Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Poprzęcka, Maria
Pochwała malarstwa: studia z historii i teorii sztuki — Gdańsk, 2000

DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.42397#0198
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
194 «¥Pochwala malarstwa

porcja pomiędzy ich liczbą a niewielkim gronem absolwentek, które
wybrały karierę artystyczną”15.
Skądinąd zarówno prywatne lekcje indywidualne, jak i prywatne szkoły
artystyczne dla kobiet mieściły się w porządku „kobiecym”, to znaczy
służyły raczej rozwijaniu panieńskich zdolności artystycznych niż przy-
gotowaniu do prawdziwej pracy twórczej. W gruncie rzeczy odsuwały
one kobiety od instytucji artystycznych, utrwalając ich miejsce wśród
zdolnych amatorek lub - w wypadku kobiet zmuszonych do pracy za-
robkowej - pracownic na niwie sztuki użytkowej. Nie znaczy to, że nie
przygotowywały do zawodu, przeciwnie, znaczna ich część miała w pro-
gramie przedmioty „praktyczne”, rysunek techniczny i architektonicz-
ny, haft artystyczny. Ukierunkowane na sztukę zdobniczą, połączone
z jej pracowniami, przygotowywały do zatrudnienia tradycyjnie postrze-
ganego jako „kobiece” i niemieszczącego się w kategoriach prawdziwej
Sztuki (Szkoła Malarstwa i Rzeźby dla Kobiet Bronisławy Poświkowej,
1890-1902; Szkoła Sztuki Stosowanej Alicji Nowińskiej, 1892-1908).
Rzecz zresztą znamienna, że żadna z artystek, które uzyskały znaczenie
jako malarki, nie poprzestała na szkole Gersona czy kursach Baranieckie-
go; każda z nich poszła trzecią z możliwych dróg artystycznej edukacji
kobiet, udając się na studia zagraniczne, głównie do Paryża i Monachium,
lecz także do Drezna lub Wiednia, gdzie kobiety na równi z mężczyzna-
mi przyjmowano do tak zwanych „wolnych” akademii (jak Academie
Julian czy Academie Colarossi w Paryżu) lub do prywatnych atelier pro-
wadzonych przez wziętych malarzy. Dopiero studia zagraniczne - też długo
nie w państwowych akademiach - pozwalały wyjść z „kobiecego getta”.
Odbyły je - powtórzmy - wszystkie kobiety, które uzyskały jakąkolwiek
rangę artystyczną. Trzeba tu dodać, że studia zagraniczne były długo
koniecznością dla wszystkich polskich artystów, niezależnie od ich płci.
Do powstania w 1874 roku w Krakowie Szkoły Sztuk Pięknych z „maj-
sterszulą” Matejki na ziemiach polskich nie było uczelni artystycznej
o akademickiej randze. W tym jednym wypadku „kobiece upośledze-
nie” roztapia się w „upośledzeniu narodowym”.
 
Annotationen