Ten, ostatni już, zwrot w zainteresowaniach wiązał się
niewątpliwie z dojrzewającymi, a wyłaniającymi się z
ówczesnych listów projektami poświęcenia się pracy admini-
'yprawdzieu stacyjnej, i to w rzeczywiście obranej z czasem dziedzinie
wepro^j, finansów państwowych. Niezwykły entuzjazm, z jakim
CXne> Michałowski odnosił się do studiów nie dających zazwyczaj
J’ z którego okazji do takich uniesień, wynika z faktu, że właśnie na
2 Antonin terenie teorii i historii prawa zetknął się on z zupełnie nową
1 czele11, dla siebie, opartą na romantycznych podstawach filozofią
PM dziejów. Jego mistrzowie z okresu studiów z Getyngi,
1 ogranicza! których nazwiska przekazali Ludwik Łętowski i Celina
oddziały®. Michałowska, to czołowi współtwórcy tzw. szkoły historycz-
istoryżmem nej w teorii prawa — Gustaw von Hugo (1764-1844) i
a ścii Karl-Friedrich Eichhorn (1781-1854), oraz wybitni history-
lhą niemiec- cy, uwzględniający w swych pracach szerokie tło ekonomi-
v Getyndze czne, społeczne i kulturowe — Georg Sartorius (1765-1828)
i Arnold Heeren (1760-1842). Michałowski zetknął się
Michałowski zresztą i z głową szkoły, Friedrichem Karlem von Savigny
‘tory bawi) (1779-1861). Szkoła historyczna, jeden z przejawów histo*
■k najlepsze ryzmu dominującego w kulturze epoki, pojawiła się jako
rodzicom, reakcja przeciwko oświeceniowemu prawu natury, z jego
ytet w Ge- niezmiennością i wszechobejmującym racjonalizmem. Była
1 realizację związana z dojrzewającym niemieckim poczuciem narodo-
ośrodkiem wym, rodzącym się w specyficznych warunkach polityczne-
systemowi go rozbicia kraju i głębokiego upokorzenia przez klęski ze
:ie progra- strony rewolucyjnej i napoleońskiej Francji. Jej podstawowa
daktyl' przesłanka metodologiczna to traktowanie współczesności
jerze sm jako bezpośredniej funkcji rozwoju historycznego, któremu
Tuszył za towarzyszyła bezkrytyczna afirmacja narodowej przeszłości,
literatur, podkreślanie pierwiastków chrześcijańskich w kulturze, a
jo hiszpa- także przeciwstawianie prawa zwyczajowego jako natural-
v kilka dni nego wytworu ducha narodu kodyfikacyjnej działalności
itycznych. państwa23. Formułowany w ten sposób historyzm był z
gruntu irracjonalny i konserwatywny, jego programowe
WaHer.
lk’jakmoźiia
BandtkhL
niewątpliwie z dojrzewającymi, a wyłaniającymi się z
ówczesnych listów projektami poświęcenia się pracy admini-
'yprawdzieu stacyjnej, i to w rzeczywiście obranej z czasem dziedzinie
wepro^j, finansów państwowych. Niezwykły entuzjazm, z jakim
CXne> Michałowski odnosił się do studiów nie dających zazwyczaj
J’ z którego okazji do takich uniesień, wynika z faktu, że właśnie na
2 Antonin terenie teorii i historii prawa zetknął się on z zupełnie nową
1 czele11, dla siebie, opartą na romantycznych podstawach filozofią
PM dziejów. Jego mistrzowie z okresu studiów z Getyngi,
1 ogranicza! których nazwiska przekazali Ludwik Łętowski i Celina
oddziały®. Michałowska, to czołowi współtwórcy tzw. szkoły historycz-
istoryżmem nej w teorii prawa — Gustaw von Hugo (1764-1844) i
a ścii Karl-Friedrich Eichhorn (1781-1854), oraz wybitni history-
lhą niemiec- cy, uwzględniający w swych pracach szerokie tło ekonomi-
v Getyndze czne, społeczne i kulturowe — Georg Sartorius (1765-1828)
i Arnold Heeren (1760-1842). Michałowski zetknął się
Michałowski zresztą i z głową szkoły, Friedrichem Karlem von Savigny
‘tory bawi) (1779-1861). Szkoła historyczna, jeden z przejawów histo*
■k najlepsze ryzmu dominującego w kulturze epoki, pojawiła się jako
rodzicom, reakcja przeciwko oświeceniowemu prawu natury, z jego
ytet w Ge- niezmiennością i wszechobejmującym racjonalizmem. Była
1 realizację związana z dojrzewającym niemieckim poczuciem narodo-
ośrodkiem wym, rodzącym się w specyficznych warunkach polityczne-
systemowi go rozbicia kraju i głębokiego upokorzenia przez klęski ze
:ie progra- strony rewolucyjnej i napoleońskiej Francji. Jej podstawowa
daktyl' przesłanka metodologiczna to traktowanie współczesności
jerze sm jako bezpośredniej funkcji rozwoju historycznego, któremu
Tuszył za towarzyszyła bezkrytyczna afirmacja narodowej przeszłości,
literatur, podkreślanie pierwiastków chrześcijańskich w kulturze, a
jo hiszpa- także przeciwstawianie prawa zwyczajowego jako natural-
v kilka dni nego wytworu ducha narodu kodyfikacyjnej działalności
itycznych. państwa23. Formułowany w ten sposób historyzm był z
gruntu irracjonalny i konserwatywny, jego programowe
WaHer.
lk’jakmoźiia
BandtkhL