Dla miniaturzystów pociągającym tematem astronomicznym był bieg
słońca przez ekliptykę, jego unoszenie się aż do najwyższego punktu przesi-
lenia letniego, następnie opadanie, a także zmiany dnia i nocy. Temat był
tak bliski codziennemu życiu, że od dawna narosła wokół niego bogata sym-
bolika.
Ilustracja z r. 1668 zawiera półkole ze znakami wiosennych i letnich
figur zodiaku, przez które przesuwa się słońce 240 (ryc. 52). Rząd zodiaku
Ryc. 52. Słońce dochodzące do letniego apogeum (1699)
rozpoczyna wiosenny znak Barana, kończy zaś Panna, stojąca u progu je-
sieni. W tym układzie letni gwiazdozbiór Raka, w którym słońce osiąga swój
szczyt, znajduje się w najwyższym punkcie półkola. Promienisty krążek słońca
umieszczono na wysokości Bliźniąt, w miejscu poprzedzającym jego punkt
szczytowy w Raku. Motto: «Ad augem» oznacza w przenośni dochodzenie
do szczytu, w tym wypadku do szczytu osiągnięć scholarskich.
Podobne dewuzy znamy z dzieł Petrasancty, gdzie zaopatrzono je dodat-
kowym wyjaśnieniem: «Qui magna obtinuerat, se aspirare adhuc ad maiora
profitebatur» 241. Picinelli używa tego wyobrażenia dla oznaczenia pojęcia
«profectus»— postęp 242.
Tak jak słońce dochodzące do szczytu było symbolem wzrastania wiedzy
scholara, tak samo i księżyc służył jako alegoria jego rozwoju. W takim zna-
czeniu używa go kompozycja promocyjna z końca w. XVII, zawierająca
oprócz słońca w znaku Barana, którego symbolika jest nam już znana, także
księżyc w pierwszej kwadrze, poprzedzającej pełnię. Wzrost światła księżyca
komentuje motto: «Nondum mei luminis plena». Jest to więc ta sama alegoria,
jaką głosiło wiosenne słońce 243.
240 L. d., rkps 90, s. 44.
241 S. Petrasancta, De symbolis heroicis libń IX, Antwerpiae 1634, s. 24.
242 Picinelli, o. c., s. 19 podaje opis emblematu oznaczającego pojęcie «profectus»: «sol in uno
epicycli latere depictus, epigraphem tenens NONDUM IN AUGE... Nam AUGE suprema in Cancro
solis sedes est, coeliąue regio, ubi sol orbi illustrissimus apparetw.
243 L. p., rkps 91 1/2, s. 95 (1690).
96
słońca przez ekliptykę, jego unoszenie się aż do najwyższego punktu przesi-
lenia letniego, następnie opadanie, a także zmiany dnia i nocy. Temat był
tak bliski codziennemu życiu, że od dawna narosła wokół niego bogata sym-
bolika.
Ilustracja z r. 1668 zawiera półkole ze znakami wiosennych i letnich
figur zodiaku, przez które przesuwa się słońce 240 (ryc. 52). Rząd zodiaku
Ryc. 52. Słońce dochodzące do letniego apogeum (1699)
rozpoczyna wiosenny znak Barana, kończy zaś Panna, stojąca u progu je-
sieni. W tym układzie letni gwiazdozbiór Raka, w którym słońce osiąga swój
szczyt, znajduje się w najwyższym punkcie półkola. Promienisty krążek słońca
umieszczono na wysokości Bliźniąt, w miejscu poprzedzającym jego punkt
szczytowy w Raku. Motto: «Ad augem» oznacza w przenośni dochodzenie
do szczytu, w tym wypadku do szczytu osiągnięć scholarskich.
Podobne dewuzy znamy z dzieł Petrasancty, gdzie zaopatrzono je dodat-
kowym wyjaśnieniem: «Qui magna obtinuerat, se aspirare adhuc ad maiora
profitebatur» 241. Picinelli używa tego wyobrażenia dla oznaczenia pojęcia
«profectus»— postęp 242.
Tak jak słońce dochodzące do szczytu było symbolem wzrastania wiedzy
scholara, tak samo i księżyc służył jako alegoria jego rozwoju. W takim zna-
czeniu używa go kompozycja promocyjna z końca w. XVII, zawierająca
oprócz słońca w znaku Barana, którego symbolika jest nam już znana, także
księżyc w pierwszej kwadrze, poprzedzającej pełnię. Wzrost światła księżyca
komentuje motto: «Nondum mei luminis plena». Jest to więc ta sama alegoria,
jaką głosiło wiosenne słońce 243.
240 L. d., rkps 90, s. 44.
241 S. Petrasancta, De symbolis heroicis libń IX, Antwerpiae 1634, s. 24.
242 Picinelli, o. c., s. 19 podaje opis emblematu oznaczającego pojęcie «profectus»: «sol in uno
epicycli latere depictus, epigraphem tenens NONDUM IN AUGE... Nam AUGE suprema in Cancro
solis sedes est, coeliąue regio, ubi sol orbi illustrissimus apparetw.
243 L. p., rkps 91 1/2, s. 95 (1690).
96