II. 1. Drzeujo genealogiczne Kazimierza Chłędoiuskiego, 1884
nie bez pewnego melancholicznego zakroju, dowcipny, żeczki powiązanych, mnóstwo zasuszonych kwiatków,
umiał się podobać i zyskiwał przyjaciół" (I, s. 48). Po haftowanych pugilaresóui i rozmaitych innych drobno-
śmierci żony Samueli z Tchórznickich, która zmarła kil- stek, świadczących, że Walenty, chociaż nie należał do
ka miesięcy po ślubie, Walenty zamieszkał w Wietrznie. wybitnych osobistości ówczesnego obozu romantyków,
Młody wdowiec zakochał się wkrótce w pięknej pani Ma- przecież w praktyce bardzo się do nich zbliżał" (I, s. 56).
cudzińskiej z Gorzyc, która wprawdzie była mężatką, ale Najmłodszy z trzech braci, Otton (zm. 1873), ojciec Ka-
odwzajemniała uczucie sąsiada. „Pamiętam jeszcze całe zimierza, był „beniaminkiem i rozpuszczonym dzieckiem"
stosy jej listów - pisze Chłędowski - w kolorowe wstą- (I, s. 65). Za młodu uchodził za człowieka dowcipnego
35
nie bez pewnego melancholicznego zakroju, dowcipny, żeczki powiązanych, mnóstwo zasuszonych kwiatków,
umiał się podobać i zyskiwał przyjaciół" (I, s. 48). Po haftowanych pugilaresóui i rozmaitych innych drobno-
śmierci żony Samueli z Tchórznickich, która zmarła kil- stek, świadczących, że Walenty, chociaż nie należał do
ka miesięcy po ślubie, Walenty zamieszkał w Wietrznie. wybitnych osobistości ówczesnego obozu romantyków,
Młody wdowiec zakochał się wkrótce w pięknej pani Ma- przecież w praktyce bardzo się do nich zbliżał" (I, s. 56).
cudzińskiej z Gorzyc, która wprawdzie była mężatką, ale Najmłodszy z trzech braci, Otton (zm. 1873), ojciec Ka-
odwzajemniała uczucie sąsiada. „Pamiętam jeszcze całe zimierza, był „beniaminkiem i rozpuszczonym dzieckiem"
stosy jej listów - pisze Chłędowski - w kolorowe wstą- (I, s. 65). Za młodu uchodził za człowieka dowcipnego
35