Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Miziołek, Jerzy [Hrsg.]; Maj, Jacek [Hrsg.]
Kazimierz Chłędowski: pisarz i badacz kultury — Krosno, 2007

DOI Artikel:
Salwa, Piotr: „Dwór w Ferrarze“ Kazimierza Chłędowskiego: polityka i namiętności
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.23896#0118

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Kiedy Kazimierz Chłędowski kończył pracę nad
Dworem w Ferrarze (1907), miał już za sobą
dwa tomy szkicom historycznych: Królową Bo-
nę (1876), a przede mszystkim niewiele wcze-
śniej ujydaną Sienę (1904). Wybór nomego przedmiotu
zainteresomania jako kontynuacji ogłoszonych mcześniej
studiów — kontynuacji, przypomnijmy, która w czasie na-
stępnych dziesięciu lat przynieść miała tomy pośmięcone
Rzymouji (1909, 1912), Neapolouii (1918) oraz włoskie-
mu rokoko (1915) — wydaje się ze mszech miar zro-
zumiały. Dujory włoskiego renesansu były nie tylko
zajmującym obiektem badań dla pedantycznych histo-
ryków1, otaczał je róuinież interesujący dla szerszych
kręgóuj odbiorcom mit, który wywoływał sprzeczne od-
czucia. Fascynacji niezmykłym rozujojem kulturalnym,
jaki się tam mómczas dokonał, toujarzyszyły zarówno
estetyczny podziu; dla wspaniałości, wystawności i prze-
pychu, o których do dzisiaj śmiadczą architektura oraz
dzieła sztuki, jak i ujysoka ocena moralna omego dą-
żenia do idealizacji, tak przekonująco przedstawionego
przez Baltazara Castiglione m słynnym Dworzaninie.
Z drugiej strony — budziły przerażenie, ale zarazem i to
szczególne zaciekamienie, jakie często mzbudza horror
— mroczne strony ornej rzeczymistości, które przeziera-
ły przez stronice traktatom MachiavelIego czy legendę
rodu Borgióm. Dla publiczności przełomu XIX i XX wie-
ku dmory młoskiego renesansu musiały mydamać się
pociągające także poprzez smoją egzotykę; porómnanie
z otaczającą rzeczywistością ustabilizowanej i cywilizo-
wanej Europy musiało prowadzić do odkrycia w nich

1. O pedantach Chłędoiuski nie miał zbyt wysokiego mniemania;
wspominając o niektórych humanistach, powiada: „nazwa pedanta, czło-
wieka obarczonego największą z głupot, bo głupotą nabytą długimi,
książkowymi studiami, stała się postrachem rozumnych ludzi przez
następnych kilka wieków", K. Chłędowski, Dwór w Ferrarze, Warsza-
wa 1958, s. 33 (wszystkie dalsze cytaty, o ile inaczej nie zaznaczyłem,
pochodzą z tej książki).

zaskakującego sąsiedztwa sprzeczności: wyrafinowania
i prymitymizmu, subtelnej dworności i barbarzyńskiego
okrucieństwa, swobody i przemocy. Dmór ferraryjski
mydamał się najodpomiedniejszym obiektem do przed-
stawienia konkretnego przypadku ilustrującego ów mit2.
Przykład ten mógł też wydawać się polskim czytelnikom

0 tyle bliższy, że miasto leży na szlaku prowadzącym
z Polski poprzez Wenecję, Bolonię i Florencję do Rzymu;
bardziej mykształceni odbiorcy mogli ponadto pamiętać,
iż jeden z książąt ferraryjskich aspirował niegdyś do
polskiego tronu3.

Przedstawiając dwór w Ferrarze, Chłędowski przyjmu-
je charakterystyczny sposób opisu i konwencji tej pozo-
staje wierny aż do końca. Rozważania autora obracają
się prawie zawsze wokół konkretnych postaci, respektują

1 podkreślają porządek chronologiczny. To osobowość
głównych protagonistów tej opomieści (najczęściej wy-
bujała), ich indywidualne biografie (najczęściej usiane
licznymi komplikacjami) i ich dokonania (vita, mor te
e miracoli — jak powiadają Włosi) są zawsze główną
osią narracji i pretekstem do omamiania kwestii ogól-

2. Chłędowski podkreśla następujące cechy ferraryjskich władców:
„w polityce nadzwyczaj zręczni i przebiegli, w wojnie odważni i dziel-
ni, posiadający w wysokim stopniu umiejętność rządzenia, przy tym
nieugięci despoci, mściwi aż do okrucieństwa, a gdy chodziło o wła-
dzę albo o kobietę, nie znali miary w swym gniewie. Na ówczesny
sposób religijni, przystępni wszelkim nowym prądom literatury i sztuki,
zamiłowani w zbytku, w festynach, hojnych przyjęciach, fanatyczni
lubownicy muzyki i śpiewu, wreszcie zapamiętali myśliwi"; zauważa
ponadto, że „Ferrara daje nam najwyraźniejszy przykład, jak państwa
czasów Odrodzenia były urządzone. Zasady administracyjne w ówcze-
snych państwach despotycznych były wszędzie na półwyspie mniej
więcej te same, w Ferrarze występują one wyraźniej, ponieważ jedna
dynastia trzy wieki tam panowała. Wszelkie polityczne urządzenia były
więc stalsze w Ferrarze i powoli krystalizowały się w bardzo wyraźne
formy" (s. 14, 67).

3. Alfons II d'Este rozpoczął dyplomatyczne zabiegi z myślą o przed-
stawieniu swej kandydatury do tronu polskiego po rezygnacji Henryka
Walezego.

114
 
Annotationen