
z młodzieżą artystyczną Paryża, zalecali im prze-
bywanie w kręgu oficjalnego akademizmu i malo-
wanie ściśle wedle natury. Niejednokrotnie w listach
tych spotykamy słowa nagany, zwłaszcza pod adre-
sem buntowniczego Wyspiańskiego, który nie za-
pisał się nawet do Akademii, jak mu to nakazywano.
Mehoffer zdawał się być bardziej uległy, ale to były
tylko pozory. Stał się bowiem, podobnie jak Wys-
piański, od początku zwolennikiem modernizmu, któ-
rego interpretację obaj zresztą różnie pojmowali.
Zarówno Wyspiański, jak i Mehoffer wynieśli
z pracowni Matejki — a zwłaszcza z okresu pracy
nad malowaniem polichromii w krakowskim kościele
Mariackim — pewne inspiracje, które musiały
oddziałać na dalszy rozwój ich twórczości. U każdego
z nich dokonało się to inaczej. Praca przy polichromii
pobudziła ich do zajęcia się malarstwem dekora-
cyjnym, a nastrój świątyni Mariackiej ze średnio-
wiecznymi witrażami wpłynął na podjęcie przez obu
młodych artystów decyzji projektowania witraży.
Podczas pobytu na studiach w Paryżu wykonali
wspólnie kartony witraża do kościoła Mariackiego.
Pierwsze ich dzieło, wykazujące związek ze średnio-
wiecznym witrażownictwem, posiada duże znaczenie
dla dalszego ich rozwoju.
Projekty witraży dla lwowskiej katedry wykonali
już oddzielnie, zapożyczając motywy z repertuaru
sztuki Matejkowskiej*. Wyspiański wybrał Śluby
Jana Kazimierza, Mehoffer Kazimierza Wielkiego.
Karton Wyspiańskiego został odrzucony, gdyż —
jak nam to Mehoffer z dużym oburzeniem przekazał
w swym dzienniku — rysy twarzy Matki Boskiej
wydały się lwowskim kanonikom zbyt prostackie5.
Natomiast projekt Mehoffera został wykonany
i zarówno swoim kolorytem, jak i sposobem układu
szkieł zainicjował nowoczesny witraż polski.
Mehoffer, oddalający się coraz bardziej od sztuki
Matejkowskiej, stanął wcześnie i całkowicie na
gruncie modernizmu, co potwierdzają jego obrazy
z pierwszych lat pobytu w Paryżu, jak projekt kur-
tyny do teatru im. J. Słowackiego6 oraz takie obrazy,
jak Place Pigalle1, Krajobraz z Grybowa (ryc. 5—3)8,
a wreszcie Śpiewaczka9; wtedy też przystąpił do
wykonania pierwszego kartonu dla Fryburga10,
dzięki któremu miał zdobyć pierwszą nagrodę na
konkursie. Dzieło było niewątpliwie oryginalne
i nowatorskie zarówno w zakresie formalnym, jak
i technicznym na tle ówczesnego witrażownictwa
europejskiego. W dolnej partii ornamentalnej wi-
4 Rpis Ossolineum, nr 12 803/2, s. 152, 188. — Rpis
Ossolineum, nr 12 803/3, s. 67, 44—45, 52, 58, 66, 82, 89, 101,
104.
5 Rpis Ossolineum, nr 12 803/3, s. 204.
6 Studium do projektu kurtyny dla teatru im. J. Słowac-
kiego w Krakowie, ol. na tekt., 50,5x68, nie sygn., r. 1892.
Kraków, Muzeum Narodowe.
7 Place Pigalle w Paryżu, ol. na tekt., 26x34, sygn.
i dat. Józef Mehoffer (Bd. de Clichy 26) 1 sierpnia 94. Poznań,
Muzeum Narodowe.
8 Krajobraz zimowy z Grybowa, ol. na dykcie, 26,5 X 37,
nie sygn., r. 1894. Poznań, Muzeum Narodowe.
9 Śpiewaczka, portret Wandy Janakowskiej, ol. na pł.,
192 x 132, sygn. i dat. Józef Mehoffer 1896. Lwów, Państwowa
Galeria Obrazów.
10 Kartony do witraży kościoła Św. Mikołaja we Fry-
burgu: I. Apostołowie śś. Piotr i Jan, II. Śś. Jakub Starszy
i Andrzej, akw. na papierze naklejonym na pł., 675x165, nie
sygn., lata 1895—1896. Własność dra Z. Mehoffera w Kra-
kowie.
98
Poznań, Muzeum Narodowe (fot. L. Perz i F. Maćkowiak).
z młodzieżą artystyczną Paryża, zalecali im prze-
bywanie w kręgu oficjalnego akademizmu i malo-
wanie ściśle wedle natury. Niejednokrotnie w listach
tych spotykamy słowa nagany, zwłaszcza pod adre-
sem buntowniczego Wyspiańskiego, który nie za-
pisał się nawet do Akademii, jak mu to nakazywano.
Mehoffer zdawał się być bardziej uległy, ale to były
tylko pozory. Stał się bowiem, podobnie jak Wys-
piański, od początku zwolennikiem modernizmu, któ-
rego interpretację obaj zresztą różnie pojmowali.
Zarówno Wyspiański, jak i Mehoffer wynieśli
z pracowni Matejki — a zwłaszcza z okresu pracy
nad malowaniem polichromii w krakowskim kościele
Mariackim — pewne inspiracje, które musiały
oddziałać na dalszy rozwój ich twórczości. U każdego
z nich dokonało się to inaczej. Praca przy polichromii
pobudziła ich do zajęcia się malarstwem dekora-
cyjnym, a nastrój świątyni Mariackiej ze średnio-
wiecznymi witrażami wpłynął na podjęcie przez obu
młodych artystów decyzji projektowania witraży.
Podczas pobytu na studiach w Paryżu wykonali
wspólnie kartony witraża do kościoła Mariackiego.
Pierwsze ich dzieło, wykazujące związek ze średnio-
wiecznym witrażownictwem, posiada duże znaczenie
dla dalszego ich rozwoju.
Projekty witraży dla lwowskiej katedry wykonali
już oddzielnie, zapożyczając motywy z repertuaru
sztuki Matejkowskiej*. Wyspiański wybrał Śluby
Jana Kazimierza, Mehoffer Kazimierza Wielkiego.
Karton Wyspiańskiego został odrzucony, gdyż —
jak nam to Mehoffer z dużym oburzeniem przekazał
w swym dzienniku — rysy twarzy Matki Boskiej
wydały się lwowskim kanonikom zbyt prostackie5.
Natomiast projekt Mehoffera został wykonany
i zarówno swoim kolorytem, jak i sposobem układu
szkieł zainicjował nowoczesny witraż polski.
Mehoffer, oddalający się coraz bardziej od sztuki
Matejkowskiej, stanął wcześnie i całkowicie na
gruncie modernizmu, co potwierdzają jego obrazy
z pierwszych lat pobytu w Paryżu, jak projekt kur-
tyny do teatru im. J. Słowackiego6 oraz takie obrazy,
jak Place Pigalle1, Krajobraz z Grybowa (ryc. 5—3)8,
a wreszcie Śpiewaczka9; wtedy też przystąpił do
wykonania pierwszego kartonu dla Fryburga10,
dzięki któremu miał zdobyć pierwszą nagrodę na
konkursie. Dzieło było niewątpliwie oryginalne
i nowatorskie zarówno w zakresie formalnym, jak
i technicznym na tle ówczesnego witrażownictwa
europejskiego. W dolnej partii ornamentalnej wi-
4 Rpis Ossolineum, nr 12 803/2, s. 152, 188. — Rpis
Ossolineum, nr 12 803/3, s. 67, 44—45, 52, 58, 66, 82, 89, 101,
104.
5 Rpis Ossolineum, nr 12 803/3, s. 204.
6 Studium do projektu kurtyny dla teatru im. J. Słowac-
kiego w Krakowie, ol. na tekt., 50,5x68, nie sygn., r. 1892.
Kraków, Muzeum Narodowe.
7 Place Pigalle w Paryżu, ol. na tekt., 26x34, sygn.
i dat. Józef Mehoffer (Bd. de Clichy 26) 1 sierpnia 94. Poznań,
Muzeum Narodowe.
8 Krajobraz zimowy z Grybowa, ol. na dykcie, 26,5 X 37,
nie sygn., r. 1894. Poznań, Muzeum Narodowe.
9 Śpiewaczka, portret Wandy Janakowskiej, ol. na pł.,
192 x 132, sygn. i dat. Józef Mehoffer 1896. Lwów, Państwowa
Galeria Obrazów.
10 Kartony do witraży kościoła Św. Mikołaja we Fry-
burgu: I. Apostołowie śś. Piotr i Jan, II. Śś. Jakub Starszy
i Andrzej, akw. na papierze naklejonym na pł., 675x165, nie
sygn., lata 1895—1896. Własność dra Z. Mehoffera w Kra-
kowie.
98